Mój ogród cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Bardzo ładnie wyszedł Ci nowy klomb. ;:215
Klonik chociaż mały już robi wrażenie swoimi mocno powycinanymi liśćmi.
Jak podrośnie to będzie bardzo delikatnie i zwiewnie wyglądać.
Te duże klony też wyglądają ciekawie.
Czy nigdy Ci nie podmarzły ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Mirabela
1000p
1000p
Posty: 1899
Od: 30 wrz 2011, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Co u Ciebie słychać ( na ogrodzie rzecz jasna) ? Melduję, że moje zdechlaczki - sadzonki pomidorów rosną w oczach. Pewnie za sprawą gnojóweczki. Uprzejmie donoszę, że trzykrotka miniaturka rośnie jak również ta roślinka z dziurawymi liśćmi, choć za wolno przyrasta. zdj. na e-maila wyślę.
Awatar użytkownika
jacekopole71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1695
Od: 25 maja 2012, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Karolino,czy ten klon zielono-białoobrzeżony to Klon pospolity Drummonda? Śliczny :wink:
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2615
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Witam wieczorową porą okolice Krakowa :wit
Fajny plener na zdjęciach choć bliższe fotki roślin super wyglądają szczególnie te po deszczu , krople dodają im uroku .
Ależ cudny trawniczek , równiutki i duży - sądzę że pielęgnowany pewnie od 123 lat ..... ;:138 ;:138

Marek
Awatar użytkownika
juni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2079
Od: 17 wrz 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Powiedzcie, że ma chociaż 1% ze stylu japońskiego.

Potwierdzam. ;:138
Najważniejsze ,że się podoba.
Awatar użytkownika
Renata1962
1000p
1000p
Posty: 2587
Od: 24 lut 2011, o 16:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Karolinko klony przyciągaja uwagę są śliczne ;:oj w ogrodzie wszystko pięknie zadbane i przemyślane a garnek bardzo pomysłowo ;:433
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Witajcie znowu po dłuższym milczeniu. Powiedzcie jak to się dzieje - dzień jest taki długi, a na wszystko brakuje czasu. W zimie jakoś nie, a teraz nie ma kiedy wejść i odezwać się na forum. Wracam z pracy, coś porobię w ogrodzie albo pozałatwiam, popodlewam, jest jasno a okazuje się, że po 21. teraz nerwowy okres mnie czeka. Ale 2 tygodnie i będzie lepiej, a nawet wspaniale bo wakacje ;:333 .
Susza u mnie na całego. Trawnika prawie nie ma - zostało siano. Truskawki do likwidacji - zeschły. Kilka zjadłam. Mimo codziennego podlewania sucho i wszystko marniało w oczach. A jak na złość co wieczór przez parę h ciśnienie w wężu "kropelkowe". Więc nawet o podlewaniu, a gdzie tam o myciu :;230 mowy nie było. Do tego ostrzeżenia i komunikaty w gminie o nakazie oszczędzania wody. Woda zaczynała lecieć koło 23. I pomyśleć, że były tylko 4 czy 5 upalnych dni. A tu całe lato przed nami. Strach się bać. Nałapaną wodą podlewałam to co musiałam.
Dziś chłodniej, ale deszczu tyle co kot napłakał. Już sucho jak było - deszcz wysuszył. Więc liczę i bardzo oczekuję deszczu.

Milenko u nas jakiś czas temu też były same iglaki. Z czasem zaczęliśmy urozmaicać krajobraz ogrodowy liśćmi i kolorami:).
Wiąz ma się dobrze, jedynie na niektórych liściach ma wybrzuszenia. To jakiś szkodnik, ale nie zlokalizowałam go.

Grażynko nie mam z nimi problemu. Pytasz o te duże klony kuliste? tak jak mówię, nawet nigdy nie były okrywane. palmowy ten duży chyba przez 2 pierwsze zimy. A ten nowy nabytek robi się zielonkawy, nie wiem czemu. Jest w słońcu, powinien być czerwony:). Zobaczymy co z niego będzie:).

Cześć Mirko. Susza wielka, jak piszę wyżej. Cieszę się, że jest gdzieś potomstwo mojej trzykrotki bo mama mi wyrzuciła :;230 . Ten dziurway baaardzo wolno rośnie, rzeczywiście. Czekam na zdjęcia:).

Jacku tak, to ta odmiana, raczej. Mówię po zdjęciach z internetu ;:224 , bo kto mnie zna wie, że do odmian ja wagi nie przywiązuje:).
Posadzone w tym samym czasie z czerwonym - widać różnicę w rozmiarze. Przycinane tak samo.

Marku witaj. Dziękuję. Ale patrz, minęly 2 tygodnie i byś mojego ogrodu nie rozpoznał przez trawnik. Poniżej zdjęcia. Uwaga - to może być szok ;:306 .

Beatko dzięki :uszy :).

Renatko dzięki. Garnek podpatrzony gdzieś na forum, wiele osób tak je aranżuje w ogrodzie. Werbeny,z którymi zawsze mam problem już dogorywają ( podlewam, uszczykuję przekwitłe, zasilam - no nie wiem co mają do mnie). Pora pomyśleć o czymś na wymianę.

