Przydomowa hodowla kur cz.1
- lucas070707
- 100p
- Posty: 187
- Od: 10 wrz 2012, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie
Re: Przydomowa hodowla kur
Lampę trzeba kupić, może być zwykła żarówka, niekoniecznie "kwoka". Ważne, żeby lampa zasięgiem nie obejmowała całej przestrzeni gdzie przebywają kurczaki, wtedy gdy robi im się za ciepło, mają gdzie się odsunąć. Jak przygotujesz większe pojemniki na wodę i paszę, to wystarczy raz dziennie zajrzeć i uzupełnić.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2988
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowa hodowla kur
Basiu ja do karmienia używam butelek PET które przywiązuję do ścianki. Na wodę jakiś przycięty pojemniczek z masła i odwrócona butelka z dziurką aby się nie potopiły. Do paszy tak samo ale butelka z większą dziurą aby samo się zsypywało. Jak podrosną to już w normalnych karmnikach.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 690
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Przydomowa hodowla kur
To się przygotowuję. Już wymyśliłam. Za lampę posłuży mi lampa pokojowa stojąca, za poidełko duża podstawka pod doniczkę a z karmą sobie poradzę. Sypkie kaszki itp. Zeby tylko się wylęgły bo to pierwszy raz.
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Przydomowa hodowla kur
Jajka mialaś swoich kur? Znajomy mówił, że zanim włoży do inkubatora prześwietla lampką by zobaczyć czy jest tarczka zarodkowa.
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 690
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Przydomowa hodowla kur
Jajka mam swoje. Kilka kogutów jest w stadzie to raczej będą dobre. Dokupiłam 6 szt maransów i 4 szt małych kochinów. To dla różnorodności stada. Za te nie ręczę, najwyżej nic z tego nie będzie. Gorszy problem, bo w przyszłą sobotę muszę wyjechać na kilka dni a w niedzielę mija 21 dni od początku inkubacji. Nikogo w domu nie będzie. Mam już upatrzoną koleżankę, która zajmie się moimi kurczaczkami. Starsza pani, która miała kury. Da sobie radę. Tylko się zastanawiam czy jej zawieźć inkubator np. w piątek czy lepiej go nie ruszać. Lipa, ona ma ok. 1 km do mnie.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 690
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Przydomowa hodowla kur
No nie majątek. To zawieźć?
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2988
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowa hodowla kur
Barbara2000 mówi się ,,na dwoje Baba wróżyła".
Ja bym nie przewoziła. Chodzi o to, że inkubator pracuje w Twoich warunkach zewnętrznych. Przewieziesz, mogą zmienić się parametry. W ostatnich 3 dniach nie powinno zmieniać się położenia jajek ponieważ pisklę jest już ułożone do wyklucia.
Może być i tak , że przewieziesz i nic się nie stanie lub parę kurcząt odpadnie. Takie decyzje to jest zawsze ryzyko hodowcy.
Życzę Ci aby wszystkie wylęgły się bezproblemowo i zdrowe. Trzymam kciuki
Ja bym nie przewoziła. Chodzi o to, że inkubator pracuje w Twoich warunkach zewnętrznych. Przewieziesz, mogą zmienić się parametry. W ostatnich 3 dniach nie powinno zmieniać się położenia jajek ponieważ pisklę jest już ułożone do wyklucia.
Może być i tak , że przewieziesz i nic się nie stanie lub parę kurcząt odpadnie. Takie decyzje to jest zawsze ryzyko hodowcy.
Życzę Ci aby wszystkie wylęgły się bezproblemowo i zdrowe. Trzymam kciuki

-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 690
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Przydomowa hodowla kur
Ach, jak mi ten wyjazd nie pasuje.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 17 cze 2015, o 11:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Przydomowa hodowla kur
I jak, wszystkie kurczątka szczęśliwie się wykluły ?
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 690
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Przydomowa hodowla kur
Jeszcze nie czas, dopiero w niedzielę sie mają wykluć.
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Przydomowa hodowla kur
Też trzymam kciuki za niedzielne kurczaczki!
A moje gangsterki urosły nie wiadomo kiedy i się szarogęszą:

A moje gangsterki urosły nie wiadomo kiedy i się szarogęszą:

Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Przydomowa hodowla kur
To te maluchy co się w przerwie technicznej w wiadrze kąpały
Ile czasu rosły od pisklęcia do teraz?

Pozdrawiam
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2988
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowa hodowla kur
ullak no nie złe ,,anielice" Ci po podwórku latają 
Jeszcze trochę i ,,desant" nad głową murowany

Jeszcze trochę i ,,desant" nad głową murowany

- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Przydomowa hodowla kur
To te same
Mają chyba ok. 3 miesięcy. Nie zjadły jeszcze całego worka karmy, żyją głównie na zielonym.

Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA