Witajcie w niedzielę ,dzień pod chmurą ,ale ani kropli deszczu nie spadło,aż mnie to niepokoi ,bo ja mam podlewania na parę godzin ,ale cóż ,żadnego wpływu na to nie mamy.
Gosiu,New Dawn mam 4-5 lat ,ja jej nie obcinam tylko na wiosnę jakieś uschnięte i brzydkie gałązki i pięknie kwitnie co roku i jest duża ,pozdrawiam
Tereniu,to taki miły zawrót głowy

,nieraz już nic mi się nie chce ,ale jak wejdę do ogrodu to też mi sie kręci głowa ,tyle kwiatów i znowu zabieram się do roboty,te goździki miały być jednoroczne ,ale przetrwały zimę i są ,jeżeli dalej będą to na wiosnę podzielę się z Tobą ,mam inne wieloletnie i cudnie pachnące ,tamte to na pewno będą lata ,mam sporo goździków ,bo je uwielbiam ,pozdrawiam
Marysiu,ostróżki już zaczynają mieć swój moment ,są cudne ,jakoś nie zadbałam ,żeby w tym roku dokupić inne piękne odmiany ,bo tak byłam zajęta przed ogródkiem ,myślę ,że na drugi rok to nadrobię,dokupiłam tylko jedną ,ale jest jeszcze mała,chociaż myślę ,że sie wzmocni i zakwitnie,pozdrawiam i milej niedzieli życzę
Soniu,róże w przed ogródku coraz więcej zakwitają i naprawdę robi sie ślicznie,chociaż ten przed ogródek jeszcze zupełnie nie skończony ,ale cieszę sie ,że tyle byłam a stanie zrobić ,reszta poczeka ,bo nic nie da sie zrobić na siłę,ostróżki są cudowne ,marzy mi się mieć ich więcej i więcej i myślę ,że tak będzie,pozdrawiam
