Opowieść o moim miejscu...cdn

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ulakonie
500p
500p
Posty: 647
Od: 10 kwie 2012, o 07:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

I tak trzeba tam być, widzieć w realu, bo na zdjęciach - połowa efektu:) i cieszy mnie opinia o Comte de Chambord
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

;:196 Ulcia to bardzo ładna różyczka i wiele razy powtarza kwitnienie, ma piękny cukierkowy kolorek i niesamowity zapach!

Obrazek Tędy dojdziemy do oczka ...

Obrazek i zapraszam na ławeczkę-łódeczkę ;:304

---------------------------------------------------------------------------
Augusta Luiza róża wielkokwiatowa z F. sadzona jesienią 2012r (Panie Tomku proszę o potwierdzenie czy to ona, jakiś inny ma jednak ten kwiat od prezentowanej? ) ta ilość kwiatów to 4 ładne pędy :tan Dziękuje ;:196

Obrazek Nie mogła się rozhuśtać ale myślę, że teraz to już będzie tylko ładniejsza

Obrazek długo trzyma ślicznie ułożone pąki

Obrazek i powolutku się rozwija zwracając na siebie uwagę,

Obrazek zaczyna budować ładny krzaczek (ta bliżej to Natasza)

Od lewej Barock(piękne dwubarwne pąki widoczne z daleka),kolejne to Chipek i Natasza (wszystkie sadzone w jednym czasie i z jednego źródła:

Obrazek ładnie pachnący

Obrazek ... Obrazek

U mnie podsadzony białym bodziszkiem od Tajeczki ;:196

Obrazek fotogeniczny kwiat ;:215

Obrazek ok 10 cm duży i pełny

Obrazek Tak wygląda w słońcu ;:oj

Obrazek i kwiaty trzyma bardzo długo!

Obrazek pierwszy z lewej,

Obrazek prawie liści nie widać,

Obrazek tak wygląda w deszczu,

Obrazek Już wypuścił dwa długie pędy z wieloma pąkami kwiatowymi, przedstawienie będzie trwać!

=====================================================================

Obiecałam komuś zdjęcie Wedding Piano
U mnie to róża z jesiennego nasadzenia i jeszcze się nie znamy, podobno ma mieć zielonkawy kolorek. Posadzona w pełnym słoneczku (południe) wystartowała dość szybko i jak na pierwszy sezon to zaskakuje ilością pąków i żywotnością ;:172

Obrazek

Obrazek bardzo długo w pąkach

Obrazek Liście błyszczące i zdrowe, jak na razie radzi sobie znakomicie!

Tu troszkę widać krzaczek jaki zbudowała od wiosny ,te zielone pączuszki, zaraz za żółto morelową (także z jesiennego sadzenia) Hansestadt Rostock

Obrazek
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
Sasanka18
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1977
Od: 1 sty 2010, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Jednak, to nie będzie Barok ale też śliczna ,myślisz,że pan T ogląda nasze forum.
A te żółte róże przedstawione prześlicznie i pięknie u ciebie rosną .
Ja bardzo przyglądałam się im ,bo już w zeszłym roku porównywałam swoją u Ciebie,
ciągle ma wątpliwości , bo moja ma mocny powalający zapach i ma tendencję do przemarzania.
Szpaler róż z piwoniami pięknie się prezentuje ,mają dużo słońca ;:3 piwonie uwielbiają to.
Kiciuś przemiły pieszczoch ;:168
Czekam na zdjęcie z pustynnikiem ;:4
Awatar użytkownika
Esterka
100p
100p
Posty: 120
Od: 12 maja 2011, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Piękny ogród. Nevada przepiękna. Trudna jest w uprawie, sprawdzi się dla kogoś początkującego?
Pozdrawiam serdecznie :) Gośka
Nasz ogrodowy plac budowy
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Zapomniałam o tym pustynniku...już szukam! Sasanko ;:196

Pomarańczowa, sadzona jesienią 2012r, z F jako parkowa...może ktoś rozpozna Imię tej dziewczynki?

Obrazek luźny pokrój i mnóstwo pąków

Obrazek

Obrazek zasypuje kwiatem na ok 2 tygodnie, później odpoczywa(kwitnąc pojedyńczo) i znowu kwitnie na bogato ;:215

Obrazek luźne duże kwiaty lekko zwieszają główki

Obrazek blednie przy przekwitaniu

Obrazek z pomarańczu przechodzi w róż

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek widać ją za słupem

Obrazek Jaśminowiec się wychylił i podkreślił kolorek

Obrazek podobnie Sasanko ;:170

Obrazek

Esterka Nevada nie wymaga cięcia, ani kopczykowania, to w miarę zdrowa róża i jak ktoś lubi takie pustawce to jest cudowna-szkoda jedynie, że tylko raz tak wspaniale obsypuje się kwiatami a później to już bardziej pojedyńczo i różowieje. Ja mam do niej sentyment i wiosną czekam z niecierpliwością na jej kwiaty-to ona jest panną młodą wnoszącą do ogrodu pierwsze kwiaty róż wiosennych! Zakwitnie i ładnie urośnie i w słońcu i w półcieniu, znosi też uboższe ziemie, potrzebuje sporo miejsca :wink: Jeżeli pytasz o moje zdanie to polecam bardzo serdecznie-szczególnie jak się rozrośnie to uczta dla oczu!
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
Esterka
100p
100p
Posty: 120
Od: 12 maja 2011, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Jednym słowem to wymarzona róża dla mnie bo miejsca u mnie dostatek ale ziemia licha. Cięcia się nie boję. Podobają mi się róże parkowe. Lubię duże krzaki, które widać i czuć z daleka. W tym roku kupiłam kilka krzaków (pienne, parkowe i wielkokwiatowe). Wydawało mi się, że wybrałam zdrowe, solidnie przygotowałam ziemię, nie żałując obornika, ale niestety róże jedna po drugiej zmarniały. Wyglądało to jakby zgorzel, zamierały mimo przycinania chorych pędów. Może to błąd, że od razu nie potraktowałem ich jakimś opryskiem grzybowym. Uchowały się dwie róże pienne i jedna parkowa. Nie zrażam się, róże w moim ogrodzie muszą być.
Pozdrawiam serdecznie :) Gośka
Nasz ogrodowy plac budowy
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Ale wspaniały różany spektakl. Spisałam nazwy róż i być może jesienią stworzę jakąś rabatę różaną. Choć róże mnie nie lubią! Twoje są zjawiskowe, pięknie kwitną, coś wspaniałego!!! I ten biały Kiciulec ;:167
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
markita
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 8 gru 2011, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Aga, ten Twój Barock do złudzenia przypomina Augustę Luizę ;:129 , zarówno liście, pąki, jak i kwiaty, nawet to, że w pełni kwitnienia zaczynają lekko zwisać - wszystko wypisz-wymaluj jak u Augusty. Pan Tomek z pewnością czyta, choć może nieregularnie :wink: , w końcu zajętym człowiekiem jest ;:142
Awatar użytkownika
ulakonie
500p
500p
Posty: 647
Od: 10 kwie 2012, o 07:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Hmm też najpierw pomyślałam o Auguście, ale moja ma sztywniejsze pędy, kwiat zwiesza dopiero po ulewie. Chyba że to wpływ stanowiska u mnie ją usztywnia.
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Agnieszko przepięknie rosną u Ciebie róże, piękne duże krzewy obsypane mnóstwem kwiecia, widać że je kochasz i o nie dbasz bo odwięczają Ci się co widać na zdjęciach.
A wiesz kiedyś dałaś mi kawałeczek opuncji a ona w tym roku mi nawet zakwitła.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Kobieto, ale Ty masz pięknie ;:oj
Znam Twój ogród, a jakbym oglądał go po raz pierwszy
Nie wiem, czy różyczka którą nazwałaś Chippendale to ona
Kwiat bardziej pasuje mi do Augusty Luise
Ale nie wiem na pewno, bo nie mam żadnej z tych róż
ktom
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 14 wrz 2014, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Hm Pan Tomek też by postawił na Augustę :oops:
Awatar użytkownika
ulakonie
500p
500p
Posty: 647
Od: 10 kwie 2012, o 07:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

No to Aguś obie mamy tę cudną różę.
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Aga czy te gigantyczne pustynniki czymś specjalnym dokarmiasz i jak Ci zimują bo u mnie zostały tylko żółte reszta wyginęła.
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Witajcie Obrazek wiem należy mi się za długą przerwę ;:180

Esterka polecam z tych "żelaznych" u mnie Pomponellę. Swoją kopczykowałam pierwsze dwa lata, teraz tylko nasypie na nią suchych patyków wycinanych jesienią z rabat i tak sobie pięknie radzi. Oprysków ci u mnie niedostatek, jedynie wiosną coś grzybowego jak czas pozwoli...A z bieli wspaniałą różą jak dla mnie jest Artemis (poczytaj i pooglądaj, coś na pewno znajdziesz)

Kropelko skrzypce różane już nie grają-niestety susza dotknęła wszystkich... ale dobrze, że są zdjęcia i kolejna wiosna przed nami! Kicio rozrabia hihi

Martuś dzięki, chyba masz rację! A jesienią kupiłam-no to będzie dwa okazy!

Iwonko u mnie opuncja też pięknie kwitła i ładnie się rozrasta-chyba tylko jej podoba się ta susza! Dziękuję!!!!! Kto nie lubi pochwał !

Margo ;:196 Chippendale mam dwa egzemplarze z różnych miejsc kupowane i wyglądają nieco inaczej a nawet pokrojem i wysokością się różnią ale podobno tak się zdarza i zależy to od wielu czynników, oba mnie urzekają podczas kwitnienia.

KTomku dziękuję i już podpisana prawidłowo! Oj suszy a tu sezon na róże się zbliża...powodzenia życzę! I do miłego :wit

Jolu ja miałam tylko te pustynniki i raczej o nie specjalnie nie dbam, rosną tak sobie, czasami zimą dostaną papu spod krówki i co roku jest cebulka więcej, co mnie cieszy! Będzie czy się dzielić ...

Ulcia kawka stygnie a ty tu siedzisz i czytasz zamiast do auta wskoczyć !!! NO !! CZEKAM !!
=====================================
Przedstawiam kolejną różę z mojego ogrodu (obecnie wszystkie w stanie opłakanym :cry: )

JAMES GALWAY (polecany przez F i bardzo się z niej cieszę)

Różowo-perłowy kolorek ok 8 cm pełnych kwiatuszków lekko pachnących posadziłam pod czarnym klonem i w czarnych żurawkach

Obrazek

U mnie to młodziak z 2014r. a już ma prawie 1,3m wysokie pędy i kwitł bukiecikami ślicznych kwiatuszków ;:333

Obrazek

Obrazek

Takie trochę jak na bukiet panny młodej dla dodania lekkich falbanek do stroju ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek Smakowity widok takich pączków!
-----------------------------------------------------------------------------------
Tak kwitła moja NN pod koniec czerwca (czy to może być Mary Ann???)

Obrazek

Obrazek

POMPONELLA i jej spektakl był oszałamiający-fantastyczna róża dla zapracowanych

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Małe jest piękne!

Venrosa cudowna różyca o ogromnych kwiatach (coś ją łączy z Chopinem) zakulkowana kwitła po prostu nieziemsko!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tahiti

Obrazek

NN piękny fiolecik

Obrazek

Aquarel

Obrazek

miniaturowa ROSE SWEET DREAM

Obrazek
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”