Pustynni strażnicy - Spy

[Phacops]

Hm widać ze się przemogły.... widzę ze 2 lata nie obrywałeś odrostów. Echinopsisy chętniej kwitną bez tego żerującego na nich wianuszka młodych. Jak się mają inne echino?

[Spy]

Uff wreszcie można przycupnąć i odetchnąć..
Dzień dobry wszystkim
Uwiliśmy sobie z żoną nowe gniazdko i niestety musiało to trochę potrwać.
Na szczęście mieszkanie już wyremontowane, a i dla roślin znalazło się małe M2.
Nie wszystkie rośliny doczekały przeprowadzki, gdyż część padła lub została sprezentowana,
jednak z nowym sezonem i nowymi siłami postaram się uzupełnić braki (no, z małym zapasem ).
Pozdrawiam.

.
.
.
.
.
.
.
.
.

[hen_s]

Gratuluję pozytywnego zakończenia zmagań.
Nowe lokum roślin wygląda doskonale, Twojego mniej widać ale zakładam, że również.

Wygląda na to, że dopiero teraz będzie się działo u Ciebie.

[piasek pustyni]

Krzysiu! Bardzo dawno Cię nie było, ale wróciłeś w wielkim stylu! Inspekcik pierwsza klasa, a resztę wkrótce nadrobisz. Już masz się czym pochwalić, a najważniejsze, że nie straciłeś miłości do roślin, bo wiesz... małżeństwo małżeństwem, ale stara miłość nigdy nie rdzewieje (jak mawiają)

[Phacops]

No to masz co wsadzać.... widać też pewnie że masz problem z gołębiami. Najważniejsze że patelnia jest. Jak masz taką nisze to chyba nawet może się obejść bez konstrukcji. Mury wystarczająco się nagrzewają i odbijają słońce. Przy czym wiatr jest wyciszony że wszystko gra.

[Akwelan_2009]

.

- a cóż one zawiniły, że są za "kratami" .

[Spy]

Henryku, dzięki! Teraz mogę trochę poszaleć, więc nie ma wyjścia, będzie się działo!
Żanetko, uśmiałem się Masz rację, ta miłość nie zardzewieje nigdy.
Phacops, bez konstrukcji też by było dobrze, ale chciałem, żeby rośliny miały swoje miejsce i nie pałętały mi się po całym dachu
Mieczysławie, bestie są wyjątkowo zadziorne

[Spy]

Dodaję parę fotek, m.in. niepokazywane jeszcze upragnione miniatury Aloe descoingsii (maleństwo nawet niedawno zakwitło) i A. juccunda. Ogólnie rośliny powoli aklimatyzują się do nowego miejsca. Kilka trochę przypiekło się z początku, więc na wierzch inspektu, założyłem agrowłókninę , żeby rozproszyć światło, którego teraz zrobiło się jak na lekarstwo
W lipcu ma być już konkretna pogoda i na to czekam

.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.

[onectica]

Jakie ładne rżnięcia na tym ostatnim!! Jak na brylancie!

[Spy]

To Pachyphytum compactum. Matka natura to niezła szlifierka

[raflezja]

Fajne sukulenciaki!

[piasek pustyni]

Aż poleciałam zobaczyć swój i choć ma te "rżnięcia" ( ), to nie aż tak widoczne....
Piękne roślinki!

[marta_lara]

Witaj po przerwie!
Myślę że szybko uzupełnisz ubytki w kolekcji, zapewne z nawiązką!
Sukulenciki

[Spy]

Dzięki za odwiedziny
Uzupełnianie już się zaczęło i oto nowe nabytki. Astraczek uratowany z marketu, pozostałe od hodowcy z wystawy kwiatów.

Echinocactus grusonii. Dla żony, ale ja mam się nim opiekować Hmm, wyjątkowo kłujący
.

Echinocereus sp.
.

Echinocereus pectinatus.
.

Gymnocalycium schickendantzii znów zagościł u mnie.
.
.

Gymnocalycium spegazzini.
.

[piasek pustyni]

Echinocactus grusonii. Dla żony, ale ja mam się nim opiekować

Dla żony! Dobre! Wszyscy wiemy, czyj to "fotel"! I tak to jest - kto pod kim dołki kopie...
Reszta uzupełnień jak najbardziej obiecująca!