Szkodniki (robaki) i choroby na liściach i w podlożu - temat ogólny Cz.1

[luczek95]

Jeśli "białe robaczki" spacerują po roślinach to mocno wątpię w larwy ziemiórek, czy nicienie glebowe, które przebywają... w glebie ;)

Takie skłonności wychodzenia na powierzchnię szczególnie po podlaniu przejawiają skoczogonki, ja miałem do czynienia z gatunkiem o ubarwieniu ciemniejszym, może i skoczogonki nie są groźne w niewielkich ilościach, ale spryskałem powierzchnię środkiem owadobójczym i prawdopodobnie się ich pozbyłem

Jeśli masz problem z imago ziemiórek, to gdzieś jednak muszą składać jaja, więc możesz mieć gdzieś do czynienia z ich larwami. Kiedy miałem terraria, to ziemiórki uwielbiały tam składać jaja ze względu na grubą warstwę gleby bogatej w składniki organiczne, najlepszym według mnie sposobem na ziemiórki są żółte tablice(lepy), dostępne w sklepach ogrodniczych które czasami można kupić na sztuki (arkusz A4), przecinałem go na pół umieszczałem z 1-2 w pokoju i po jakimś czasie był spokój.

[eriopus]

Z opisu wynika jasno, że nie są to organizmy bytujące na częściach nadziemnych. Jeśli chodzi o skoczogonki to po podlaniu widać jak skaczą po podłożu.

[gapapl]

?

Dla przypomnienia moje nie przypominają żadnych z powyższych.
Larwy ziemiórek jak i nicieni glebowych zupełnie inaczej wyglądają tak samo skoczogonki.
Jak pisałam rośliny miałam w dość wilgotnym pomieszczeniu.Podłoże nie było zbyt mokre,ale nie przesychało tak szybko jak powinno.
Robaczki pojawiły się gdy podłoże już zupełnie było suche.Dodam jeszcze,że czasem mi się pojawiają w innych doniczkach gdzie powietrze nie jest wilgotne.
Roślinom daję się napić od dołu tak by gleba z góry była sucha.Dostają wodę,gdy widzę,że już jej potrzebują.Nie wiem skąd mi się to bierze.
Fakt czasem lata ziemiórka,ale szybko zostaje unicestwiona.Na bieżąco sprawdzam doniczki.Brak larw ziemiórek.

Z tymi robaczkami,które udało mi się sfotografować męczę się już od dawna.Co jakiś czas się pojawiają.
One są tak malutkie,jak ziarenko piasku.Bardzo mnie denerwują i nie mam pojęcia jak z nimi walczyć,bo do tej pory nie wiem cóż to takiego.

[luczek95]

Z opisu wynika jasno, że nie są to organizmy bytujące na częściach nadziemnych. Jeśli chodzi o skoczogonki to po podlaniu widać jak skaczą po podłożu.

eriopus odpowiadałem na post nieulozona-tak która napisała:

Agnieszka, u mnie też sobie te robaczki spacerowały po roślinach.

Więc chyba jednak bytują "u góry"... Albo coś pomyliłem Staram się tylko dobrze czytać ;) Chyba, że przegapiłem coś na poprzednich stronach. ale starałem się pomóc nieulozonej. Przydało by się zdjęcie.
Nigdy nie widziałem larw ziemiórek albo nicieni na częściach nadziemnych budowa na to nie pozwala.

Nicienie i ziemiórki najwyżej wychodzą na powierzchnię ziemi, szczególnie widać to, gdy ma się do czynienia z roślinami wymagającymi bardzo wilgotnego/ mokrego podłoża. Ale one mają tak charakterystyczną budowę, że nie nawet ktoś nie znający się na rzeczy raczej się nie pomyli

Chyba, że nieulozona-tak ma problem z tym samym co gapapl. A wiadomo raczej że zdjęcia gapapl nie przedstawiają ani ziemiórek, ani nicieni.

gapapl zdjęcia nie sa najlepszej jakości, taka kropka może być wszystkim... Może to roztocza, mamy ich pełno gatunków i nie każdy jest szkodliwy. Może to tylko saprotrof. Istnieje pełno żyjątek, które są obojętne względem rośliny. Często nawet osoba znająca się na rzeczy nie oznaczy gatunku z takiego zdjęcia Jestem tez ciekaw, czy na roślinach widać jakieś oznaki bytowania współlokatorów?
Jeśli nie wiadomo co to jest, a szkodzi roślinie, to warto zadziałać na ślepo, by ratować roślinę, mam na myśli oprysk dość uniwersalnym środkiem, typu magus. Chociaż wiem, że nie każdy popiera "chemię", ale to tylko moje zdanie, każdy ma swoje.

[gapapl]

Łukaszu być może to są roztocza.Żadnych uszkodzeń nie zauważyłam na roślinach.
Niestety lepszej fotki nie dałam rady zrobić gdyż to takie malutkie,że mój aparat nie daje rady ;)

[nieulozona-tak]

W moim przypadku na pewno nie są to skoczogonki. One wcale nie skaczą. Podobnie jak Agnieszka również nie zauważyłam póki co żadnych szkód na roslinie. Te moje białe, bądź jasno szare chodziło po pniu krotona Może uda mi się jakoś zrobić zdjęcie jeśli znowu je napotkam.
Co do ziemiórek walcze z nimi już kilka miesięcy za pomocą właśnie żółtych tablic lepowych. Mam po jednej (kawałki pocięte) w prawie każdej doniczce. Ziemiórki się nadal łapią i nadal są. Podejrzewam, że te, które jeszcze się nie złapały to składają dalej jaja do ziemi i pełno ich larw jest w niej dalej

[luczek95]

Pisałem w poprzednim poście o środku magus, pomyliłem się chodziło mi o calypso lub karate ;) Magus jest na przędziorki.
U skoczogonków skakanie da się wymusić przykładając palec do osobnika
Czekamy na zdjęcia

[jimmy1991]

Witam od dłuższego czasu mam problemy z roślinami w domu. Zarówno skrzydłokwiat, dracena jak i kawa arabska tracą liście w ekspresowym tempie. Rośliny są u mnie od lipca zeszłego roku, po zakupie przesadzone były do nowej ziemi. Dwa skrzydłokwiaty mam już 2 lata.

Problem rozpoczął się mniej więcej 3 miesiące po przesadzeniu. Dracenie brązowieją liście na końcach a dolne całkowicie żółkną i odpadają. Kawa arabska ma brązowe plamy, które z czasem obejmują cały liść a później też odpadają. Skrzydłokwiat również ma dziwne brązowe plamy. Kawa arabska nie była jednak przesadzana a liście również odpadają.



Myślałem, że to wina zbyt suchego powietrza dlatego w pokoju, w którym są rośliny, jest nawilżacz powietrza a rośliny są spryskiwane, to jednak nie przynosi rezultatów. Co najdziwniejsze koło kawy i skrzydłokwiatu stoi również juka i z nią jest wszystko w porządku.

Rośliny stoją w pomieszczeniu, gdzie jest około 21 stopni, jeden skrzydłokwiat został wyniesiony do wiatrołapu gdzie utrzymuję 15 stopni i również traci liście (skrzydłokwiaty mam 3). Kawa, juka i jeden skrzydłokwiat stoją na parapecie od strony wschodniej a drugi skrzydłokwiat i 2 draceny 1,5 metra od okna. Podlewam raz w tygodniu odstaną wodą kranową. Te objawy zaczęły się mniej więcej od czasu jak podlewałem wodą z dzbanka filtrującego ale raczej to nie przyczyna, bo zaprzestałem tego już od jakiś 3 miesięcy. Nawoziłem do września nawozem ogólnym a skrzydłokwiaty specjalny im dedykowanym, teraz nie nawożę w ogóle.
W donicy z jedną draceną zauważyłem małe, białe robaczki, które kryją się pod grudkami ziemi. Jednak są one tylko w jednej donicy, na innych roślinach nie ma pajęczynek pod liśćmi ani żadnych szkodników.

