daysy - jestem bardzo zadowolona, szczególnie pasuje mi do zdjęć. W tym roku ładnie się wykazała coś nadal nie jest zbyt szeroka, może posadzenie jeszcze z 2 obok siebie zrobiło by ładny krzaczek:
silvaverum - są pewne różnice między tymi różami - The Lark Ascending - jest mieszańcem piżmowym i kwiaty ma podwójne, druga ma więcej płatków i trochę inny kolor. By pomóc pokażę jak wygląda cały krzew - oprócz róży są tam też kwiaty - orliki, margaretki i dzwonki - cała bylinarnia moja:
Z moich kochanych róż angielskich jest jeszcze ''Lady of Shalott''
to taki urok morelowo-pomarańczowych kulistych kwiatów oraz ''Pat Austin'' z która jak zwykle mam drobne problemy - choć kwitnie obficie i tu nie mogę na nią narzekać:
i na koniec drobne ostrzeżenie - uważać na bliskie sadzenie bodziszków i róż - szczególnie przy ekspansywnych, nowych odmianach bodziszków bo te potrafią zarosnąć róże - tu Leda i bodzich:
