Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Nie masz litości! Ghislaine de Feligonde jest piękna! Oczywiście nie mogę sobie pozwolić na kolejne róże, bo naprawdę nie mam miejsca, ale cristata i inne mchowe to ostatnio moja obsesja i wszędzie je oglądam! Piękne zdjęcia!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Pięknie zarosły różami twoje łuki. Fajnie że udało ci się osiągnąć zamierzony efekt.
Sweet Pretty jest absolutnie fantastyczna, chętnie zobaczyłabym jak buduje u ciebie krzaczek.
Sweet Pretty jest absolutnie fantastyczna, chętnie zobaczyłabym jak buduje u ciebie krzaczek.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4626
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Bo najważniejsze - być konsekwentny/ąsweety pisze: w moim ogrodzie miało nie być róż... Jest ponad 100 krzaczków

Pozdrawiam Aniu i dziękuję za różane widoki

- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Aniu nazbierałam niezłą kolekcję róż. Podziwiam.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Maryniu (marpa)! Iryski to moja miłość, ale i ja mam takie rośliny, na które patrzę z przyjemnością, ale zupełnie mnie "nie kręcą"
Tak ma każdy z nas. Ale zapewniam Cię mam mnóstwo innych bylin i nie tylko, więc u mnie każdy znajdzie coś dla siebie. Kierdelek regularnie jest wypasany po stoku, który widzę przez okno sypialni

Madziu (Pashmina2006)! Jakoś nie wiem, kto miałby płacić
Chyba Okami, bo jak owieczki beczą, to leży i patrzy jak zaczarowany
Cieszę się, że iryski nie zawiodły!

Gosiu (Margo2)! Faktycznie gdyby Rubens nie rósł na ogrodzeniu miałabym problem. Tak wielki urósł. A iryski i u mnie się pokładają, bo deszcz je łoi niemiłosiernie

Aniu (anabuko1)! Aż tyle tych odmian nie mam... A kupować warto przede wszystkim na forum, bo sadzonki kwitną już następnego roku. No i są znacznie większe od tych sklepowych. Na kwitnienie jednego z kupionych w sklepie czekałam 3 lata
Orliki większości pochodzą z siewu. Parę kupiłam w kapersie, a kilka dostałam od kochanej Tereski (Teniak)

Andrzeju (any57)! Jesteś przemiły, chwaląc moje zdjęcia
A konsekwencja? Lubię mieć wszystko uporządkowane, choć porządkować wcale nie lubię
A w ogrodzie założyłam nieco szaleństwa. Ale i w tym moim szaleństwie jest konsekwencja. Jest dużo, gęsto i kolorowo. A że zmieniłam zdanie w sprawie róż? Jeszcze wtedy nie wiedziałam, że jest tyle przepięknych i godnych pożądania.

Elwi! Kupno irysków mi zaproponowano, więc wybacz, ale nie czuję się upoważnione do podania źródła. Ale jak tylko mój się rozrośnie możesz liczyć na kawałek. Co do widoków... I u nas owieczki na wiele lat zniknęły z groni. Ale wróciły

Przemku! Cieszę się, że sie odezwałeś
Już po maturze?

Justynko (justyna_gl)!

Miłko (takasobie)!! Cieszę się, że zdjęcia Ci się podobają. Co do róż, doskonale Cie rozumiem. Sama już właściwie nie kupuję. Ale mchówkę musiałam mieć! Nie było innej opcji

Teresko (tesia39)! Sadzenie na gęsto na prawdę się sprawdza
Na prawdę rzadko pielę. Gorzej jak ktoś lubi mieć "wydzielone" kępki poszczególnych gatunków. Ale ja nie mam takich wymagań.

Dorotko (DTJ_1)! Najważniejsze, że się znajduję!

Krysiu (Ignis05)! Przyznam, że niziny mnie nie pociągają. Zawsze powtarzam, że jeśli miałabym nie mieszkać w górach, to ewentualnie chciałabym nad morzem. Słowem, najfajniej gdybym miała i góry i morze. Ale nie można mieć wszystkiego...

Iwonko (iwona0042)!

Ilonko (ilona2715)! Oj tym widokiem zarobiłam furorę

Małgosiu (Margaret2014)! I ja nieco musiałam na nie poczekać, bo było tyyyle innych potrzeb. I tak jeszcze co najmniej paru rzeczy nie mam zrobionych. Ale kiedyś... Może dziś nie zapomnę zrobić zdjęcia Sweet Pretty.

