Teresko, to Eden Rose, ładna róża, widzę że wszyscy o nią pytają, wkleję jeszcze raz i podpiszę
Eden Rose
Zenku, zimno nam się zrobiło a deszczu wciąż mało, ale nawet nie narzekam ze względu na róże, jeden silny deszcz i po kwiatach, wczoraj trochę podlewałam, koszenie musi poczekać

Zauważyłam, trudno nie zauważyć

wzmożoną pracę kretów, będzie co robić
Gaya, u mnie to wszystko wyciekło poza jakikolwiek styl

ale chyba najbliższy jest mi właśnie wiejski, to mi w duszy gra. Lubię oglądać ogrody eleganckie i uporządkowane, bardziej nowoczesne, na początku kupowałam jukki, korony cesarskie, pustynniki, trytomy, myślałam o innym ogrodzie, ale wyszło co wyszło

Nie wyzbyłabym się goździków, floksów, piwonii.. Rabata wstydu

mam takie, ale nie pokażę
Lady of Shalott, zdrowa, wyprostowana, długo trzyma kwiaty
Chippendale, warto posadzić
cyma2704, pierwszy raz u mnie, witam Cię serdecznie. Hortensja Blue Bird nie wymaga okrywania, kwitnie bez problemu, da radę w słońcu, ale potrzebuje być czasem podlana. Za tyle miłych słów moje roślinki dziękują
Leonardo da Vinci
Janusz, dziękuję bardzo

To ja do Ciebie zaglądam żeby zobaczyć nowe roślinki, ale miło mi, bardzo miło, że Ci się podoba. Co wpadło Ci w oko? Widzę, że masz coraz więcej róż, ta dla Ciebie
Chopin
Margo, Gosia, nie mam problemów z pustynnikami, rosną w zwykłej ziemi, może spróbuj jeszcze raz. Róża to Eden Rose, jeśli nie masz, to rób miejsce. Ja ją prowadzę na mały krzaczek, tylko w tym roku zostawiłam jej dwa zakulkowane pędy żeby zobaczyć jak to wygląda, ale tak ją posadzilam, że miejsca ma trochę mało. Gdybym wiedziała, że takie zimy będą częściej dałabym jej więcej miejsca.
Queen of Sweden
