Teraz mając 30 godzinach spędzonych w szpitalu z synem na ortopedii, myślę o huśtawce i spokojnej muzyce.
A to mój mały bohater,po wybudzeniu i ustawianiu kości złamanej ręki...

No nie wytrzymam, aż takjacekopole71 pisze:Krysiu,masz rację.Gips na ręce nie stanowi problemu.Ortopeda zasugerował,żeby dobrze malca ubezpieczyć.Przy jego ,,aktywności'' można nieźle zarobić![]()
![]()
![]()
![]()