Mój ogród na fotografii- część 9

[aniap56]

Bogusiu śliczne kolaże róż, a i reszta super. Dzięki, bo nacieszyłam oczy tymi kwitnienimi . Masz rację ten floks jednoroczny śliczniutki , nawet nie wiedziałam że takie są . Czy ty zbierasz z nich nasiona? Podsylaj zdjęcia ,bo mam nadzieją ,,ze ze zdrówkiem już dobrze. Muszę się pochwalić wnuczką bo jest urocza i bardzo grzeczna ,chyba po babci .To moje pierwsze wnucze i nie wiem czy wszystkie babcie wpadaja w uwielbienie czy tylko ja . Pozdrrawiam i

[bwoj54]

Kobietki Drogie, dziękuję ,ze nie zapominacie o mnie i moim ogrodzie!
Marzenko! zawaliłam sprawę traw dla Ciebie, ale jesienią już na pewno wyślę
Z dnia na dzień ogród coraz bardziej kolorowy a ja zaniemogłam / aktualnie biorę zastrzyki, a rwa trzyma drugi miesiąc/ Zdjęcia mogę robić a resztę prac rozdysponowuję pomiędzy domowników Dalii bardzo dużo mam z własnego siewu ale dopiero zaczynają kwitnąć . Może i dobrze, bo one kojarzą mi się z jesienią.
Aniu!to prawda, że własne dzieci kocha się, a na punkcie wnuków dostaje się bzika
Moja jedyna wnusia już nastolatka, więc z wielkim utęsknieniem czekamy na to maleństwo.Z wnuczka jestem bardzo zżyta , bo jesteśmy ze sobą na co dzień. To bardzo rezolutna, uzdolniona dziewczynka o wielkim, wrażliwym sercu dla ludzi i zwierząt. Floksy jednoroczne odkryłam przez przypadek. Mam je pierwszy rok , oczywiście,ze zbiorę nasionka i już zapisuję w kajecie.
A zdrówko....na razie zastrzyki , zobaczymy czy odpuści rwa ??? Jestem już bardzo zmęczona tym bólem , który trwa blisko dwa miesiące
Beatko! zapisuję Ciebie też na nasionka floksów. Kochana, euro-palety doskonale prezentują się , zwłaszcza na tle czerwono - krwistych róż.
Czekam na wyniki konkursu gminnego- Najładniej zagospodarowana posesja - na dniach mają być

[bwoj54]

Andrzeju, przepraszam ,ze pominęłam Ciebie w odpowiedziach . Jestem zakręcona chyba po tych lekach.
Przepraszam , przepraszam, przepraszam!
Gdyby można było najeść się sezonowych owoców na zapas , tych naszych, polskich ,a jeszcze najlepiej ekologicznych
Do truskawek dołączyłam czereśnie , bo w naszym rejonie jest ich sporo. Dzisiaj koleżanka zaoferowała mi jagody, więc będą jagody ze śmietaną i jutro pierogi.
Wiśni w tym roku u mnie jak na lekarstwo, no ale nie mogę mieć wszystkiego. Wczoraj jedliśmy pierwsze swoje ogórki a pomidory już pierwsze przebarwiają się . Ja też pokochałam róże i wiem ,ze będę powiększała kolekcję. Na razie muszę wydobrzeć
Pozdrawiam Was serdecznie z okolic Winnego Grodu.

[wielkakulka]

Bogusia pracuje usilnie, pewnie i przetwory, i plewienie, podlewanie...

[bwoj54]

Aniu, ja leniuchuję/ odpoczynek od prac ogrodowych/ a właściwie próbuję przezwyciężyć rwę kulszową, jak na razie z marnym efektem.

[wielkakulka]

U mnie burzowo, więc sprzątam, myje okna, piorę, pucuję chatkę...

[alicjad31]

Bogusiu piękności u Ciebie widzę jak zawsze , ścieżka jest śliczna Zdróweczka

[Maska]

Bogusiu miałam rok temu Floksy Drummonda i zebrałam nasiona, wysiałam ale nic nie wyszło więc nie wiem pewnie trzeba jakoś specjalnie z nimi postępować

[asma]

Kwiecia zatrzęsienie Dostałam oczopląsu,a na żywo to już bym nie ogarnęła wszystkiego

[bwoj54]

Jesteście Kochane , mimo mojego /raczej biernego/ bywania na FO , zaglądacie do mnie. Zapraszam , zapraszam - leżaczki w ogrodzie wystawione / synowa z wnuczką biwakują / Poleniuchowałam po zastrzyku, ugotowałam zupkę jarzynową , zakisiłam dwa słoiki swoich ogórków / na małosolne/ i zrobiłam pierogi z jagodami . Reszta dnia przeznaczona na samorealizowanie się
Zostawiam Wam nową porcję zdjęć z wczorajszego dnia.
Aniu! u mnie upał , na termometrze w słońcu 37*, w końcu wakacje! W tym roku nie rozkładamy basenu. Wnuczka 10 lipca wyjeżdża na kolonie nad morze, a w sierpniu / jeśli na dobre odpuści rwa/ robimy wypad/ ja z mężem + wnuczka/ najprawdopodobniej w Góry Świętokrzyskie .
Alu! zdróweczko trochę szwankuje, ale myślę ,że w końcu wydobrzeję.
Zrobiłam sporo metrów, tych kamiennych ścieżek
Marysiu! ja mam te floksy pierwszy raz , zbiorę nasionka . Zobaczymy czy coś z nich będzie.
Asiu! sporo kwitnącego kwiecia w moim ogrodzie Z dnia na dzień coraz bardziej kolorowo, szkoda tylko,ze tak szybko kwiatki przekwitają.

[wielkakulka]

Ostatecznie masz jeszcze stawy do kąpania

[any57]

u mnie upał , na termometrze w słońcu 37*

Tak było 1.07 - a teraz tyle masz w cieniu - w słońcu skali brak
Uff - u nas też już 35* wczoraj było 34* (oczywiście w cieniu)
Życzę więc miłego wypoczynku w cieniu

[bwoj54]

Aniu! staw nie jest przystosowany do kąpieli , ewentualnie z pomostu można pomoczyć nogi albo popływać pontonem , a to już coś. U mnie nie odczuwa się tak bardzo gorączki, dokoła sporo zbiorników wodnych / rzeka, stawy/ , sporo tez drzewostanu.
O godz 4 nad ranem , przez dobrą godzinę solidnie popadało. Powtórka była o godz 8 . Cóż za ulga roślinkom , takie naturalne nawodnienie.Wczoraj od 21:00 przez godzinę podlewałam.
Andrzeju! pod okazałym orzechem włoskim mamy sporo wspaniałego cienia . Super wypoczywa się na leżaczku nie odczuwając tej płomiennej gorączki
A teraz idę utrwalić w kadrze nowe kwitnienia

[bwoj54]

Być może ktoś tu zaglądnie ,zatem pozostawiam zdjęcia ogrodu i roślinek napojonych do syta upragnionym deszczem po piekielnych upałach!

[asma]

U nas też od nocy kropi i pada na zmianę,a ja czekam na przerwę,żeby posadzić różyczkę
Bardzo mi sie podoba iglak w kulki