Róże u Doroty...2015

[alana]

Dorotko, proszę mi tu nie opowiadać o tak udanych zakupach w obi bo ja sporadycznie bywam w tym sklepie, a jak jestem, to nic ciekawego nie ma
Susza niestety coraz bardziej daje się we znaki i roślinom, i nam. Ja to bym nawet marną mżawkę wzięła w ciemno, aby cokolwiek spadło, czy tam popluło z nieba.Miejscami ziemia jest twarda jak beton z tej suszy, a na rabatach popiół, jeszcze samozapłon nastąpi, bo u nas torf
Róże boooskie, każda.Mary Rose prześliczne kwiaty ma, niby pełne, a takie subtelne jednocześnie. Amadeus, ależ fota Ci wyszła z lekka depeszowa A Cardinal Hume już całkowicie powalił mnie na kolana, jeszcze w tle coś (bodziszek?) białego.

[JagiS]

Cześć, Dorotko!
No, tak! Wlazłyśmy w róże i nieprędko z nich wyleziemy .
U Ciebie już rozhulały się na dobre! Te pierwsze, jeśli nie są zmęczone upałem, cieszą i intrygują najbardziej. Masz parę moich ulubienic, ale największe emocje budzą, oczywiście, debiutantki.
U mnie też zadebiutuje Lavender Ice, jeszcze w donicy i ze ściśniętymi pączkami, ale jeśli będzie taka jak Twoja, to... ach, och .
Gdyby tak jeszcze trochę podlało zamiast smażyć...

Miłych chwil z różyczkami - Jagi

[lucynda]

Dorotko, ja też kupiłam w A angielki w kartonikach. Różowe zakwitły i okazało się, że obydwie to Parole . Na bordowe jeszcze czekam są zapączkowane. Bardziej jestem zadowolona z parkowych bidulek w zielonych woreczkach . Jedna to Golden Celebration , a druga ( w woreczku były dwie ) zanosi się na Gracham Thomas . Kolejna ma jasno czerwony pączek, a na czwartą muszę jeszcze poczekać.
Marzy mi się Twój pnący Franio czy wiesz gdzie można by go dostać .

[April]

Dorotko, Różana Panienko, twoje podopieczne kwitną już na całego i zachwycają urodą. Możesz być dumna, praca się opłaciła. Moje róże dopiero zaczynają, przebieram nogami z niecierpliwości by móc wreszcie się czymś pochwalić

Co do Louise Odier zrobiłam ten sam błąd co ty. Tak mi żal było ciąć i teraz wiotkie pędy zwieszają się pod ciężarek kwiatów. Szkoda. Naprawimy błąd w przyszłym roku

[Mandragora]

Dorotko, same ochy i achy cisną się na usta! Ale najbardziej zaskoczył mnie Twój Cardinal Hume. Jakie ładne ulistnienie! Mój jakiś taki blady od zawsze, czyli drugi rok I nie wiem, czy fotka przekłamuje, ale kwiaty wyglądają na wyjątkowo duże. Możesz mniej więcej określić ich wielkość? Nie łapie jeszcze nic? Mój już gubi listki, a i pączków jakoś niewiele. Moja LO też nie cięta, ale pędy zakulkowane, więc ich wiotkość zbytnio mi nie przeszkadza. Amadeusa chciałam wziąć w posiadanie wiosną, ale zabrakło dla mnie. Będę kibicować Twojemu i maminemu

[wagabunga123]

Dorotko, na widok Cardinal Hume i lavender ice zaniemówiłam. Jakie one śliczne i te kolory - WOW !!! Obydwie trafiają na moją listę zakupową

Dziś przed pracą wskoczyłam do Obi z nadzieją na williama shakespeare ale niestety, straszna bryndza na Al.Krakowskiej, mało roślinek, a te które były, były bardzo wymęczone - nic nie kupiłam

Mój emuś, podobnie jak Twój, powoli zaraża się miłością do ogrodu. Z róż widzę, że najbardziej podobają mu się czerwone, ale jeśli tylko któraś pachnie intensywnie, zaraz biegnie ją "zwąchać". Urocze to jest i oby postępowało dalej

[nifredil]

Dorotko, ale pokazujesz piękności Wszystko mi się podoba i nie wiem co piękniejsze. Chippendale i Abraham niesamowite, a Augustę Louise to oczywiście wychwalę pod niebosy, bo uwielbiam takie napakowane piękności

[Pashmina2006]

Ale fajny kolorek ma ten Westerland. Coraz bardziej mi się takie odcienie podobają. Zośka cudowna. Lavender fenomenalna. Wpisuję na listę must have. Pastella superowa, u każdej forumki inaczej kwitnie. Ciekawe jaka będzie u mnie?

[Tolinka]

Dorotko LO u mnie ma pędy dłuuugie i raczej sztywne ,ale dające się przyginać ,więc ja ją kulkuje i wtedy wypuszcza krótkopędy na których ma kwiaty,musisz jeszcze chwilkę poczekać aż się wzmocni,to bardzo wigorna róża jeszcze będziesz miała kłopot żeby ją ujarzmić Lavender Ice

[Pedrowa]

Dorotko, i Ty też dałaś mi po oczach F. Juranville . Rany, ależ ona piękna i jakie bogactwo kwiatów!
I jeszcze na dodatek kusisz tym Abrahamem strasznie, a ja nie mam miejsca na te wszystkie wielkie i chwytające za serce róże . Musiałabym chyba wykarczować drzewka owocowe i w ich miejsce zacząć róże sadzić, ale to groziłoby rozwodem .
Chyba muszę zacząć robić listę wątków, do których nie powinnam zaglądać (żartuję, i tak tu wrócę ).

[inka52]

Dorotko ogród piękny , a w nim piękne róże , bardzo ciekawi mnie Eglantyne , gdyż na wiosnę zmieniłam zamiar i kupiłam Evelyn jest w doniczce jeszcze bardzo mała

[Wanda7]

Dorotko przywitałam dzisiaj pierwszy kwiat Abrahama w swoim ogrodzie. Rzeczywiście cudowny, miałaś rację. Dobrze, że go kupiłam jesienią. Ale ponieważ ten wielki ciężki kwioat pojawił się na wiotkim młodym pędziku, to wisi biedactwo do dołu, gdyż nie może go łodyżka udźwignąć. Inne pędy są grubsze, więc czekam na kolejne kwiaty.
Niech żyją szersze perspektywy!

[mati1999]

Cudne róże ! Luśka ogromna już jest u mnie wszystko sie rozwinelo bo gorąco ale Abraham i inne mają kwiaty przypalone

[Filemon24]

i znów nam pokazałaś cudowności Augusta
może mogłabyś coś doradzić co do ładnych mrozoodpornych powtarzających kwitnienie?

[majka411]

Cześć Dorotko, różana panienko
Abraham swoją urodą i zapachem jest niepowtarzalny.... ja ją chyba sobie ponownie sprawię
Masz pięknie okwiecone krzaczki.... kurcze, a u mnie dopiero się zbierają do pierwszego kwitnienia.
Czy Eglantyne masz posadzoną na rabacie podwyższonej.... za tą różyczką też się rozglądam.
Pięknie i jeszcze raz pięknie masz, wspaniały czas