
Dodam, że podsadzone były pod koniec maja z obornikiem końskim pod korzenie, niedawno podlane wodą z Biohumusem i opryskane roztworem 0,3% Insol Ca.
Też tak mam z jedną z trzech Hungarian Black, może to jakaś niespodziewana krzyżówka, nasionka mam z Akcji.Maka pisze:Mam 6 papryk Hungarian Black, wszystkie w tych samych warunkach. Cztery mają ciemnawe liście, mocno fioletowe kwiaty i czarne jak smoła młode owocki. A dwie mają zielone liście bez ciemnawego odcienia, kwiatki białe z kilkoma fioletowymi plamkami i młode owoce zielone. Zupełnie jakby brakowało im barwnika. Poza tym wyglądają identycznie i wszystkie są z tego samego źródła. Skąd takie coś może się brać?
Ja mam nasionka ze sklepu internetowego, pozostaje czekać, jak się będą wybarwiać. Na razie i tak wszystkie zatrzymały się w rozwoju z powodu zimna, nawet kwiatki z pąków sie nie rozwijają.whitedame pisze: Też tak mam z jedną z trzech Hungarian Black, może to jakaś niespodziewana krzyżówka, nasionka mam z Akcji.