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Moje róże pnące. Sadzone rok temu wiosną. Zamarzyły mi się i dużo czytałam i szukałam zanim wybrałam. Jasminy czyli tej różowej była pewna - zakochałam się w niej na zdjęciach. A w tym roku...no co mam powiedzieć. Jak wygląda każdy widzi. Kwiaty zwieszone na dół, prawie niewidoczne, bardzo więdnie w słońcu mimo podlewania. Kwiaty małe, nawet bardzo a obiecany zapach prawie niewyczuwalny ;:134 . Nie jestem zadowolona podsumowując. Ale może za wcześnie oceniać, to jej drugie kwitnienie dopiero.
Druga pomarańczowawa Aloha. Też "pudło". Kwiatów bardzo mało i rzadko rozmieszczone - i co najgorsze jednodniowe. Piękne w pąku i zaraz po rozkwicie. W pełni bledną i zaraz się sypią.
Obrazek

A tutaj żeby nie być gołosłowną pozostałości po trawniku :;230. Nie zrobiłam zdjęć bezpośrednio, ale w naturze:).
Obrazek Obrazek
Obrazek

Tutaj truskawka - jedna z wielu:)
Obrazek

I moje pomidorasy. W foliaku "zwykłe" a pod chmurką koktajlowe.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Biedronka641
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5724
Od: 5 cze 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Karolciu dziś każdy ma mniej czasu .Doba jest za krótka.
Ja w tym roku jakoś specjalnie nie podjadłam truskawek, bo były ugotowane i krzaczki w tej chwili są podobne to Twoich. Mam tylko nadzieję,że po deszczach zazielenią się. Podobnie z trawnikiem. Życzę deszczyku. Niech Ci solidnie podleje ogród.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Mam pytanko o odmianę klona palmowego. Wygląda bardzo zdrowo mimo że rabata chyba słoneczna. Kupiłam Garneta i wyschły mu niemal wszystkie liście. Nie wiem czy upały czy grzyb. Podlewam Florowitem. Jest szansa że odbije?
Awatar użytkownika
jacekopole71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1695
Od: 25 maja 2012, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Karolino,z wieką przyjemnościa ogląda się Twoje zdjęcia.Ładny zadbany ogród ,pełen kolorów i ciekawostek. ;:333
Awatar użytkownika
semper
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2538
Od: 27 lis 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 160km od Pragi

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Mimo suszy ogród prezentuje się wspaniale. ;:215
Pozdrawiam! ,Jurek z górek ;)
Moje górki
Rojnikowisko i nie tylko
Awatar użytkownika
Renata1962
1000p
1000p
Posty: 2587
Od: 24 lut 2011, o 16:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Karolinko ogród kolorowy cudny a te dwie pelargonie ;:oj ,
z susza to i ja się zmagam co dam radę to podlewam ale na wszystko to wody nie wystarcza a trwnik mój to też jak po sianokosach ;:174
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Co do róż powiem Ci tak.
Wszystkie jakie pokazałaś potrzebują czasu, aby pokazać się z dobrej strony.
Pnącym skracaj mocno pędy, wtedy będą sztywniejsze i kwiaty nie będa tak mocno zwisały.
Poza tym potrzebują systematycznego podlewania i to obficie.
To tez może być przyczyną zwieszania kwiatów.
Jasmina niestety ma taki urok i jej pędy z kolei podwieszone wysoko sprawiają że oglądamy kwiaty z dołu.
Zapach pojawia się dopiero po kilku latach.
Mam Jasminę i tak się u mnie zachowywała, dopiero teraz w 4 roku ma piękny zapach.
Przedtem pachniała tak sobie albo wcale.
Dużo można poprawić cięciem i nawożeniem, ale jeszcze nie wyeksperymentowałam jak prawidłowo to robić.
Przypuszczam, że w ich przypadku potrzeba mało azotu a więcej potasu i fosforu, wtedy pędy będą krótsze i grubsze, co poprawi znacznie jakość kwitnienia.
Poza tym z pewnością dużą rolę odgrywa tu podkładka, na każdej róża zachowuje się inaczej.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
katharos
1000p
1000p
Posty: 3057
Od: 4 sie 2012, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

Ale u ciebie ładnie , ogólne widoczki ;:215
Mówisz że "alocha" nie fajna, mam ją napisaną w notesiku bo na zdjęciach wygląda pięknie, będę musiała pomyśleć.
A truskawki to z suszy czy co bo niedoczytałam się.
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Mój ogród cz. 2

Post »

:wit
Po 2 miesiącach daję znak życia:).
Bardzo aktywne wakacje - Norwegia, Włochy, przygotowania do wesela w rodzinie, a po weekendzie już do pracy.
Ogród żyje również, pomidorów wysyp.

Pozdrawiam Was gorąco i obiecuję kiedyś na spokojnie jakieś zdjęcia. Bo fotografuję wszystko na bieżąco:).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”