Bardzo przepraszam za puste strony mojego wątku

Trochę za długo to trwało, wiem, ale zupełnie nie wiem dlaczego to tak szybko zleciało

Wydawałoby się, że to tylko miesiąc,a to, niestety ciut więcej minęło

Spieszę zatem nadrabiać zaległości, wszak urlop wątkowy zakończony.
Aniu zaglądaj, już jestem. Twoje stronki przeglądałam nie zostawiając śladu,ale widzę,że Ty też jesteś na urlopie wątkowym. Śledzę wszystkie zaprzyjażnione wątki, nie mam ich dużo. Najwięcej jednak czasu poświęcałam wątkom pomidorowym.
Kasiu, Twoje nasionka pigwy wysiane. Wschodów oczekuję wiosną

Czy ta odmiana plenna jest? Wolę pigwę od cytryny, smaczniejsza, pięknie pachnie i jest wszechstronna.
Krysiu, nie w czerwcu ale czerwcowe kolorki pokażę, pokażę. W wątku mnie nie było, ale z aparatem po ogrodzie latałam.
W ubiegłym roku ususzyłam jeden półlitrowy słoik pigwy, a na sok nastawiłam litrowy. W tym roku mam dużo owoców więc poszaleję, zacznę od nalewki oczywiście.Zawitam do Tadzia obejrzeć jego pierwiosnki, dawno u niego nie byłam.
Oto widoczki mojego ogrodu od czerwca do ...
No i nic ze zdjęć. Wykasowałam to co miało być zdjęciami (nomenklatura fotosikowa). Nie wiem co się dzieje. Spróbuję jutro.