To kurze małżeństwo zarąbiste szkoda, że takie stawu u siebie w ogrodzie mieć nie mogę, bo za mały mam, ja bardzo lubię wodę i mam oczko, na razie bez pompy, bo się popsuła i w najbliższym czasie zakupiona nowa będzie
Dosiewam orliki u mnie i gdzieś mnie nie lubią, bo giną, albo może to moja wina przy plewieniu ja wyrywam ale za furtką rosną małpy jedne
Marzena dziekuje mi tez bardzo sie spodobały te czubatki ,te kurki to chyba są dwa gatunki tak myślę,mój synuś 8 letni uwielbia zwierzęta i te kury wypatrzył u pani u której kupujemy mleko i mu je podarowała.
Bogumiłka to bagienko jest na środku naszej małej ulicy ,należy do gminy z głownej ulicy do nas idzie droga i na środku jest bagienko a na obkoło 10 domków ,kiedyś to byli gospodarze a teraz przy tak małej ilości ziemi niektórzy pracują ,tylko my mamy ziemi wiecej bo dzierżawe jeszcze mamy i gospodarstwo i kury świnki i bydło na opas ,już nikt na tej ulicy nic nie hoduje .
Taka zgniła pogoda u nas ,lekka mzawka przez chwile była ,wczoraj podlałam kwiaty bo mi by padły ,mam nadzieje ze troche popada.
Witaj Marzenko,Twój ogród jest nie do poznania,pamiętam jak zaczynałaś,a teraz w każdym zakątku coś pięknie rośnie i kwitnie ,a kury to do pozazdroszczenia,są wielką ozdobą ,fajnie ,że je możesz mieć i masz gdzie trzymać ,mnie też się marzy kurniczek ,ale musiała bym go postawić i zrobić wolierę ,bo jastrzębie latają ciągle i lisy chodzą ,mieszkam blisko lasu ,chociaż mam ogrodzone to jednak takie zwierze zawsze się dostanie do środka,nawet sarny przeskakują ogrodzenie,mimo ,że jest na 180 cm,masz bardzo ciekawą okolicę ,te bagienka i cudne ptaszki ,pozdrawiam
Kasiu dziękuję ,faktycznie sie rozrósł ten skalniak ,juz drugi zrobiłam w innym miejscu bo nic tam nie rosło a te roslinki na skalniak mogą rosnąć w zaciemnieniu i suszy.
Aniu kurki niestety prawie nic nie widzą bo mają takie czuprynki,jak wchodze dawać im jeść to kogucik czasami sie wystraszy.
Marto kurki u mnie sa w zamknięciu specjalnie zrobionym zakątku,teraz w inkubatorze wylęgło mi sie tylko jedno piskle tej rasy ,za to 5 kurek innych z jajek które dała mi sąsiadka do której jeżdże po mleko.
U mnie pada i się bardzo ciesze bo rozsady kwiatów mam ,mam kłosowca fioletowego zasianego i liatrie fiolet i firletke omszoną ,bratki i kapuste ozdobną ,będzie wilgotno to sie wszystko lepiej przyjmnie.
Dziekuje Asta uwielbiam ogród różnorodny ,kolory i kwitnące ciągle kwiaty ,ciągle musze coś przekopać bo wiekszości kwiatów nie znam i jak posadze to się okazuje że za wysokie albo to nie jest miejsce dla tego kwiatka bądż krzaczka,no ale już tak jest z ogrodem.
przepraszam ale zielsko wypieliłam dopiero po zdjeciach
Aniu jak wróciłam z wycieczki to jedyne co urosło w ogrodzie to zielsko hi hi,własnie teraz musze isc powyrywać troche daje je kurom przynajmiej coś pozytecznego z tego jest.U nas popadało troche wreszcie jest mokro i nie trzeba z węzem godzin wystawac,dziś nie pada ale jest zimno.
Marzenko! kwiatki zachwycają ale kurki i ptaki z bajorka czy bagienka są cudowne. Chciałabym mieć takie u siebie na stawie Pozdrawiam serdecznie! Trawy jesienią już będziesz miała na bank
Marzenko, dziękujemy za miłe przyjęcie i cudownie spędzony czas w waszym towarzystwie Było nam bardzo miło spędzić z wami popołudnie Do zobaczenia następnym razem