Bób cz.3
- Rancho-Relaxo
 - 50p

 - Posty: 71
 - Od: 1 lis 2014, o 19:57
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Czartoria / Zamość
 - Kontakt:
 
Re: Bób cz.3
Tyle mszyc co na moim bobie to w życiu nie widziałem ;-( Ale jakoś sobie radzimy ... Myślę, że uda się doczekać do zbioru bez grama chemii ...
			
			
									
						
										
						Re: Bób cz.3
Ja też tylu mszyc nie widziałem. Boby obsadzone mszycami były nie tylko na górze. Opryskałem decisem i w sporej części nie ma już tych szkodników, zostało trochę na niektórych strąkach, szczególnie na tych starszych. Stan sprzed 2 dni to 3 strąki na wszystkich bobach, więc malutko, ale liczę, że właśnie po poradzeniu sobie z mszycami i odżyciu mojego bobu teraz zacznie się wysyp strąków 
 W czwartek psiknę jeszcze boby, które mają mszyce i powinno być już bardzo dobrze. 
Dobrze mi się kojarzy, że od stworzenia strąka do zbioru mija około 2 tygodnie?
			
			
									
						
										
						Dobrze mi się kojarzy, że od stworzenia strąka do zbioru mija około 2 tygodnie?
- Kimli
 - 50p

 - Posty: 95
 - Od: 6 lut 2011, o 15:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Kałuszyn,Mazowieckie
 
Re: Bób cz.3
Witajcie  
 
A jak mój bób ma już powyżej metra to muszę go przyciąć?
			
			
									
						
							A jak mój bób ma już powyżej metra to muszę go przyciąć?
Człowiek uczy się na błędach, lecz czasami te błędy powtarza
			
						- Tomek z DOL
 - 0p - Nowonarodzony

 - Posty: 5
 - Od: 24 maja 2015, o 09:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: dolny śląśk
 
Re: Bób cz.3
No przydało by się , przyspieszy i zwiększy strąki , tak to będzie rósł i rósł  
			
			
									
						
										
						- Kimli
 - 50p

 - Posty: 95
 - Od: 6 lut 2011, o 15:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Kałuszyn,Mazowieckie
 
Re: Bób cz.3
Dzięki za info 
 
I polecam wam na mszyce Aphisol Bio, na swoim bobie miałem czarne aż pędy od tych choler popryskałem kilka razy i wszystkie popadały.
No i nie jest to taka wielka chemia
  
 .
Pozdrawiam.
  
  
  
  
			
			
									
						
							I polecam wam na mszyce Aphisol Bio, na swoim bobie miałem czarne aż pędy od tych choler popryskałem kilka razy i wszystkie popadały.
No i nie jest to taka wielka chemia
Pozdrawiam.
Człowiek uczy się na błędach, lecz czasami te błędy powtarza
			
						- Rancho-Relaxo
 - 50p

 - Posty: 71
 - Od: 1 lis 2014, o 19:57
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Czartoria / Zamość
 - Kontakt:
 
Re: Bób cz.3
Dzisiaj mieliśmy pierwszą degustację bobu ;-) Teraz to już pójdzie ... ;-)
			
			
									
						
										
						Re: Bób cz.3
Ja też wczoraj zerwałam wiadro strąków i mimo, że była już prawie godz. 22.00, nie oparłam się pokusie  
.
			
			
									
						
										
						Re: Bób cz.3
Szczęściarze  
  Ja dzisiaj jadłem, ale kupiony z handlu, cena 10zł.
			
			
									
						
										
						- justa_be
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 740
 - Od: 26 lut 2014, o 08:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: WLKP
 
Re: Bób cz.3
Pozdrawiam ;)
			
						- Ika2008
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2203
 - Od: 24 maja 2013, o 08:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
 
Re: Bób cz.3
A mój dopiero kwitnie, więc na degustację własnego jeszcze poczekam.
Ale ten na bazarku kusi...
			
			
									
						
							Ale ten na bazarku kusi...
Pozdrawiam, Marta.
			
						- dontcallmebaby
 - 50p

 - Posty: 80
 - Od: 30 mar 2015, o 16:21
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 
Re: Bób cz.3
Ale Wam zazdroszczę tej degustacji  
 Smacznego! Ja na swój muszę jeszcze poczekać, może w przyszłym tygodniu coś do garnka wrzucę. Ostatnio jakby trochę przystopował, kilku krzaczkom przywiędły czubki i zastanawiam się, czy coś mi korzeni nie podgryza, bo łąkę w tym roku przerabiałam na grządki, więc pod powierzchnią żyje chyba wszystko co tylko możliwe, od drutowców po nornice, a obawiam się, że również karczowniki. Nadal walczę z mszycami. Poza czarnymi zaszczyciły mnie też ostatnio swoją obecnością zielone. Azjatyckich biedronek nie przeganiam, kilkanaście z nich łazi po moim bobie i mam nadzieję, że robią to w konkretnym celu.
			
			
									
						
										
						- Tomek z DOL
 - 0p - Nowonarodzony

 - Posty: 5
 - Od: 24 maja 2015, o 09:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: dolny śląśk
 
Re: Bób cz.3
obetnij czubki razem z mszycą , pozbędziesz się szkodników i przyspieszysz zawiązywanie strąków 
			
			
									
						
										
						- dontcallmebaby
 - 50p

 - Posty: 80
 - Od: 30 mar 2015, o 16:21
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 
Re: Bób cz.3
Tomek, dzięki za radę, moje czubki od tygodnia już obcięte, a mszyca niestety przyssała się do strąków 
 Ale zbiory coraz bliżej, więc powinno być ok.
			
			
									
						
										
						Re: Bób cz.3
Też chcę kilka krzaków posadzić. Szkoda, że wcześniej o nim nie pomyślałem, bo akurat po dużym zakupie nasion z netu jestem ;p Jak rozumiem są gatunki tyczkowe i takie co podpory nie potrzebują? Są różnice w plonie? Czy jest napisane na nasionach z jakim rodzajem mamy do czynienia? Pod gatunek "Bartek" muszę mieć jakieś podpory?
			
			
									
						
										
						- Ika2008
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2203
 - Od: 24 maja 2013, o 08:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
 
Re: Bób cz.3
Nigdy nie sadziłam bobu przy podporach, nawet nie słyszałam, że może ich potrzebować.
Czytałam jedynie, żeby nie sadzić w jednym rzędzie, bo traci stabilność ale ja tej zasady jakoś nie przestrzegam i nic się z nim nie dzieje. Zazwyczj sadzę jeden długi rząd wzdłuź ziemniaków i sobie bez problemu rośnie.
			
			
									
						
							Czytałam jedynie, żeby nie sadzić w jednym rzędzie, bo traci stabilność ale ja tej zasady jakoś nie przestrzegam i nic się z nim nie dzieje. Zazwyczj sadzę jeden długi rząd wzdłuź ziemniaków i sobie bez problemu rośnie.
Pozdrawiam, Marta.
			
						


 
		
