PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 3 kwie 2014, o 16:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2368
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Krysiu, Joaquin, wojciech1987, dzięki.
Krysiu, starsze muszę wygrzebać z archiwum.
Zapraszam na krótkie zwiedzanie Singapuru.
Singapur - państwo-miasto położone jest w pobliżu południowego krańca Półwyspu Malajskiego w Azji południowo-wschodniej. Singapur leży na wyspie, ale całość to 55 wysp i 5,5 mln mieszkańców. Singapur zaliczany jest do tzw. tygrysów azjatyckich, a więc krajów o wysokiej dynamice rozwoju gospodarczego. Jest czwartym finansowym centrum świata. Po porcie w Szanghaju, w Singapurze, przeładowuje się drugą co do wielkości ilość kontenerów na świecie. Lecąc samolotem widziałem około 200 statków zakotwiczonych na redzie - niesamowity widok.
Do równika już tylko 130 km. Klimat panuje tu tropikalny, bardzo wilgotny z roczną sumą opadów 2,5 m.
Mieszkańcy Unii nie potrzebują wiz wjazdowych do Singapuru. Turystyka jest tu na wysokim poziomie. Nasze biura podróży organizują trzy, czterodniowe wypady do Singapuru, jednak to zbyt krótko, żeby zwiedzić miasto. Myślę, że potrzeba tydzień aby zobaczyć wszystkie atrakcje.
Pierwsze, czym można się zachwycić po przylocie do Singapuru, to lotnisko. Changi Airport w Singapurze wygrało w rankingu na najlepszy port lotniczy na świecie (nie pierwszy raz zresztą). Naprawdę, nie ma sobie równych. Na podróżujących czekają liczne atrakcje: ogrody botaniczne, kąciki rekreacji, kilkadziesiąt punktów z dostępem do internetu, pomieszczenie z xbox, kąciki z TV, obszary z ekspozycją sztuki nowoczesnej i ... motylarnia. W ogrodach można podziwiać imponującą kolekcję kaktusów, storczyków, roślin tropikalnych, na dachu jest basen i piękny ogród ze ... słonecznikami. Lotnisko posiada także dla ruchu tranzytowego: hotel, prysznice, spa, siłownię i sale modlitewne. Poza tym jest to dzieło sztuki architektonicznej.









A to największa ruchoma rzeźba na świecie - Kinetic Rain


Po wyjściu z lotniska (Singapur przywitał nas niesamowitym skwarem i duchotą), jedziemy metrem do Singapore Botanic Gardens. To symbol i chluba Singapuru. Ogród już oczekuje na wpisanie na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Ogród podzielony jest na szereg sekcji. Mieszkańcy często organizują tam pikniki. O tym napiszę w bratnim wątku - niebawem.



img]https://i.postimg.cc/XYLTj8yS/6.jpg[/img]
W Ogrodzie znajduje się National Orchid Garden. Narodowy Ogród Orchidei jest główną atrakcją w Ogrodzie Botanicznym. Na trzech hektarach znajduje się imponująca kolekcja 1000 gatunków i 2000 mieszańców storczyków. O tym również w bratnim wątku. To będzie gratka dla miłośników storczyków.



Zwiedzanie miasta


Zwiedzanie zaczynamy od Boat Quay. Jest to piękne nabrzeże nad rzeką Singapur z zabudową kolonialną pełną kolorowych uliczek, kamieniczek, restauracyjek i pubów. A wszystko to w otoczeniu biurowców i banków.






Przechodzimy przez most i spoglądamy na stary port z drugiej strony.

Widok z mostu. W oddali widać jeden z symboli Singapuru.





To hotel z ogrodowymi tarasami.

Maszerujemy utartą ścieżką turystyczną

W oddali widać diabelski młyn (Singapore Flyer). To największa konstrukcja na świecie - 165 m. średnicy. Jednak w Dubaju, w Dubai Eye, w 2015 r., oddany zostanie do użytku młyn o śr. 190 m. Są to cyfry niewyobrażalne.

Widok na centrum finansowe.

Wreszcie docieramy do Merlion Park. Tu znajduje się kolejny symbol Singapuru - Merlion. Posąg (ryba z głową lwa) ma 9 m. wysokości i pięknie tryska wodą.



Tu w oddali widać najbardziej charakterystyczne miejsce w Singapurze Marina Bay Sands.

Marina Bay Sands to obiekt turystyczny, który dysponuje hotelami, , teatrami, lokalami rozrywkowymi, restauracjami i centrum handlowym. Te trzy wieże, to luksusowe hotele połączone jakby łodzią - Sands SkyPark. Na SkyPark znajdują się restauracje ogrody i ... 150-metrowy basen-Infinity Pool, czyli basen z widokiem na linię horyzontu.

Infinity Pool

Wiadomo, na równiku zmierzch zapada szybko. Po całodniowych atrakcjach idziemy coś zjeść do centrum handlowego. W Singapurze nie ma straganów z jedzeniem - porządek musi być.
Wybór jest spory: kuchnia chińska, tajska, koreańska, wietnamska, induska, malezyjska i to całkiem niedrogo - kilka dolarów singapurskich - około 5.









Po solidnym jedzonku idziemy jeszcze raz spojrzeć na Marina Bay.





Do Singapuru nie można wwozić gumy do żucia. Za śmiecenie i palenie papierosów na ulicy grożą wysokie kary pieniężne.
K O N I E C
_________________________________
Dzięki i pozdrawiam - Piotrek
Krysiu, starsze muszę wygrzebać z archiwum.

Zapraszam na krótkie zwiedzanie Singapuru.
Singapur - państwo-miasto położone jest w pobliżu południowego krańca Półwyspu Malajskiego w Azji południowo-wschodniej. Singapur leży na wyspie, ale całość to 55 wysp i 5,5 mln mieszkańców. Singapur zaliczany jest do tzw. tygrysów azjatyckich, a więc krajów o wysokiej dynamice rozwoju gospodarczego. Jest czwartym finansowym centrum świata. Po porcie w Szanghaju, w Singapurze, przeładowuje się drugą co do wielkości ilość kontenerów na świecie. Lecąc samolotem widziałem około 200 statków zakotwiczonych na redzie - niesamowity widok.
Do równika już tylko 130 km. Klimat panuje tu tropikalny, bardzo wilgotny z roczną sumą opadów 2,5 m.
Mieszkańcy Unii nie potrzebują wiz wjazdowych do Singapuru. Turystyka jest tu na wysokim poziomie. Nasze biura podróży organizują trzy, czterodniowe wypady do Singapuru, jednak to zbyt krótko, żeby zwiedzić miasto. Myślę, że potrzeba tydzień aby zobaczyć wszystkie atrakcje.
Pierwsze, czym można się zachwycić po przylocie do Singapuru, to lotnisko. Changi Airport w Singapurze wygrało w rankingu na najlepszy port lotniczy na świecie (nie pierwszy raz zresztą). Naprawdę, nie ma sobie równych. Na podróżujących czekają liczne atrakcje: ogrody botaniczne, kąciki rekreacji, kilkadziesiąt punktów z dostępem do internetu, pomieszczenie z xbox, kąciki z TV, obszary z ekspozycją sztuki nowoczesnej i ... motylarnia. W ogrodach można podziwiać imponującą kolekcję kaktusów, storczyków, roślin tropikalnych, na dachu jest basen i piękny ogród ze ... słonecznikami. Lotnisko posiada także dla ruchu tranzytowego: hotel, prysznice, spa, siłownię i sale modlitewne. Poza tym jest to dzieło sztuki architektonicznej.









A to największa ruchoma rzeźba na świecie - Kinetic Rain


Po wyjściu z lotniska (Singapur przywitał nas niesamowitym skwarem i duchotą), jedziemy metrem do Singapore Botanic Gardens. To symbol i chluba Singapuru. Ogród już oczekuje na wpisanie na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Ogród podzielony jest na szereg sekcji. Mieszkańcy często organizują tam pikniki. O tym napiszę w bratnim wątku - niebawem.



img]https://i.postimg.cc/XYLTj8yS/6.jpg[/img]
W Ogrodzie znajduje się National Orchid Garden. Narodowy Ogród Orchidei jest główną atrakcją w Ogrodzie Botanicznym. Na trzech hektarach znajduje się imponująca kolekcja 1000 gatunków i 2000 mieszańców storczyków. O tym również w bratnim wątku. To będzie gratka dla miłośników storczyków.



Zwiedzanie miasta


Zwiedzanie zaczynamy od Boat Quay. Jest to piękne nabrzeże nad rzeką Singapur z zabudową kolonialną pełną kolorowych uliczek, kamieniczek, restauracyjek i pubów. A wszystko to w otoczeniu biurowców i banków.






Przechodzimy przez most i spoglądamy na stary port z drugiej strony.

Widok z mostu. W oddali widać jeden z symboli Singapuru.





To hotel z ogrodowymi tarasami.

Maszerujemy utartą ścieżką turystyczną

W oddali widać diabelski młyn (Singapore Flyer). To największa konstrukcja na świecie - 165 m. średnicy. Jednak w Dubaju, w Dubai Eye, w 2015 r., oddany zostanie do użytku młyn o śr. 190 m. Są to cyfry niewyobrażalne.

Widok na centrum finansowe.

Wreszcie docieramy do Merlion Park. Tu znajduje się kolejny symbol Singapuru - Merlion. Posąg (ryba z głową lwa) ma 9 m. wysokości i pięknie tryska wodą.



Tu w oddali widać najbardziej charakterystyczne miejsce w Singapurze Marina Bay Sands.

Marina Bay Sands to obiekt turystyczny, który dysponuje hotelami, , teatrami, lokalami rozrywkowymi, restauracjami i centrum handlowym. Te trzy wieże, to luksusowe hotele połączone jakby łodzią - Sands SkyPark. Na SkyPark znajdują się restauracje ogrody i ... 150-metrowy basen-Infinity Pool, czyli basen z widokiem na linię horyzontu.

Infinity Pool

Wiadomo, na równiku zmierzch zapada szybko. Po całodniowych atrakcjach idziemy coś zjeść do centrum handlowego. W Singapurze nie ma straganów z jedzeniem - porządek musi być.
Wybór jest spory: kuchnia chińska, tajska, koreańska, wietnamska, induska, malezyjska i to całkiem niedrogo - kilka dolarów singapurskich - około 5.









Po solidnym jedzonku idziemy jeszcze raz spojrzeć na Marina Bay.





Do Singapuru nie można wwozić gumy do żucia. Za śmiecenie i palenie papierosów na ulicy grożą wysokie kary pieniężne.
K O N I E C
_________________________________
Dzięki i pozdrawiam - Piotrek
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Piotrek!
To jest coś niesamowitego!
Architektura, krajobrazy, potrawy, rośliny...
Ja chyba tam kiedyś powinnam pojechać, tylko odstrasza mnie upał i wilgotność. Wszystko inne, nowe, obce i pozornie niebezpieczne jest do pokonania.
Dziękuję za prezentacje tych wspaniałych miejsc.
To jest coś niesamowitego!
Architektura, krajobrazy, potrawy, rośliny...
Ja chyba tam kiedyś powinnam pojechać, tylko odstrasza mnie upał i wilgotność. Wszystko inne, nowe, obce i pozornie niebezpieczne jest do pokonania.
Dziękuję za prezentacje tych wspaniałych miejsc.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2368
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Iwono, to podoba mi się najbardziej:

raflezja pisze: Ja chyba tam kiedyś powinnam pojechać. Wszystko inne, nowe, obce i pozornie niebezpieczne jest do pokonania.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
A ja nigdy raczej tam nie pojadę
mnie do szczęścia wystarczają zdjęcia Piotra
ale gdyby tak się zdarzyło to eh ten Ogród Botaniczny... eh ten Ogród Orchidei... mogłabym już nic więcej nie oglądać,nie zwiedzać

ale gdyby tak się zdarzyło to eh ten Ogród Botaniczny... eh ten Ogród Orchidei... mogłabym już nic więcej nie oglądać,nie zwiedzać

- Joaquin
- 200p
- Posty: 260
- Od: 4 lut 2013, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Takie zdjęcia cieszą człowieka, oglądam i nie mogę przestać. Piękne widoki rośliny, budynki, inne style życia... eh. 

Joaquin
- Rancho-Relaxo
- 50p
- Posty: 71
- Od: 1 lis 2014, o 19:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czartoria / Zamość
- Kontakt:
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Witajcie.
Tak, trochę nieśmiało się pod temat podepnę ... Przyznaję, że nie wszystko przeczytałem więc pewności nie mam czy ta kraina prezentowana już była ... Besarabia - póki co, w moich oczach najbardziej fascynujący zakątek świata. Co roku chętnie tutaj wracam, co roku coś nowego odkrywam ...
Często jechaliśmy trzydzieści i więcej kilometrów nieprzerwanym polem kukurydzy czy słonecznika.

Najlepsze arbuzy świata pochodzą właśnie z Besarabii - cena za sztukę ;-) (1 lej = 23 gr.)

A te dziewczynki nauczyły nas jak rozpoznać dobrego arbuza ;-)

Praktycznie cała Mołdawia jest jednym wielkim czarnoziemem

Nigdy nie odmawialiśmy sobie możliwości rozejrzenia się ... Każdy gospodarz ma swoją winną piwniczkę, w której leżakują wyśmienite trunki ;-)

Najtrudniejsze było chyba oczekiwanie aż "potwory" pójdą spać i pozwolą wreszcie rodzicom skonsumować otrzymane napitoki ;-)

Takie widoki witają nas tylko z okien naszych małych, prywatnych "hoteli" ;-)

Mołdawskie monastyry, jak żadne inne gwarantują efekt WOW !! ...

... i całkowity opad szczęki ;-)

... a także mnóstwo uciech dla naszych dzielnych, małych podróżniczek ;-)

Droga do nich jest drogą przez męki ... Ups, przepraszam ... jaka droga ? Tutaj nie ma dróg ;-(

Ale i tak najważniejsze jest zadowolenie ;-)

Jeden z najpiękniejszych noclegów - w "objęciach" kamienieckiej twierdzy ...

A radość młodszej córki bezcenna ;-)

Na początku października 2014r. byliśmy na Narodowym Święcie wina w Kiszyniowie. Pracuję właśnie nad trochę bardziej ułożoną relacją ...
Pozdrawiam
Grzesiek
Tak, trochę nieśmiało się pod temat podepnę ... Przyznaję, że nie wszystko przeczytałem więc pewności nie mam czy ta kraina prezentowana już była ... Besarabia - póki co, w moich oczach najbardziej fascynujący zakątek świata. Co roku chętnie tutaj wracam, co roku coś nowego odkrywam ...
Często jechaliśmy trzydzieści i więcej kilometrów nieprzerwanym polem kukurydzy czy słonecznika.

Najlepsze arbuzy świata pochodzą właśnie z Besarabii - cena za sztukę ;-) (1 lej = 23 gr.)

A te dziewczynki nauczyły nas jak rozpoznać dobrego arbuza ;-)

Praktycznie cała Mołdawia jest jednym wielkim czarnoziemem

Nigdy nie odmawialiśmy sobie możliwości rozejrzenia się ... Każdy gospodarz ma swoją winną piwniczkę, w której leżakują wyśmienite trunki ;-)

Najtrudniejsze było chyba oczekiwanie aż "potwory" pójdą spać i pozwolą wreszcie rodzicom skonsumować otrzymane napitoki ;-)

Takie widoki witają nas tylko z okien naszych małych, prywatnych "hoteli" ;-)

Mołdawskie monastyry, jak żadne inne gwarantują efekt WOW !! ...

... i całkowity opad szczęki ;-)

... a także mnóstwo uciech dla naszych dzielnych, małych podróżniczek ;-)

Droga do nich jest drogą przez męki ... Ups, przepraszam ... jaka droga ? Tutaj nie ma dróg ;-(

Ale i tak najważniejsze jest zadowolenie ;-)

Jeden z najpiękniejszych noclegów - w "objęciach" kamienieckiej twierdzy ...

A radość młodszej córki bezcenna ;-)

Na początku października 2014r. byliśmy na Narodowym Święcie wina w Kiszyniowie. Pracuję właśnie nad trochę bardziej ułożoną relacją ...
Pozdrawiam
Grzesiek
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Grzegorz wielkie brawa i ukłony dla rodzinki jest piękniejsza jak wszelkie widoki!
Widoki też super






- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
a ja tak skromniutko bez wiz i waluty
-lęk wysokości też nie jest przeszkodą
jeżeli chcecie zobaczyć to co widział ten kruk nad Orla Percią ( i nie tylko) to zapraszam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=266
mam nadzieję że te fotki zachęcą do Spacerku po Tatrach wirtualnie i w realu

