
Taki - sobie ogród cz.5
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Edenkę, jako królową róż i ja kupiłam w tym roku, ale u mnie jeszcze nie kwitnie. Wsadzona na wiosnę, dopiero buduje krzaczek. Ale mam nadzieję, że choć jednym kwiatem mnie w tym roku uszczęśliwi. Chciała bym mieć pewność co do zgodności odmianowej 

- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Belle Epoque - piękna i ciekawa kolorystycznie róża
. A Dortmund już kilka razy był na mojej 'zakupowej' liście i ciągle spada na koniec kolejki
.
Sporo się napracowałaś; u nas takiego deszczu, co by ruszył rośliny to nie było, ale dają radę. Zielsko pomimo kory wyłazi, ale łatwo je wyrywać. Pielenie nie jest moim ulubionym zajęciem, ale powoli eliminuję niechciane towarzystwo. Wolałabym coś kupić i dosadzić
.


Sporo się napracowałaś; u nas takiego deszczu, co by ruszył rośliny to nie było, ale dają radę. Zielsko pomimo kory wyłazi, ale łatwo je wyrywać. Pielenie nie jest moim ulubionym zajęciem, ale powoli eliminuję niechciane towarzystwo. Wolałabym coś kupić i dosadzić

Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Aniu! Kiedyś już pisałam, że Belle Epoque ma cudny kwiat, ale kwitnie i rozrasta się mizernie. Może ja coś źle robię. Nie wiem, czy przycinać ślepe pędy, czy pozwolić im rosnąć i się wzmacniać?
Oj też nie lubię pielić, ale niestety trochę trzeba!
Zuza! Moja już chyba czwarty (lub trzeci) sezon jest u mnie. Zakulkowałam ją w tym roku, bo puściła bata na 1,5m.Efektem jest fajne obfite kwitnienie, ale musisz być cierpliwa
Małgosiu! To będziemy próbować razem
I relacjonować! Ja lada dzień zrobię kilka sadzonek. Mam Mikelite i Marjorie! Jak się uda - rozdam bliźnim, bo sama nie potrzebuję, ale jaka będzie satysfakcja!
No właśnie - dlaczego nie masz Edenki!? Ja mam kilka fajnych róż, ładnych, atrakcyjnych i zdrowych (First Lady, Eden, Poesie, Jalitah, Lacre, JuliaR.), które kłuły mnie w oczy u dziewczyn tu na forum i sobie sprawiłam. To niezawodne punkty w ogrodzie i warto je mieć!
Dziś w ogrodzie i tak niczego nie zrobię, bo zimno. Pewnie i tak chwycę za sekator i te sadzonki z powojnika zrobię. Nie wiem tylko, czy wstawić do szklarni, czy pozostawić na zewnątrz
Na dziś:






Oj też nie lubię pielić, ale niestety trochę trzeba!
Zuza! Moja już chyba czwarty (lub trzeci) sezon jest u mnie. Zakulkowałam ją w tym roku, bo puściła bata na 1,5m.Efektem jest fajne obfite kwitnienie, ale musisz być cierpliwa

Małgosiu! To będziemy próbować razem

No właśnie - dlaczego nie masz Edenki!? Ja mam kilka fajnych róż, ładnych, atrakcyjnych i zdrowych (First Lady, Eden, Poesie, Jalitah, Lacre, JuliaR.), które kłuły mnie w oczy u dziewczyn tu na forum i sobie sprawiłam. To niezawodne punkty w ogrodzie i warto je mieć!
Dziś w ogrodzie i tak niczego nie zrobię, bo zimno. Pewnie i tak chwycę za sekator i te sadzonki z powojnika zrobię. Nie wiem tylko, czy wstawić do szklarni, czy pozostawić na zewnątrz

Na dziś:





Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Zachwyciłam się parzydłem masz je cudne
2 razy kupiłam i mi padło, nie mam pojęcia dlaczego
widzę że u Ciebie też liliowce rdzawe zaczynają bal 



- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Miłko właśnie tak zrobiłam sadzonkę z powojnika napotkanego po drodze gdzieś na wycieczce, na razie ładnie się trzyma
cudne róże, oj cudne 


- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Miłko - obiecałam sobie, że zanim ubiję jakiegoś stwora na moich różyczkach, przyjrzę mu się dokładnie i wszystkie larwy biedronek będę chronić jak się da. Tylko nie wiem jak, poza tym, że już ubijać ich nie będę. I właśnie znalazłam odpowiedź, dlaczego w moim ogrodzie brak biedronek
.
Jak dawno nie widziałam nagietków!, bo to zdjęcie nagietka, prawda?

Jak dawno nie widziałam nagietków!, bo to zdjęcie nagietka, prawda?
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Róże na przedostatnim zdjęciu ładnie podświetlone słońcem.
Dobrze, że się zdecydowałam na te dalie - po tych deszczowych dniach mają już ze 20cm i całkiem ładne liście. No, może nie wszystkie, bo mimo kontroli jakaś ślimacza zaraza dopadła ze trzy liście, więc postanowiłam nie bawić się w "ą" "ę" i nasypałam im niebieskich kulek. Wtedy też okazało się, że i w skrzynce dwie inne dalie coś tam wypuszczają, bo wcześniej myślałam, że nic z nich nie będzie, a to te ślimary obżerały.
Zatem cieszę się, że wpadłam na Twoje wątki i dalie...
Dobrze, że się zdecydowałam na te dalie - po tych deszczowych dniach mają już ze 20cm i całkiem ładne liście. No, może nie wszystkie, bo mimo kontroli jakaś ślimacza zaraza dopadła ze trzy liście, więc postanowiłam nie bawić się w "ą" "ę" i nasypałam im niebieskich kulek. Wtedy też okazało się, że i w skrzynce dwie inne dalie coś tam wypuszczają, bo wcześniej myślałam, że nic z nich nie będzie, a to te ślimary obżerały.
Zatem cieszę się, że wpadłam na Twoje wątki i dalie...

Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Sir Lancelot Harknesa dobrze się lansuje, zapisałam muszę ją mieć
.

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Dobrze trafiłam akurat na kwitnienie Dortmund. 

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Taki - sobie ogród cz.5
To ten sam sąsiad, od którego przełazi do Ciebie multiflora?Teraz widzę, że musze ją zdyscyplinować i zaproponować pergolę do pięcia się, a nie wiśnię sąsiada...

U mnie brakowało daliom deszczu za to słońca nie więc wiele wypuściło pąki, choć mają 30-50cm! Wyglądają jak karły. No ale nareszcie i u mnie pada, a ja dodatkowo wylewam spod rynien wodę tam, gdzie mają najbardziej sucho - dalie oczywiście

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7190
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Ja zrobię zdjęcia powojników, bo nie wszystkie znam z imienia. Ale próbować warto. Mam nadzieję, że nam się uda. Ja dzisiaj nie mogłam, lało
, a potem po deszczu zniknęłam w warzywniku. Dostałam tyle flanc kapusty, że rodzinka i wszyscy znajomi będą musieli przejść na dietę kapuścianą 


- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Małgoś! Ja chętnie był uprawiała i kapusty, i kalarepy, selery, pory, ale mam warzywnik wielkości znaczka pocztowego i ledwie zmieszczę trochę zieleniny i 2 cukinie. A kapusta by się przydała, bo kiszę sama i potem robię podłoże przez zimę
Ja też jeszcze nie zrobiłam sadzonek powojnika, bo zimnawo było i niewiele się po ogrodzie kręciłam.
Jacku! Canina (nie multiflora) przechodzi od Rycha z gospodarstwa na tyłach. "Gospodarstwo" to dumnie brzmi, ale to ruinki, a przeżywało świetność, jak żyli jego rodzice. Teraz ma kury i najpiękniejszego koguta pod słońcem oraz latające kaczki. Przechodzi mi od niego jeszcze czarny bez, biała porzeczka i pokrzywy z topinamburem.
A moja róża ucieka do Jana od wschodniej strony
Majka! I jeszcze pewnie pokwitnie, bo jak zacznie, przestać nie może
Dorota! Tylko nie zapomnij, gdzie zapisałaś!
Ja do teraz znajduję w notesach sprzed lat niezrealizowane chciejstwa
A fajne były, chyba do nich wrócę! Ale do tej róży to chyba trzeba mieć szczęście, bo 2 lata temu Harkness rzucił kartoniki do Auchana i się załapałam, a potem już nie widziałam
Silvarerum! Ślimaki lubią niebieskie kulki, nie miej wyrzutów
Gdyby nie niebieskie kulki wszystko bym miała pożarte. Nie mam problemu z tymi w skorupkach, bo u mnie jeż zjada, chrupie, aż miło! Ale golców mam mnóstwo i coraz ich więcej. Trochę rzucam kurom u Rycha, ale czy kury to zjedzą?
Potem pokaż swoje dalie! Koniecznie! Jestem ich ciekawa!
Ewa! Tak to nagietki! Muszą być, rozświetlają ogród! Polecam do Twoich pięknych donic! No i się cieszę, że mogłam trochę pomóc w rozróżnianiu "roboków"
Iwonko! Pokaż potem, co Ci wyszło, bardzo jestem ciekawa. Ja chwilunię poczekam, żeby było cieplej. Dziękuję w imieniu róż
Celinko! Ja dostałam od bliźnich swoje 2 parzydła. Jedno w słońcu, drugie w cieniu, nie widzę różnicy! Obydwa fajne i okazałe. Może im moja gleba odpowiada
Liliowce zaczynają powolutku. Nawet siewki odmianowych, które wysiałam w zeszłym roku, mają pąki. Nie mogę się doczekać kwiatów
Odkryłam doskonałość miotły z brzeziny! Synek zrobił mi wiązkę z opadłych gałązek, wetknęłam kij i zaczęłam porządki. Wyglądam z tą miotłą, jakbym na Łysą Górę się wybierała, ale wierzcie mi, że do usuwania pozostałości na tarasie po kwitnącym bzie nie ma nic lepszego! (uwsteczniam się cywilizacyjnie
)
Cały czas chodzę z koszyczkiem i sekatorem wokół róż. Już są efekty, bo puszczają kolejne pąki. I na Eden Rose widać efekty kulkowania - wyrosły 4 nowe kwietne pędy, a tak bym miała 2. Podsypałam wszystkim różom kolejną porcje fusów od kawy. Przy tych deszczach ostatnich pewnie przyniesie to efekt.
Moje czosnki! Wiem, powinny być większe, ale i tak się cieszę! Wiem, ze sie je sadzi w grudniu, ale kiedy zbiera? Jak teraz takie są, to chyba czas? Czy jeszcze czekać?

I takie dziwadło wyszło z róży Ludmilla. Juz poobcinałam, ale wygląda na jakąś chorobe? szkodnika? Chyba muszę poszperać
Pomijam problem mszyc, ale te zbieram w tym roku ręcznie, tu akurat nie zebrane.

Deszczowe róże:
Polarstern - kapryśna, wiecznie pożarta, nawet nie jestem pewna, czy to ona

I Poesie - niezawodna!


Ja też jeszcze nie zrobiłam sadzonek powojnika, bo zimnawo było i niewiele się po ogrodzie kręciłam.
Jacku! Canina (nie multiflora) przechodzi od Rycha z gospodarstwa na tyłach. "Gospodarstwo" to dumnie brzmi, ale to ruinki, a przeżywało świetność, jak żyli jego rodzice. Teraz ma kury i najpiękniejszego koguta pod słońcem oraz latające kaczki. Przechodzi mi od niego jeszcze czarny bez, biała porzeczka i pokrzywy z topinamburem.

A moja róża ucieka do Jana od wschodniej strony

Majka! I jeszcze pewnie pokwitnie, bo jak zacznie, przestać nie może

Dorota! Tylko nie zapomnij, gdzie zapisałaś!



