Różyczki u Ewki

[ewka36jj]

Gosiu - Braci Grimm wsadziłam w tym roku, to zakup z Gardenii. Posadziłam go przy tarasie, mając nadzieję, że będzie pięknie pachniał. Zastanawiałam się mocno nad Elfie, Artemis też jest piękny, tylko nie wiem, gdzie mam je sadzić. Najpierw trzeba wyrugować iglaczki i przekonać M.

Daysy - różyczki odwdzięczają się za czas, który im poświęcam. Czasami dzieciaki robią się zazdrosne. Ale wtedy mówię im, że zimą znajdę dla nich na pewno całe mnóstwo czasu.

Clem - witam Cię i mam nadzieję, że zostaniesz u mnie dłużej. Ogródek mam powstający razem z moimi zapisami na forum. Można więc prześledzić, jak powstawał i jak rozrastały się róże.

Beatris - Midsummer ma kolor naprawdę zjawiskowy. Ale Ty takich zjawisk masz całe morze u siebie. Leonardo zasłużył na brawa nie tylko za kolor, ale i za formę.

Pedrowa - każda z nas chyba pokochała swoje kwiaty, bez tego się nie da.


Cały czas któraś zakwita
Piękny pąk Bacarolle i choć różyczka ta już rozkwitła, chciałam uwiecznić czarny pączek



Blue Day





Ghita Renesansowa

[clem3]

Tym bardziej muszę przejrzeć cały, uwielbiam takie ogrody "tworzone w oczach"
Ile masz tych róż? Chyba już wszystkie odmiany wykupiłaś

[ewka36jj]

Krzaczków mam coś koło 130 , ale nie liczyłam , ile mam odmian. Przy chwili wolnego, policzę. Wiem jedno, że każdego roku kwiaty robią się coraz bardziej dorodne i każdego roku coś dokupuję, nie ukrywam , że pod wpływem Forum. Dzięki temu stałam się posiadaczką tak polecanej różyczki o nazwie Bracia Grimm. Tak wygląda jej pierwsze kwitnienie.



Nina Weibul -też świeżynka, na razie małe kwiatki, ale krzew już rozrośnięty.





A tu marketowa z Auchan- była kupiona pod nazwą różą angielska żółta. Gosia Deride wiedziała, jak zobaczyła kwiat, że to Camille Pissarro.





I kolejna nowinka - William and Catharina

[clem3]

Ile? To już ogród botaniczny, a nie przydomowy...
Też zwróciłam uwagę na Braci Grimm, piękna jest
William and Catharina taka śnieżnobiała, wow. W tym roku zachorowałam na białe róże

[sweetdaisy]

Ewka, jestem obecnie na ok 30 stronie Twojego wątku i z zaciekawieniem śledzę dalsze losy 19 zakupionych róż.
Ja tak samo kupiłam część w marketach i na Gardenii
No nic, lecę dalej czytać co z nimi jest obecnie

I pogubiłam się na koniec w tym gąszczu kwitnących Kilka z nich wypatrzyłam, ale pod natłokiem tych wszystkich piękności dostałam zawirowania
Ślicznie tam u Ciebie

[Deirde]

Już teraz powiem - Bracia Grim - mają za mało miejsca. Mój na szerokość ma ponad 2 metry i wysokość 160 cm - to naprawdę spory krzak.
Ładnie kwitną - co do różnic między Braćmi i Midsummer - jest znaczny - zapach i kolor.

[ewka36jj]

Co mi radzisz Gosiu - czy mam wysadzić Braci już teraz i przesadzić w inne miejsce? Teraz to malutki krzaczek, ale zaczął już kwitnąć. A może lepiej poczekać do jesieni?

[Mandragora]

Przecudny, różany ogród, a w zasadzie rozarium Masz Julie Child - na własnych korzeniach czy na podkładce? Moja kupiona u Ewy na własnych, ma sporo cienia i cały czas czekam na kwiaty Przeraziłam się przeczytawszy o szerokości Gebruder Grimm - mam ją bliziutko obok Aprikoli - sądziłam, że obie należą do węższych Widzę, że używasz do ściółkowania kory, nie przeszkadza to różom? W zasadzie patrząc na Twoje krzewy odpowiedź nasuwa się sama
Pozdrawiam

[Deirde]

Przy Twoich warunkach w ogrodzie urośnie większa. Na moim fb dodałam zdjęcie całego krzewu, zobaczysz go.
Jak możesz to poczekaj i jesienią go przesadź, teraz niech ze spokojem kwitnie.

[Gosia1704]

Niechcący zrobiłam swojej Double Delight zdjęcie wieczorem i wydaje mi się, że najlepiej oddaje urok tej róży.


Bardzo was przepraszam. Double Delight, tak, żeby było ją widać

[clem3]

Jaka piękna

[ewka36jj]

Milenko - nie wiem czy mam Julie Child, do tej pory myślałam, że jej nie mam. Jeżeli to któraś z NN-ek, to napisz mi która. Z korą jest tak, że są jej zwolennicy i przeciwnicy. Podobno razem z korą sprowadza się do ogrodu różnego rodzaju grzyby a nawet pleśnie. Może i to prawda, nie wiem. Na pewno jednak zatrzymuje ona wilgoć i choć trochę mniej rosną chwasty. Ja jestem zadowolona z mojej kory, lubię jej zapach, barwę...

Gosiu - Bracia będą przesadzeni, na fb Twoja różyca mnie oczarowała.

Gosiu 1704 - wklejaj więcej tak cudownych zdjęć. Ja uwielbiam DD.

Clem - jeżeli jeszcze nie masz DD, to pomyśl czy jej nie wprowadzić do siebie.

Ponawiam zapytanie o moją NN - czy ktoś wie, co to jest?

[tara]

Ewuś może to być Flamingo inne nazwy Margaret Thatcher, Porcelain, Veronica
Moja słoneczko nie lubi deszczu.
tu u naszej forumki Wandzi:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=420

[ewka36jj]

Taro - porównałam do Flamingo, ale moja wydaje się być znacznie bledsza, mniej różowa. Także pąk nie jest u mojej tak smukły. Szukam więc dalej.

[Mandragora]

Rany, już myślałam, że coś pokręciłam i zaczęłam nerwowo jeszcze raz przeglądać Twój wątek Na szczęście tym razem nic nie pokręciłam Anisade to Julia Child. Moja dziś rozwinęła pierwsze dwa kwiaty Muszę ją chyba częściej podlewać - w pobliżu rośnie świerk, może wtedy zacznie się rozrastać