Nasiona z allegro - kupować?

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
Awatar użytkownika
brrumm
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 4 lis 2008, o 18:28
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

...mam podobne doświadczenia. Nawet wschodzą, ale jak wyżej:) Fikają ;) chyba juz nie pokusze sie o kolejne wynalazki z torebki. Zdecydowanie lepiej kupić sadzonkę.Pozdr
Awatar użytkownika
aledra7
1000p
1000p
Posty: 1658
Od: 21 paź 2008, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post »

ja też kiedyś kupiłam nasionka passiflory i ani jedno nie wzeszło :evil:
Awatar użytkownika
Casaa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 7 sie 2008, o 18:14
Lokalizacja: Lubin
Kontakt:

Post »

Ja mam chyba szczęście :) u mnie ilekroć zamawiałam nasiona na alledrogo to prawie wszystkie wschodziły. Jedynie tacca nie wzeszła.

Ja dopiero raczkuję w ogrodnictwie i aż tak wiele nie zamawiałam nasion, w większości mam już duże rośliny :)



Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 821
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

No ja mam również mało pozytywne doświadczenia.
Paulownie: wzeszło mnóstwo, rosły ładnie, nawet się podzieliłam.
Lagerstroemia: wschody = 0. Przy dwóch podejściach, od dwóch różnych sprzedawców.
Mina lobata: wzeszła z bólem, rosła byle jak i odbiła dopiero na zewnątrz.
Drugie pnącze (nazwy nie pamiętam) nie wzeszło wcale.
Xantorrhoea preissi wzeszła, i w stanie niemowlęcym tkwi już parę miesięcy, nie mogąc się zdecydować, czy żyć, czy paść.
Kielichowiec wonny: trzy nasiona, dwa wzeszły, jedno zaraz po wzejściu zdechło. Dwie lebiody mają się kiepsko, cały czas na granicy przeżycia (co odrośnie im czubek, zrzuca liście i marnieje, by potem trochę odbić i powtórzyć proces).

Staram się zawsze zachowac odpowiednie warunki kiełkowania i potem opieki nad nimi, ale może jakieś błedy drobne popełniam. Niemniej jednak wynik nie powala na kolana.
Myślę, że gdyby to były nasiona np. aksamitki, rosłyby lepiej, bo w sumie te kupione przez mnie to w mniejszym lub większym stopniu rośliny egzotyczne.
bartusiiiek
50p
50p
Posty: 79
Od: 3 gru 2007, o 12:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

a podzielisz sie jak uchodowalem rosliny paulinowni, bo ja wysialem sporo nasion wzeszlo kilka, a z kilku została jedna roślina, powiedz co mam z nią zrobić na zimę, jest w doniczce i ma wysokosc ok 25cm, mam ja wsadzic do domu czy zostawic na dworzu??
jak te nasiona najlepiej wysiac zeby ladnie powschodzily, podloze, te sprawy, co i jak;-)

pozdr
bartusiiiek
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 821
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

bartusiiiek pisze:a podzielisz się jak uchodowalem rosliny paulinowni, bo ja wysialem sporo nasion wzeszlo kilka, a z kilku została jedna roślina, powiedz co mam z nią zrobić na zimę, jest w doniczce i ma wysokosc ok 25cm, mam ja wsadzic do domu czy zostawic na dworzu??
jak te nasiona najlepiej wysiac zeby ladnie powschodzily, podloze, te sprawy, co i jak;-)

pozdr
bartusiiiek
Bartuś, ja swoje siałam wiosną, i może dlatego miałam niemal 100% wschody?
Do jesieni każda paulownia miała inna wysokość: największa wyrosła do ok. 40 cm, najmniejsza do ok. 10.. Większość siewek rosła na zewnątrz, i te były w najlepszej kondycji. Siałam do zwykłej ziemi, z dobrym drenażem.
Nie mam doświadczenia w zimowaniu ich, są teoretycznie mrozoodporne, ale ja swoje - ponieważ rosły w doniczkach - pozabierałam do domu. Stoją na południowym oknie w piwnicy, mają ok. 10-15 stopni, i tez kondycji są różnej. Nie mam pojęcia, czy przeżyją zimę.
bartusiiiek
50p
50p
Posty: 79
Od: 3 gru 2007, o 12:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ja wysialem sporo nasion, ale to bylo w zime i do doniczek, zrobilem rowniez taki test wschodow na wacie nasaczonej woda, na wacie pieknie powschodzily tylko jak chcialem przesadzic do ziemi z tej waty to nie dalo rady bo korzonki byly w wacie i sie żadne nie przyjelo;/ A co do sianych to wzeszło chyba z 7, ale cos sie z nimi stalo bo pousychaly, ale zostala jedna, piekniutka ma ze 30 cm i bardzo ladnie wyglada. Na zime postanowilem wstawic ja do domu na okno. Jak ja troche przemrozi i spadna jej liscie z wierzcholka to wstawie ja na parapet do domu i niech wypusci znowu listki i niech rosnie do wiosny, moze nie bedzie dla niej to korzystne, ale moglaby troche podrosnac bo chcialbym miec w przyszlym roku piekne kwiaty;-)
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 821
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

Oj, z tego co czytałam, to ciężko w naszym klimacie doczekać kwiatów, a jak siałeś z nasion, to tym bardziej.
bartusiiiek
50p
50p
Posty: 79
Od: 3 gru 2007, o 12:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

ale mi pocieszenie;/
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 821
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

bartusiiiek pisze:ale mi pocieszenie;/
To co, mam Ci napisac, że Ci zakwitnie na Święta? ;)
ech, taki lajf... sama nieraz się nachapałam na rózne nasionka na All..., a dopiero tutaj wyczytałam, że z nasion kwitną z bólem po wielu latach, że lepiej rozmnażac wegetatywnie.
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

Zawsze najlepsze są rezultaty z siania wiosennego, bo to właściwa pora na takie zabiegi. W innych terminach może sie udać, ale to juz loteria czy i jak co urosnie. Przeważnie ma być jasno cieplo i wilgotno- takie warunki najlepiej zapewnic wiosną. Po co iść wbrew naturze? Ale rozumiem, że jest śpieszno do otrzymania roślinki :wink: :D
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
erikol
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 19 lis 2008, o 16:57

Post »

WITAM.
Postanowiłem również napisać kilka słów na temat zakupów nasion na allegro. Z wynikami to jest różnie. Posiałem paulownie i wyrosło bardzo dużo sadzonek ok 50 sztuk. Od tego samego sprzedawcy kupiłem inne nasiona i zgodnie z ulotką siałem i większość nasion nie wzeszła.
Bardzo dużo nasion przywiozłem z wycieczek po Europie Południowej i tu efekty są o wiele lepsze.
bartusiiiek
50p
50p
Posty: 79
Od: 3 gru 2007, o 12:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

nie ktorzy nie podróżują;P
A ja ostatnio przesadzalem swoja jedyna sadzonke Paulowni i az sie zdziwilem jakie ona ma pieknie rozwiniety system korzenioey, doslownie az nie moglem sie nadziwic!! Mam nadzieje, ze po przesadzeniu ladniej bedzie mi rosla w przyszlym roku;-)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
maryla73ab
1000p
1000p
Posty: 3139
Od: 26 sie 2008, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Post »

Może na wiosnę posadź ją do gruntu ,ja tak ze swoimi zrobiłam i pięknie rosły, oczywiście nie wszystkie.
pozdrawiam Maryla...

Moje wątki
bartusiiiek
50p
50p
Posty: 79
Od: 3 gru 2007, o 12:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

przesadzilem ja do doniczki, przez zime postaram sie zapewnic jej odpowiednie warunki a na wiosne wysadzic do gruntu;-)
moze cos z niej bedzie;-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”