Widmo Brockenu -mój pierwszy raz



jeżeli chcecie zobaczyć to co widział ten kruk nad Orla Percią ( i nie tylko) to zapraszam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=266
mam nadzieję że te fotki zachęcą do Spacerku po Tatrach wirtualnie i w realu


Widmo Brockenu -mój pierwszy raz



-
- 500p
- Posty: 583
- Od: 14 lip 2012, o 23:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Biskupca woj. Warmińsko - Mazurskie
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Widoki niesamowite . Mam też chętkę na obejrzenie tych widoków w realu .
pozdrawiam serdecznie Gabrysia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 2 lip 2014, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sielpia Wielka
- Kontakt:
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Super to wygląda - obrazy jak z bajki. Piękne miejsca. Naprawdę robi wrażenie.
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2368
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Mam zaszczyt zaprosić wszystkich zainteresowanych podróżami na rejs po Karaibach i krótkie wizyty na kilku wyspach.
Pierwszą wyspą którą odwiedzimy jest Saona.
Isla Saona jest położona na Morzu Karaibskim w archipelagu Wielkich Antyli i wchodzi w skład Republiki Dominikany.
Na wyspę popłyniemy z południowo-wschodniego wybrzeża Dominikany.
Docieramy do miejsca, z którego popłyniemy na wyspę.

Na Karaibach życie płynie leniwie - nawet w biznesie.



Miejsce skąd wyruszamy na Saonę to malownicza plaża pełna łodzi gotowych do rejsu.

My popłyniemy jedną z tych:

... ale są także inne możliwości:
katamaran motorowy

katamaran z żaglem

luksusowy jacht motorowy

Nasza łódź jest piekielnie szybka. Dwa silniki po 200 KM robią swoje.


Po drodze mijamy powolne katamarany.

Docieramy na Isla Saona.
Wyspa zajmuje 117 km? i jest niezamieszkała. To typowa wyspa karaibska z piękną roślinnością, plażami, błękitną wodą gdzie dociera sporo turystów. Wyspa Saona zdobyła swoją popularność dzięki licznym reklamom telewizyjnym, jakie na niej kręcono. To właśnie tu nagrywano niezapomniany do dzisiaj spot reklamowy batoników Bounty.









Spotkanie z krabem to zawsze ciekawe przeżycie. Ten skorupiak chyba ma jakąś wrodzoną inteligencję.



W błogim nastoju wracamy na Dominikanę, ale ... czeka nas jeszcze jedna przyjemność - kąpiel w piaszczystej płyciźnie ? Piscina Natural. Ta, znana jest również jako największa na świecie kąpielowa wanna. Kąpiel w płytkiej, może po pas wodzie, pozwala zaobserwować niezwykłe okazy ryb czy liczne rozgwiazdy.


Nie mogło zabraknąć znakomitej jakości rumu. Kubek świetnego trunku w słonecznej wannie to jest to, co tygryski lubią najbardziej. Rum i colę serwował armator naszej łodzi.


Rozgwiazda jakich sporo na płyciźnie



Ostatnie fotki i wracamy.

Docieramy do wybrzeża Dominikany. Koniec rejsu.


cdn. chyba nastąpi.
Pierwszą wyspą którą odwiedzimy jest Saona.
Isla Saona jest położona na Morzu Karaibskim w archipelagu Wielkich Antyli i wchodzi w skład Republiki Dominikany.
Na wyspę popłyniemy z południowo-wschodniego wybrzeża Dominikany.
Docieramy do miejsca, z którego popłyniemy na wyspę.

Na Karaibach życie płynie leniwie - nawet w biznesie.



Miejsce skąd wyruszamy na Saonę to malownicza plaża pełna łodzi gotowych do rejsu.

My popłyniemy jedną z tych:

... ale są także inne możliwości:
katamaran motorowy

katamaran z żaglem

luksusowy jacht motorowy

Nasza łódź jest piekielnie szybka. Dwa silniki po 200 KM robią swoje.


Po drodze mijamy powolne katamarany.

Docieramy na Isla Saona.
Wyspa zajmuje 117 km? i jest niezamieszkała. To typowa wyspa karaibska z piękną roślinnością, plażami, błękitną wodą gdzie dociera sporo turystów. Wyspa Saona zdobyła swoją popularność dzięki licznym reklamom telewizyjnym, jakie na niej kręcono. To właśnie tu nagrywano niezapomniany do dzisiaj spot reklamowy batoników Bounty.









Spotkanie z krabem to zawsze ciekawe przeżycie. Ten skorupiak chyba ma jakąś wrodzoną inteligencję.



W błogim nastoju wracamy na Dominikanę, ale ... czeka nas jeszcze jedna przyjemność - kąpiel w piaszczystej płyciźnie ? Piscina Natural. Ta, znana jest również jako największa na świecie kąpielowa wanna. Kąpiel w płytkiej, może po pas wodzie, pozwala zaobserwować niezwykłe okazy ryb czy liczne rozgwiazdy.


Nie mogło zabraknąć znakomitej jakości rumu. Kubek świetnego trunku w słonecznej wannie to jest to, co tygryski lubią najbardziej. Rum i colę serwował armator naszej łodzi.


Rozgwiazda jakich sporo na płyciźnie



Ostatnie fotki i wracamy.

Docieramy do wybrzeża Dominikany. Koniec rejsu.


cdn. chyba nastąpi.
- ewa2204
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1515
- Od: 2 kwie 2009, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Piotrze, zdjęcia jak zwykle rewelacyjne i jak zwykle z ciekawych miejsc 

Ewa
Coś Wam opowiem
Coś Wam opowiem
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2368
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Ewo, Joaquin dzięki.
_____
Następna wyspa którą odwiedzimy to Sint Maarten.
A więc: Witamy na Sint Maarten

Saint Maarten wchodzi w skład Archipelagu Małych Antyli (Wyspy Nawietrzne). Powierzchnia wyspy wynosi 87,2 km?
Południowa część wyspy stanowi terytorium autonomiczne Holandii, północna część należy do Francji jako jej wspólnota zamorska. W 1648 wyspa została podzielona między Holandię i Francję, dziś jest najmniejszą zamieszkaną wyspą na świecie, podzieloną granicą państwową. Łącznie, oba terytoria są znane jako "St. Martin / St. Maarten", "St. Martins".
Wyspa jest górzysta i stosunkowo zwarta.
W części holenderskiej można poczuć klimaty karaibskie, we francuskiej raczej klimat Lazurowego Wybrzeża.
Wpływamy do portu.


Po Morzu Karaibskim pływa wiele statków wycieczkowych. Przy mniejszych wyspach cumują od kilku do kilkunastu godzin, przy większych i bardziej atrakcyjnych, jak np. Jamajka, Kuba czy Barbados - dwa, trzy dni.

Już przy wejściu do portu można podziwiać piękne plaże, hotele i niesamowitą architekturę.




Schodzimy na ląd.

Kolonialna zabudowa wygląda imponująco, no i ta choinka, ale ... przecież jest początek stycznia.

Najcenniejsze dla mnie klimaty wyspy.



Jednym z punktów zwiedzania wyspy jest wizyta na farmie motyli.


Kilka okazów.




Na St. Martin można znaleźć niezwykle popularną i przepiękną plażę - Orient Beach. Plaża ma około 3,5 km. długości.
Orient Beach w rzeczywistości składa się z pięciu plaż, są to: Kontiki, Kakao, Bikini Beach, Waikiki oraz Coco Beach. Ich nazwy są związane z barami, które się tam znajdują. Miłośnicy nurkowania znajdą tu coś dla siebie, bowiem tutejsze błękitne morskie tonie posiadają w zanadrzu wiele ciekawych okazów fauny i flory.



Jakkolwiek napis na tablicy zakazuje "uprawiania" nudyzmu

... to dla naturystów, tuż obok, jest plaża z resortem i słynnym klubem Orient.

Na wyspie jest kilka znakomitych ośrodków turystycznych.
Ten jest chyba najbardziej atrakcyjnie położony.


W czasie łazikowania udało mi się pstryknąć przepiękną iguanę. Tak szybko zniknęła jak się pojawiła.


Na wyspie znajduje się plaża, która wzbudza największe emocje na świecie - Maho Beach.


Niezwykłą cechą tej plaży jest bliskość międzynarodowego portu lotniczego Princess Juliana. Lotnisko Princess Juliana wyposażone jest w jeden pas startowy, którego początek oddzielony jest od plaży jedynie wąską jezdnią.
Startujące oraz podchodzące do lądowania samoloty przelatują nad plażą na wysokości kilkunastu metrów, co stanowi największą atrakcję turystyczną tej plaży.

747


Na plaży znajduje się Sunset Beach Bar (w rankingu barów karaibskich znajduje się w pierwszej dziesiątce), przy którym na desce surfingowej znajduje się rozkład przylotów samolotów.


Opuszczamy gościnną wyspę Sint Maarten żegnani pięknym zachodem słońca.


Następna i ostatnia podróż odbędzie się na Martynikę.
_____________________________________
Atrakcje związane z lądowaniem samolotów na lotnisku Princess Juliana:
http://www.cda.pl/video/106283b8/Ladowa ... St-Maarten
_____
Następna wyspa którą odwiedzimy to Sint Maarten.
A więc: Witamy na Sint Maarten


Saint Maarten wchodzi w skład Archipelagu Małych Antyli (Wyspy Nawietrzne). Powierzchnia wyspy wynosi 87,2 km?
Południowa część wyspy stanowi terytorium autonomiczne Holandii, północna część należy do Francji jako jej wspólnota zamorska. W 1648 wyspa została podzielona między Holandię i Francję, dziś jest najmniejszą zamieszkaną wyspą na świecie, podzieloną granicą państwową. Łącznie, oba terytoria są znane jako "St. Martin / St. Maarten", "St. Martins".
Wyspa jest górzysta i stosunkowo zwarta.
W części holenderskiej można poczuć klimaty karaibskie, we francuskiej raczej klimat Lazurowego Wybrzeża.
Wpływamy do portu.


Po Morzu Karaibskim pływa wiele statków wycieczkowych. Przy mniejszych wyspach cumują od kilku do kilkunastu godzin, przy większych i bardziej atrakcyjnych, jak np. Jamajka, Kuba czy Barbados - dwa, trzy dni.

Już przy wejściu do portu można podziwiać piękne plaże, hotele i niesamowitą architekturę.




Schodzimy na ląd.

Kolonialna zabudowa wygląda imponująco, no i ta choinka, ale ... przecież jest początek stycznia.

Najcenniejsze dla mnie klimaty wyspy.



Jednym z punktów zwiedzania wyspy jest wizyta na farmie motyli.


Kilka okazów.




Na St. Martin można znaleźć niezwykle popularną i przepiękną plażę - Orient Beach. Plaża ma około 3,5 km. długości.
Orient Beach w rzeczywistości składa się z pięciu plaż, są to: Kontiki, Kakao, Bikini Beach, Waikiki oraz Coco Beach. Ich nazwy są związane z barami, które się tam znajdują. Miłośnicy nurkowania znajdą tu coś dla siebie, bowiem tutejsze błękitne morskie tonie posiadają w zanadrzu wiele ciekawych okazów fauny i flory.



Jakkolwiek napis na tablicy zakazuje "uprawiania" nudyzmu

... to dla naturystów, tuż obok, jest plaża z resortem i słynnym klubem Orient.

Na wyspie jest kilka znakomitych ośrodków turystycznych.
Ten jest chyba najbardziej atrakcyjnie położony.


W czasie łazikowania udało mi się pstryknąć przepiękną iguanę. Tak szybko zniknęła jak się pojawiła.


Na wyspie znajduje się plaża, która wzbudza największe emocje na świecie - Maho Beach.


Niezwykłą cechą tej plaży jest bliskość międzynarodowego portu lotniczego Princess Juliana. Lotnisko Princess Juliana wyposażone jest w jeden pas startowy, którego początek oddzielony jest od plaży jedynie wąską jezdnią.
Startujące oraz podchodzące do lądowania samoloty przelatują nad plażą na wysokości kilkunastu metrów, co stanowi największą atrakcję turystyczną tej plaży.

747


Na plaży znajduje się Sunset Beach Bar (w rankingu barów karaibskich znajduje się w pierwszej dziesiątce), przy którym na desce surfingowej znajduje się rozkład przylotów samolotów.


Opuszczamy gościnną wyspę Sint Maarten żegnani pięknym zachodem słońca.


Następna i ostatnia podróż odbędzie się na Martynikę.
_____________________________________
Atrakcje związane z lądowaniem samolotów na lotnisku Princess Juliana:
http://www.cda.pl/video/106283b8/Ladowa ... St-Maarten