Silvarerum! Ślimaki lubią niebieskie kulki, nie miej wyrzutów

Potem pokaż swoje dalie! Koniecznie! Jestem ich ciekawa!
Ewa! Tak to nagietki! Muszą być, rozświetlają ogród! Polecam do Twoich pięknych donic! No i się cieszę, że mogłam trochę pomóc w rozróżnianiu "roboków"

Iwonko! Pokaż potem, co Ci wyszło, bardzo jestem ciekawa. Ja chwilunię poczekam, żeby było cieplej. Dziękuję w imieniu róż

Celinko! Ja dostałam od bliźnich swoje 2 parzydła. Jedno w słońcu, drugie w cieniu, nie widzę różnicy! Obydwa fajne i okazałe. Może im moja gleba odpowiada

Liliowce zaczynają powolutku. Nawet siewki odmianowych, które wysiałam w zeszłym roku, mają pąki. Nie mogę się doczekać kwiatów

Odkryłam doskonałość miotły z brzeziny! Synek zrobił mi wiązkę z opadłych gałązek, wetknęłam kij i zaczęłam porządki. Wyglądam z tą miotłą, jakbym na Łysą Górę się wybierała, ale wierzcie mi, że do usuwania pozostałości na tarasie po kwitnącym bzie nie ma nic lepszego! (uwsteczniam się cywilizacyjnie

Cały czas chodzę z koszyczkiem i sekatorem wokół róż. Już są efekty, bo puszczają kolejne pąki. I na Eden Rose widać efekty kulkowania - wyrosły 4 nowe kwietne pędy, a tak bym miała 2. Podsypałam wszystkim różom kolejną porcje fusów od kawy. Przy tych deszczach ostatnich pewnie przyniesie to efekt.
Moje czosnki! Wiem, powinny być większe, ale i tak się cieszę! Wiem, ze sie je sadzi w grudniu, ale kiedy zbiera? Jak teraz takie są, to chyba czas? Czy jeszcze czekać?

I takie dziwadło wyszło z róży Ludmilla. Juz poobcinałam, ale wygląda na jakąś chorobe? szkodnika? Chyba muszę poszperać


Deszczowe róże:
Polarstern - kapryśna, wiecznie pożarta, nawet nie jestem pewna, czy to ona


I Poesie - niezawodna!

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Nikus
- 200p
- Posty: 380
- Od: 15 sty 2013, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Jak się poupycha to sporo wejdzie roślin. A to się jakąś podzieli, zmniejszy kępkę i już jest miejsce na nową roślinkę. Co do czosnku nie pomogę bo nie uprawiam.
Walka z chwastami i u mnie trwa. Dzisiaj nie pada i znów pełno chwastów urosło ale roślinki przynajmniej porządnie podlane.

- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Miłka, Polarstern i Mount Shasta są prawie identyczne z tym, że Polarstern ma mniejszy kwiat ok 9-11cm, a Mount Shasta duży ok. 13cm.
Do tego Polarstern po rozwinięciu ma kwiaty o podwiniętych, spiczastych płatkach, a Mount Shasta bardziej gładkie.
Ale w tej fazie co pokazujesz na zdjęciu jest identyczna z wstawioną u mnie ostatnio na zdjęciu Mt.Shastą
Do tego Polarstern po rozwinięciu ma kwiaty o podwiniętych, spiczastych płatkach, a Mount Shasta bardziej gładkie.
Ale w tej fazie co pokazujesz na zdjęciu jest identyczna z wstawioną u mnie ostatnio na zdjęciu Mt.Shastą

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Taki - sobie ogród cz.5
Już mam jasność w sprawie Twoich sąsiadów i co do kogo przechodzi
Szkoda że nie uwieczniłaś na fotce własnoręcznie zrobionej miotły. Ale gratuluję!

Szkoda że nie uwieczniłaś na fotce własnoręcznie zrobionej miotły. Ale gratuluję!