Truskawki - cz.3

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Teraz, jak truskawka ma tylko owoce bez kwiatów, powinno się ją jakoś zasilić nawozami?

Mam z pół metra 1 rządka gdzie sadziłam już różne odmiany i wszystkie wylatują. Spekulowałam, że może jakieś ryjówki, że może jakieś wycieki z kompostu sąsiada.. Pomysłu nie mam co im się może dziać. Może na tym odcinku jest inna ziemia ale tego nie zauważam. Ot dziwy.

Honeyoe (czy jak się tą nazwę pisze) ma masę owoców ale krzaki nie podnoszą się z ziemi. Nic dziwnego, że jest to truskawa typowo na handel bo nadawałaby się idealnie na agrowłókninę.
Pozdrawiam Jola
monika35
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 21 maja 2015, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Chełma

Re: Truskawki - cz.3

Post »

moje truskawki poległy przez tą susze nawet dzisiejszy deszcz im już nie pomoże szkoda mi owoców,
Rośli­na nie mu­si być Kwiatem, by cieszyć.
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Pewna jesteś? Jeśli serce przetrwało to powinny odbić. Może za dużo owoców mialy i się wysiliły.
Pozdrawiam Jola
monika35
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 21 maja 2015, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Chełma

Re: Truskawki - cz.3

Post »

nie wiem :cry: szkoda mi mojej pracy :evil: no i dzieci lubią. na drugi rok zmienie im stanowisko może już za długo są w tym miejscu ok. 7 lat.
Rośli­na nie mu­si być Kwiatem, by cieszyć.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Truskawki - cz.3

Post »

7 lat to dużo, powinny być zmieniane miejsca po 5 latach.
Moje też poległy, ale to częściowo od chorób (a mama wmawiała, że to przez to że nie podlewałam, a jakbym podlewała to prawdopodobnie nie zebrałabym połowy owocu jaki udało się zużyć na koktajle).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
monika35
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 21 maja 2015, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Chełma

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Ginka pisze:7 lat to dużo, powinny być zmieniane miejsca po 5 latach.
Moje też poległy, ale to częściowo od chorób (a mama wmawiała, że to przez to że nie podlewałam, a jakbym podlewała to prawdopodobnie nie zebrałabym połowy owocu jaki udało się zużyć na koktajle).
moje też bardziej od choroby zaczeły wiednąc całe krzaki a owoce jak ugotowane, korzeń czarny jak podlewałam to jeszcze gorzej. to jakiś rodzaj grzyba. :?
Rośli­na nie mu­si być Kwiatem, by cieszyć.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Dokładnie mam to samo, tak więc chciałam na przyszły rok nowe krzaczki zakupić i ewentualnie stworzyć grządkę w innym miejscu (tylko teraz to problem gdzie je upchać :roll: ), na ich miejscu ładnie będą rosnąć cukinie bo miejsce słoneczne :lol: (ale się okaże po tym sezonie, czy będę miała wolne miejsce po eksperymencie z arbuzami bo dopiero ruszają :wink: ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
monika35
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 21 maja 2015, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Chełma

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Ginka pisze:Dokładnie mam to samo, tak więc chciałam na przyszły rok nowe krzaczki zakupić i ewentualnie stworzyć grządkę w innym miejscu (tylko teraz to problem gdzie je upchać :roll: ), na ich miejscu ładnie będą rosnąć cukinie bo miejsce słoneczne :lol: (ale się okaże po tym sezonie, czy będę miała wolne miejsce po eksperymencie z arbuzami bo dopiero ruszają :wink: ).
powodzenia
ja już w tym roku zacznę szykować nowe miejsce na truskawki ale chyba poszukam innej odmiany :wit
Rośli­na nie mu­si być Kwiatem, by cieszyć.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Poszperałam w odmianach i ciekawią mnie 'kent', 'elkat', 'marmolada' i powtarzająca 'albion', według opisów są najodporniejsze i mało podatne na choroby grzybowe i odglebowe (jedynie marmolada jest podatna na mączniaka rzekomego, ale wolę mączniaka niż zgniliznę :wink: ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
naoomi
100p
100p
Posty: 104
Od: 5 sty 2015, o 21:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wichrowe wzgórze - świętokrzyskie

Re: Truskawki - cz.3

Post »

U mnie się trzymają, jedynie przeplewione z chwastów lekko padły przez upały, ale dziś po deszczu się podniosły. Ja również szykuję miejsce na drugi rok, zastawiam się nad większą hodowlą, bo mam giganty owoce średnio 5 cm szerokości na 5 cm wysokości i nawet ciut więcej. Tak się cieszę, że truskawki mi się udały, bo u mnie tylko sprzedają honeoye. Mam już cały zamrażalnik owców i ok.15 słoików przetworów, a tych zjedzonych na bieżąco i na kompot już nie liczę.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Truskawki - cz.3

Post »

naoomi a jaką masz odmianę? (możemy prosić zdjęcia krzaczków jakie są duże? nigdy nie mogę doczekać się wielkich krzaczków, czy te na plantacjach są po prostu sadzone po kilka szt w jednym miejscu?).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
monika35
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 21 maja 2015, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Chełma

Re: Truskawki - cz.3

Post »

a jest ktoś w stanie po krzaku i owocu poznać odmianę. bo jak mam dwie odmiany ale nie wiem jakie :oops: jedne to deserowe a drugie ;:219
Rośli­na nie mu­si być Kwiatem, by cieszyć.
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2930
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Ja tak sobie z ciekawości poszperałam w broszurce którą dostałam przy zakupie sadzonek truskawek i zrobiłam wielkie ;:oj . Moje truskawki mają 11 lat, z tym , że sama sobie robiłam rozsady.Teraz mam mix na rajce :D
Kiedyś zamówiłam w ,,słynnej" szkółce i opisałam moją działkę, glebę, nasłonecznienie i poprosiłam o dobór z uwagą, że jestem totalny laik w hodowli truskawek. Do dnia dzisiejszego jestem zadowolona, niczym nie pryskam jedynie stosuję zalecane nawożenie. W tym roku też już myślę nad pozyskaniem nowych sadzonek bo niektóre zawzięcie idą już w ,,wąsy".
Awatar użytkownika
kamolotka
100p
100p
Posty: 109
Od: 25 lut 2012, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Witam, może wie ktoś dlaczego niektóre moje krzaczki są jakby zwiędnięte, mają bardzo dużo owoców ale są jakby suche, wszystkie podlewane tak samo. Czy może tak być jak są stare??
Pozdrawiam Kamilla
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Mam nadzieję, ze to urok odmiany. Też mam kilka krzaków oblepionych owocem ale liście to leżą na ziemi od przeszło tygodnia. Mokro mają tak jak i reszta zagonka. Może trzeba było obrywać owoce?
Pozdrawiam Jola
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”