Aprilkowy las cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7818
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Kto zadymił na ostatnim ujęciu? :lol:
Jarzmianka z różyczką ;:215 ;:215 zgapię,tylko najpierw kupię :;230 mam rózową :wink: Rozmnaża się z nasion? Piesiową str zaraz luknę :wit
Puchate ;:oj wow ;:oj ;:oj ;:oj
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Asiu, na ostatniej fotce mój syn dmuchnął z elektronika ;:306 Chciał zrobić nastrój ale jakoś kiepsko to wyszło :;230

A i jeszcze o jarzmiankach, podobno się wysiewają, ale nie u mnie. Ja swoje dzielę z ogromnym powodzeniem wiosną. Bardzo dobrze się przyjmują. Marzą mi się całe łany jarzmianki, nie nadążają robić dużych kęp :;230
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Jolu cuda pokazujesz, a mówisz co innego ;:14 , jakie róże Ci opadły? :;230 cudna Edenka i Leosie-, piękna rabata i zaraz lawenda będzie. Old Port też jest śliczna, fajny kolorek , ładny kształt kwiatu. Mówisz, że martwisz się o lilie, ja też. Z tulipanów byłam niezadowolona, bo połowa nie wyszła a susza też była, a lilie co wyszły marnoty jakieś, a zapowiadało się pięknie, znowu zawód. Niestety sucho i u mnie , a jak się z doskoku jest to już w ogóle poraszka.
Cudne sowy- czemu ja nie mam?.
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Jolu przeszłam po Twoim ogrodzie-lesie...i jestem pełna podziwu ,krzaczorów różanych nie powstydziłby się żaden największy różomaniak... ;:215 Jeszcze nie wszystko poczytalam o Twoim ogrodzie,ale po ostatnich zdjęciach i wpisach można sądzić ,że rozrośnięte drzewa nie przeszkadzają różom w pobieraniu składników odżywczych, a przede wszystkim wody...Widać ,że troszczysz się o wygląd swoich krzaków...i towarzystwo do nich... ;:180
Lavender Lassie to taki mniejszy rambler ,daję mu swobodę rozrostu,tylko boczne pędy wycinam z przekwitłymi kwiatami,ale mnie zawsze szkoda obcinać pędy ,na których mogą pojawiać się kwiaty... :roll:
Summer Snow widzę ,że też dał u Ciebie czadu...Twój ogród to moje klimaty,cieszę się ,że do Ciebie trafilam...bo warto... :wit
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Pedrowa
200p
200p
Posty: 225
Od: 20 wrz 2013, o 12:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN (D)

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Cześć Aprilko ;:7
Fajnie w tym twoim lesie - kwitnąco, kolorowo ;:224. I kto by pomyślał, że można w takim miejscu porwać się na zrobienie różanego ogrodu, zamiast leśnego :roll:. Jak widać, z pozoru szalone pomysły potrafią dać spektakularne efekty, choć namęczyć się przy ich realizacji musisz porządnie. Ale jak mawiali starożytni: per aspera ad astra. A u Ciebie widać już te gwiazdy ;:173.
Trawnik na leśnej polanie wygląda cudownie ;:108, a ilość róż przyprawia o zawrót głowy ;:oj. Masz dziewczyno power :uszy. Lubię ludzi z fantazją i nietuzinkowymi pomysłami :D.
I widzę, że masz kota na punkcie swojego kota :lol:. To dobrze, bo zawsze lepiej mieć dwa koty niż jednego 8-). Ja też mam takie dwa koty, z tym, że jeden z nich jest czarny :wink:. Twoja ruda kota jest słodka i absolutnie się nie dziwię, że nie pozwalasz jej na samodzielne wyprawy, skoro tuż za płotem jeżdżą szaleńcy :evil: .
Obiło mi się o oczy, że masz problemy z cisami. Nie wiem czy wiesz, ale cisy, mimo że są iglakami, preferują glebę wapienną i na kwaśnej chorują albo i zamierają (podobnie jest ze świerkami serbskimi). Może w tym leży u Ciebie problem? Sprawdź je też na okoliczność inwazji tarczników, bo osłabione egzemplarze, w złych warunkach glebowych, są bardziej podatne na szkodniki.
Na początek tyle ode mnie :wink: ale będę bywać częściej, jeśli mnie nie wyrzucisz ;:131.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Chciałam na początku pochwalić piękne róże. Ale jak zobaczyłam Twoje sowy... mało nie spadłam z wrażenia. Wiesz jak marzyłam żeby złapać aparatem sowę która do mnie przylatywała? Nie ma możliwości takiej. Niestety zadomowić się chyba nie zadomowiła. Nic w nocy nie słyszę. Tzn słyszę, jak na ptasiej giełdzie. Niestety nie są to pohukiwania. Zazdraszczam przeogromnie.
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

