Na dalekiej północy
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Na dalekiej północy
Zdjęcie jeziora cudo. Są obok jakieś działki do kupienia ?
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Na dalekiej północy
Fajnie, że wreszcie zrobiło się u ciebie ciepło, w końcu to już czerwiec. Bzy już u nas przekwitły. Jezioro cudne, nie mogę oczu oderwać.
Miałam niebieską hortensję, w następnym roku była fioletowa, a teraz kwitnie na różowo. Ciekawe, czy twoja nie zmieni koloru. Zastanawiałam się nad kupnem specjalnego nawozu do barwienia hortensji na niebiesko, ale dałam sobie spokój, różowa też mi pasuje.
Też mam żurawinę, lubi podmokłe stanowisko. U mnie właśnie zaczyna kwitnąć.
Ciekawe, jakie letnie kwiaty wyrosną w skrzynce, nic nie rozpoznaję po siewkach.
Miałam niebieską hortensję, w następnym roku była fioletowa, a teraz kwitnie na różowo. Ciekawe, czy twoja nie zmieni koloru. Zastanawiałam się nad kupnem specjalnego nawozu do barwienia hortensji na niebiesko, ale dałam sobie spokój, różowa też mi pasuje.
Też mam żurawinę, lubi podmokłe stanowisko. U mnie właśnie zaczyna kwitnąć.
Ciekawe, jakie letnie kwiaty wyrosną w skrzynce, nic nie rozpoznaję po siewkach.
-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
Re: Na dalekiej północy
Nie przy samym jeziorze, bo ono jest dość małe, linia brzegowa jest podzielona tylko między trzy osoby. Ale w samej wsi i okolicach co jakiś czas pojawiają się oferty sprzedaży działek rekreacyjnych, budowlanych, domów i domków letniskowych, tu jeden z przykładów: http://www.finn.no/finn/realestate/plot ... rough=true
Megi, ciepło było przez całe pół dnia! Dziś pogoda wróciła do normy, czyli mamy dwanaście stopni w samo południe, czeka mnie też uprzątnięcie bałaganu po wczorajszych wiatrach. My i tak mamy szczęście, bo nasza działka jest w osłoniętej od wiatru niecce, ale i tak w zeszłym roku wiatr przewrócił jedną z brzóz rosnących nad jeziorem.
Dominuje tu gleba kwaśna, wszędzie rosną dzikie wrzosy a rododendrony urastają do niesamowitych rozmiarów, więc mam nadzieję, że hortensja utrzyma swój niebeiski kolor - choć fiolet też byłby godny uwagi.
Wczoraj w sklepie znalazłam bugenwille, mam nadzieję, że jej nie zamorduję, bo poprzednie doświadczenia z tą rośliną nie skończyły sie pozytywnie. :P
Megi, ciepło było przez całe pół dnia! Dziś pogoda wróciła do normy, czyli mamy dwanaście stopni w samo południe, czeka mnie też uprzątnięcie bałaganu po wczorajszych wiatrach. My i tak mamy szczęście, bo nasza działka jest w osłoniętej od wiatru niecce, ale i tak w zeszłym roku wiatr przewrócił jedną z brzóz rosnących nad jeziorem.
Dominuje tu gleba kwaśna, wszędzie rosną dzikie wrzosy a rododendrony urastają do niesamowitych rozmiarów, więc mam nadzieję, że hortensja utrzyma swój niebeiski kolor - choć fiolet też byłby godny uwagi.
Wczoraj w sklepie znalazłam bugenwille, mam nadzieję, że jej nie zamorduję, bo poprzednie doświadczenia z tą rośliną nie skończyły sie pozytywnie. :P
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Na dalekiej północy
Witaj , jak masz na imię, bo nie znalazłam ?
Przeczytałam cały wątek i jestem pod wrażeniem
Jakim cudem polka się tam znalazła? i taka młoda ? Zaciekawiło mnie , że to zupełnie inna kraina niż u nas , a na pewno u mnie , gdzie płasko, żadnych wód, lasów... Tam masz przepięknie, jakbym film widziała. Jestem wrażliwa na takie piękno Też bym rozdziawiła buzię i tak stała i stała. Widok z domu niesamowity, jak z widokówki
Widzę stary , piękny taras, dalej białe szczyty gór, rety co to za widok
Zresztą kolejne jak nie z tej bajki
morze, zatoka, góry....no coś niesamowitego ...
Kawałek brzegu jeziora jest Twoje
Ech cuda przyrody
Jedno czego Ci nie zazdroszczę to wieczne zimno
Za tym nie przepadam
Ciekawe jak się będziesz zagospodarowywać w tym nieco chłodnym raju
Będę śledzić
pa 

