asprokol,
Troszkę się rumienię jak czyta się takie słowa, to miód na moje serce...
Moja przygoda z różanecznikami rozpoczęła się oczywiście od działki, ale i od siewek, do których nasiona pozyskałem z wielu ogrodów botanicznych. takie były początki stąd kilka grup różaneczników botanicznych, r. dauricum, brachycarpum, maximum , luteum,schlippenbachii i cała gromada r. mole. Te ostatnie właśnie robią najlepsze wrażenie podczas kwitnienia i w swojej masie pachną.
![Obrazek](http://images4.fotosik.pl/306/56d1a395b2c119b3med.jpg)
różanecznik dahurski kwitnie przerd forsycjami na wielkanoc
![Obrazek](http://images30.fotosik.pl/215/705c3de72ea95c73med.jpg)
![Obrazek](http://images38.fotosik.pl/124/4d757ceb1a5baademed.jpg)
azalia pontyjska pięknie pachnąca, mam dwie grupy po przekątnej ogrodu i zawsze pachnie w nim
Takiej gamy kolorów nie kupisz w sklepie, to tylko z siewu, a później dopasowywanie...
![Obrazek](http://images67.fotosik.pl/937/1e4466991e62b145med.jpg)
Żona zamarzyła sobie grupę azalii japońskich na zboczu i mamy coś takiego, ale to kłopotliwy fragment z powodu niecałkowitej mrozoodporności.
![Obrazek](http://images39.fotosik.pl/124/c988145dac037878med.jpg)
Dla mnie ideałem jest naturalny ogród a właściwie arboretum w Wojsławicach, warszawski ogród w Powsinie też go przypomina
![Obrazek](http://images11.fotosik.pl/65/2fb733ea1c7dd0d0med.jpg)
![Obrazek](http://images11.fotosik.pl/65/035c92c8b3ab9935med.jpg)
polana w Powsinie
![Obrazek](http://images20.fotosik.pl/348/d19c7b9f14347559med.jpg)
moje popromienne - nasiona naświetlane promieniami X
Ja od czasu infekcji, jaką miałem w ogrodzie przeprosiłem mieloną korę, ona czyni cuda, od paru lal nie wiem co to choroby. Stosuję ją profilaktycznie jako dodatek do torfu. Stosuję podłoże torf, kora kompost liściowy 1 :1 : 1,
O fytoftorozę, przy tej ilości krzewów nie trudno.
Przywlokłem ją pewnie z nowymi zakupami. Dlatego obecnie nowe krzewy przechodzą kwarantannę ok 2 miesiące zanim je posadzę w ogrodzie.
Niestety nie mogę sobie po raz kolejny zafundować czegoś takiego jak infekcja.
Moja kolekcja liczy kilkaset różaneczników, a przy takiej infekcji znikają jeden po drugim...
Powodzenia, asprokol, trzymam za Ciebie kciuki, żeby wszystko się udało