No nie Jolu, teraz to już dowaliłas (slang moich dzieci na coś ponadnormatywnego) - do tego wszystkiego masz jeszcze własne sowy ;:138 . A ja chyba jeszcze nigdy nie widziałam sowy na żywo - poza ZOO oczywiście.
No i jak tu nie przychodzić? Twój ogród staje się dla mnie coraz bardziej niesamowity....
Jolu, przypomnij mi proszę gdzie Twój ogród się znajduje? Bo zapomniałam :oops: Okolice Wrocławia?
Buziaki dla Ciebie i sowiej rodziny ;:167
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12100
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Jolu Heidtram jest ciemniejsza, jakby trochę biskupiego koloru miała. Sowy pięknie pozowały. ;:138 Koło mnie mieszka pustułka, ale teraz obok budowa, to się ukrywa. Różanka z jarzmianką i lawendą śliczna, ;:oj ograniczenie gatunków zawsze wychodzi kompozycji na dobre. ;:433
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

April pisze:Dziś Edeny z Leosiami. Leosie już w pełnym rozkwicie, Edeny je gonią... Nie umiem uchwycić uroku tej rabatki ale to jedno z ładniejszych miejsc w ogrodzie.

Obrazek [url=http://www.fotosik.pl]
Aprilku ;:196 piękne miejsce ;:215 spróbuj zrobić zdjęcia z wykorzystaniem słonka... ;:170
Ile Edenek i Leosi rośnie na tej rabacie czy jeszcze inne róże tam są posadzone?
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

A z drugiej strony ci nie wierzę. Czytam twój wątek i widzę "...cudna Agnes"....", "...czaruje Lavender Ice...". No to chyba że kochasz je podświadomie ;:183 ;:187
To które w takim razie kochasz świadomie?
Ha, i tu mnie masz ;:306 Cudna Agnes, cudna Lavender Ice ;:108 Tak, obiektywinie stwierdzam, że takie są, ale to nie ma nic wspólnego z miłością :wink: Jak miałam 12 lat to razem z koleżanką "kochałyśmy się" w piosenkarzach (tak się wtedy mówiło - idol to późniejszy nabytek :;230 ) Obiektywnie uznawałam, że Limahl jest atrakcyjny, ale to koleżanka o nim śniła, nie ja ;:185 I tak to mniej więcej jest z różami ;:183 Wiele jest pięknych i uznaję ich piękno, jako coś niepodważalnego, ale do miłości trzeba czegoś więcej ;:224
A propos "kochasz świadomie"... nie wiem czy coś takiego jest w ogóle możliwe :;230 W tym całym kochaniu za dużo emocji i jak twierdzi Ponury Żniwiarz udziału rozmaitych gruczołów :;230 :;230 :;230
Jednego jeszcze Juluś nie rozumiem - wychwalasz Old Port a podsumowujesz:
generalnie więcej wad niż zalet
Rozumiem, że na odwrót, si?
Pokazuj więcej perspektyw ogrodowych, uwielbiam Twój las ;:167
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Leoś i Eden piękne połączenie. Takiego obrazka się nie doczekam. Eden idzie na kompost, a raczej do spalenia. Znów choruje , tak samo jak rok temu.
Za to z Leosiem nie mam już wątpliwości. Jest taki jak u Ciebie.
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

I znowu zniknęłaś , czyżby prace wcześniej się zaczęły?. ;:303
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Dorotko, u mnie Louise Odier już skończyła pierwsze kwitnienie. Powtarza jakimiś pojedyńczymi. Lawenda też zaczyna. Lilie giganty co nie przesądza o wielkości kwiatów. Sowy mam pierwszy raz na swojej działce. Do tej pory bywały ale w okolicy.

Alionuszka, witam cię bardzo serdecznie. Dziękuję za przesympatyczny wpis, takie słowa dodają skrzydeł ;:168
Lavender Lassie u mnie też swobodne do bólu :;230 Ciągle cudnie kwitną. Mam tylko dwie a wyglądają na co najmniej cztery. Jestem bardzo zadowolona z tej róży. Mało ją podcinałam, bo podobnie jak tobie, bardzo mi szkoda obcinać. Ale chyba trzeba ciut zmienić nastawienie. Wiosną czeka ją korekta, może jej to posłużyć na zdrowie, choć na sztywność pędów absolutnie nie narzekam. Co innego wiotka Louis Odier.
Summer Snow też mam dwa i polecam go każdemu ;:306 Zapraszam więc częściej jeżeli ogród przypadł do serca ;:180

Pedrowa miło cię gościć ;:138 Moje szalone pomysły już wychodzą bokiem mojemu M ;:306 Ale ja lubię być odrobinę inna i ekscentryczna...mam nadzieję że w tym dobrym znaczeniu :;230
Mam dwa koty, czyli kota na punkcie kota, jak ładnie napisałaś. I przymierzam się do jeszcze jednego bo nie lubię smutnych zwierząt. Zdecydowanie moja miłość kocie nie wystarczy, musi mieć towarzystwo drugiego futerka, może tym razem niebieskiego ;:224 To takie marzenia.
Moje cisy chorują, dobrze zauważyłaś, ale to nie choroba wynikająca z patogenów ale przesadzenie dużych egzemplarzy. Posadzone wiosną muszą się zregenerować. Ale widzę postęp, wszystkie mają zielone odrosty, więc raczej się przyjmą. Dzięki za porady ;:108
Oczywiście będzie mi miło jak na jednej wizycie się nie skończy ;:333 Ja też staram się odwiedzać zaprzyjaźnione wątki, niestety ostatnio bardzo dużo pracuję i to odbija się na częstotliwości wpisów. Częściej przeglądam forum bez logowania i wpisów ;:224

Magda, sowy się zadomowiły, co mnie cieszy niesamowicie. Do tej pory też były tylko przelotnie, tym bardziej jestem dumna, że mają na tyle spokojne warunki że postanowiły założyć dom. To chyba dobrze o mnie świadczy, co? :wink:

Asieńko, Daffodilku no wreszcie coś więcej skrobnęłaś i do tego takie pochlebne :lol: No miło mi niesamowicie, może z rozpędu zaczniesz pisać i u siebie ;:224 No wiesz, opisywać wstawione fotki ;:306 A ogród to okolice Warszawy...wybierasz się? Też mamy Zoo jak lubisz. Zapraszam ;:215

Cześć Soniu, sowy nie są płochliwe, no przynajmniej te moje czują się dość swobodnie. Można się do woli kręcić pod drzewem na którym siedzą i nic. Nawet psy ich nie straszą. Kota pilnuję żeby mi na niego nie zapolowały
Dziękuję za komplementa ;:180

Majeczko ;:196
No fotografii jakoś nie umiem się nauczyć. Na słonku mam prześwietlone, smugi, plamy, rozmazania...no dwie lewe ręce. W weekend robiłam zdjęcia, chyba ze 300 sztuk. Były piękne w aparacie ale jak przerzuciłam do kompa i zmniejszyłam to masakra, za ciemne - wszystkie skasowałam...
Na różance rosną cztery Leosie, trzy Edeny na wewnętrznej stronie koła. Z jednego boku dwie Indigoletty, z drugiego dwie Louise Odier i dwie Bouquet Parfait. Dalej to już ramblery Veilchenblau z New Dawn na kratkach i jakieś drobiazgi.

Oj Elwi no widzisz jaka gapa. Oczywiście że Old Port odwrotnie. Ma więcej zalet niż wad. Tak to jest jak się pisze w pośpiechu i nawet nie ma czasu przeczytać swoich wypocin. ;:223
No i z tym kochaniem to raczej chyba mi chodziło o to, że jesteś świadoma że coś kochasz....no dobra, nie brnijmy bo i tak już się zamotałam.
Nie możesz mnie lubić taką jaką jestem? Niezorganizowaną i zakręconą? No w moim wieku to się raczej nie zmienię, choć mogę obiecywać że będę próbować :oops:

Na szybko poranne perspektywiczne zdjęcie z telefonu


Obrazek

Nenka, Eden na kompost....przerażające. No ale jak ciągle choruje to trzeba kupić nowego. Pewnie jakaś wadliwa podkładka. Leosie podobają się nawet mojej Mamie...

Dorotko, prace się nie zaczęły, to raczej ja zawalona robotą ale spróbuję wrzucić kilka fotek i może uda mi się wieczorkiem zajrzeć do Waszych ogrodów.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

April pisze:Obrazek]
Jolu, a cóż to za piękność, jak jej na imię?
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Różany szał u Ciebie :D
Czytam o sowach - jeszcze nie słyszałam, żeby się u kogoś w ogrodzie zadomowiły ;:oj Super - możesz podziwiać na żywo te piękne ptaki :D
Cisy pochorują ten sezon, ale za rok pięknie rusza. U mnie też tak było z większymi okazami, ale żaden nie wypadł - cisy, nawet te wielkie, dość dobrze znoszą zmianę ogrodu. Ja ostatnio przenosiłam wielkiego cisa Elegantissima. Nowe przyrosty oklapły, ale nie martwię się tym - wiem, że będzie żył.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”