Grażynko (kogra)! Nawet jeśli to nie jest Agness, to mnie się podoba. Nie będę zatem reklamować. Lubię takie niespodzianki. Ma cudny intensywny kolor. No i ten zapach... Twoje Agness faktycznie mają zgoła inny kolor, ale uwzględniając, że takich mam całkiem sporo wręcz cieszy mnie ta pomyłka

Jolu (April)! Jestem zadowolona z efektu, a roku na rok będzie lepiej
Zrobię zdjęcia. Może nawet dziś

Gosiu (cyganka77)!! Od róż mam znacznie więcej, ale jeszcze wiele nie kwitnie. Ale wszystkie mają paczki, więc jeszcze będzie wiele do pokazania.




Madziu (Pashmina2006)! Jakoś nie wiem, kto miałby płacić



Gosiu (Margo2)! Faktycznie gdyby Rubens nie rósł na ogrodzeniu miałabym problem. Tak wielki urósł. A iryski i u mnie się pokładają, bo deszcz je łoi niemiłosiernie


Aniu (anabuko1)! Aż tyle tych odmian nie mam... A kupować warto przede wszystkim na forum, bo sadzonki kwitną już następnego roku. No i są znacznie większe od tych sklepowych. Na kwitnienie jednego z kupionych w sklepie czekałam 3 lata



Andrzeju (any57)! Jesteś przemiły, chwaląc moje zdjęcia



Elwi! Kupno irysków mi zaproponowano, więc wybacz, ale nie czuję się upoważnione do podania źródła. Ale jak tylko mój się rozrośnie możesz liczyć na kawałek. Co do widoków... I u nas owieczki na wiele lat zniknęły z groni. Ale wróciły


Przemku! Cieszę się, że sie odezwałeś


Justynko (justyna_gl)!


Miłko (takasobie)!! Cieszę się, że zdjęcia Ci się podobają. Co do róż, doskonale Cie rozumiem. Sama już właściwie nie kupuję. Ale mchówkę musiałam mieć! Nie było innej opcji


Teresko (tesia39)! Sadzenie na gęsto na prawdę się sprawdza


Dorotko (DTJ_1)! Najważniejsze, że się znajduję!

Krysiu (Ignis05)! Przyznam, że niziny mnie nie pociągają. Zawsze powtarzam, że jeśli miałabym nie mieszkać w górach, to ewentualnie chciałabym nad morzem. Słowem, najfajniej gdybym miała i góry i morze. Ale nie można mieć wszystkiego...

Iwonko (iwona0042)!


Ilonko (ilona2715)! Oj tym widokiem zarobiłam furorę


Małgosiu (Margaret2014)! I ja nieco musiałam na nie poczekać, bo było tyyyle innych potrzeb. I tak jeszcze co najmniej paru rzeczy nie mam zrobionych. Ale kiedyś... Może dziś nie zapomnę zrobić zdjęcia Sweet Pretty.

Grażynko (kogra)! Nawet jeśli to nie jest Agness, to mnie się podoba. Nie będę zatem reklamować. Lubię takie niespodzianki. Ma cudny intensywny kolor. No i ten zapach... Twoje Agness faktycznie mają zgoła inny kolor, ale uwzględniając, że takich mam całkiem sporo wręcz cieszy mnie ta pomyłka


Jolu (April)! Jestem zadowolona z efektu, a roku na rok będzie lepiej



Gosiu (cyganka77)!! Od róż mam znacznie więcej, ale jeszcze wiele nie kwitnie. Ale wszystkie mają paczki, więc jeszcze będzie wiele do pokazania.

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11641
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Aniu Twój ogród jako tako znam od lat i wiem, że bylin u Ciebie nie brak
tak jak i u mnie...
Niezbyt często je jednak ostatnio pokazujesz!
A ładnych zdjęć i roślin nigdy dosyć!






- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Szczawik u Ciebie zimuje,czy wykopujesz ??
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
No właśnie,a u mnie ostatnio bezśnieżne zimy 

Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Wspaniałe kolory roslin w twoim ogrodzie, szkoda,że zapachu poczuć nie można przez monitor;) 

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Mogę tylko poazdrościć zapachów w ogrodzie, u mnie na balkonie chyba tylko bratek pachnie 

- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Aniu piękne...można delektować się, każdą Twoją rośliną 