Nie mam pojęcia co może być nie tak. Macie jakieś rady, pomysły?

[calka]

Te małe białe robaczki to prawdopodobnie larwy ziemiórek. Mogą być jedną z przyczyn osłabienia roślin.

[eluda]

Witam proszę o pomoc. Kupiłam nowe rośliny do domu - szczypiorek w doniczce, calatea, paprocie. posadziłam je w nowej ziemi zakupionej w markecie z Planty i chyba stad się wziął problem. :/ Zauwazyłam na roślinach wiele robaków - podobnych wielkością ( są bardzo bardzo maleńkie) i podobne wyglądem do czerwonych przędziorków ze świerków w ogrodzie, ale te są w moich doniczkach i nie są czerwone a brązowe/kakaowe, a na nowo posadzonych roślinach zauważyłam że to chyba te same tylko zielone. Te zielone na calateach jakby świeżo wyklute (może? i dlatego zielone?) wiją nieco pajęczynki pod liśćmi. Co to jest i jak z tym walczyć? Rośliny marnieją. Te ze szczypiorkiem - kakaowe, wyłażą głownie z ziemi po podlaniu roślin. Proszę o pomoc, bo nie wiem czy już nie jest za późno dla moich roślin, a co jeszcze gorsze obawiam się że paskudztwo rozniesie się na pozostałe moje rośliny w domu. Co to jest i jak z tym skutecznie walczyć?

[norbert76]

Wrzuć zdjęcia. Te brązowe co tworzą pajęczynki to na pewno są przędziorki. Osobniki dorosłe w zależności czy to samiec czy samica są pomarańczowo - czerwone i właśnie takie jasno brązowe. Zielone to mogą być mszyce. W ziemi mogą być ziemiórki.

[eluda]

One sa tak maleńkie że nie mam jak zrobić im fotki i jest ich masa, niemal jak w mrowisku. ;/ Te brązowe łażą głównie po ziemi, zwłaszcza gdy podleje rośliny wodą, nie zauwazyłam żeby brązowe tworzyły pajęczynki, ale wyglądają bardzo podobnie jak te zielone na innych roślinach, te zielone są jeszcze bardziej mikroskopijne i one tworzą ledwo widoczną przędzę choć niekoniecznie, są dość ruchliwe. To na bank nie mszyce. przypominają niemal małe pajączki, ledwo dostrzegalne okiem, coś na kształt czerwonych przędziorków ale te jeszcze mniejsze i brązowe a jeszcze mniejsze zielone. Nie wiem czy uda mi się zrobić foty. Rośliny zamierają, na brzegach liści jakby zgnilizna czy cos takiego, ale może to jeszcze jakas choroba, a niekoniecznie wynik tych robali. Już nie wiem, szkoda mi bardzo roslin . Ratujcie prosze. To jakaś plaga.

[norbert76]

Powtórzę to jeszcze raz, tam gdzie pajęczynki tam na 100% przędziorki. Zrób oprysk Envidorem albo Magusem, powtórz po tygodniu.
Co do tych siedzących w ziemi, to najprawdopodobniej są ziemiórki. Poczytaj tutaj:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=2270 , choć najlepiej będzie po prostu wymienić we wszystkich zarażonych roślinach ziemię.

[eluda]

Dzięki spróbuję, ale to nie są ziemiórki nie przypominają tych z opisów forumowiczów, nie latają, nie są wydłużone ani białe, po prostu małe przędziorki tylko kakaowe i bardzo ruchliwe. ;/

[BeataKropka]

Witam ,
Czy może ktoś wie co może zjadać mój skrzydłokwiat ? Pogryzione są tylko dwa listki na innych nie widzę takich pogryzień już przez dłuższy czas ? W innym pokoju stoi Zamioculcas i również miał z dwa listki podobnie pogryzione a reszta cała lecz znajdują się od siebie dwa pokoje dalej .Póki co nie widzę żeby resztę liści coś atakowało , mogło już się wynieść czy po prostu powolutku jednak coś podjada ? Proszę o pomoc