Przeczytałam cały wątek i jestem pod wrażeniem




Zresztą kolejne jak nie z tej bajki


Kawałek brzegu jeziora jest Twoje




Jedno czego Ci nie zazdroszczę to wieczne zimno

Ciekawe jak się będziesz zagospodarowywać w tym nieco chłodnym raju




-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
Re: Na dalekiej północy
Czesc!
Na imie mam Agnieszka, moze faktycznie powinnam to zaznaczyc gdzies w sygnaturce, przyzwyczailam sie, ze na innych forach skraca sie mojego nicka do "Gaya" - i tez jest fajnie
Polakow jest w Skandynawii mnostwo, mnie tu skierowala praca - konczylam Akademie Morska, a w Norwegii jest o wiele wiecej ofert branzowych niz w Polsce. Narzeczony, ktory przyjechal tu za mna, wczesniej spedzil dwanascie lat za biurkiem projektujac strony internetowe, a dzis z radoscia szczepi ryby - bo w poprzedniej pracy wypalil sie zawodowo.
Tak, kawalek linii brzegowej jeziora - gdzies jedna czwarta - jest czescia ogrodu, kiedys postawimy tam jakis pomost, zeby mozna bylo spojrzec w dol do wody i zobaczyc, co ciekawego zyje w glebii
Z tym zimnem jest jak z ruletka - poprzednie lato bylo ogluszajaco piekne i cieplpe, pogoda byla wrecz nieprawdopodobna. A dzis wahadlo wychylilo sie w druga strone, jest to najchlodniejsze od dluzszego czasu lato. Srodek czerwca za pasem, a my mozemy liczyc najwyzej na dwanascie stopni, bardzo to frustrujace, bo wszystko kwitnie z opoznieniem albo rosnie liche. Dzis dopiero wzeszly mi nasiona kwiatow, ktore wetknelam do skrzyni dwa miesiace temu! W zasadzie polozylam juz na nich krzyzyk. W skrzyni w ktorej zaplanowalam trzy rzedy pietruszki przerywanej rzodkiewkami wzeszly tylko trzy rosliny. Z czterech ziemniakow przetrwal tylko jeden. Tylko jedna cukinia. Pogrom.
Na imie mam Agnieszka, moze faktycznie powinnam to zaznaczyc gdzies w sygnaturce, przyzwyczailam sie, ze na innych forach skraca sie mojego nicka do "Gaya" - i tez jest fajnie

Polakow jest w Skandynawii mnostwo, mnie tu skierowala praca - konczylam Akademie Morska, a w Norwegii jest o wiele wiecej ofert branzowych niz w Polsce. Narzeczony, ktory przyjechal tu za mna, wczesniej spedzil dwanascie lat za biurkiem projektujac strony internetowe, a dzis z radoscia szczepi ryby - bo w poprzedniej pracy wypalil sie zawodowo.
Tak, kawalek linii brzegowej jeziora - gdzies jedna czwarta - jest czescia ogrodu, kiedys postawimy tam jakis pomost, zeby mozna bylo spojrzec w dol do wody i zobaczyc, co ciekawego zyje w glebii

Z tym zimnem jest jak z ruletka - poprzednie lato bylo ogluszajaco piekne i cieplpe, pogoda byla wrecz nieprawdopodobna. A dzis wahadlo wychylilo sie w druga strone, jest to najchlodniejsze od dluzszego czasu lato. Srodek czerwca za pasem, a my mozemy liczyc najwyzej na dwanascie stopni, bardzo to frustrujace, bo wszystko kwitnie z opoznieniem albo rosnie liche. Dzis dopiero wzeszly mi nasiona kwiatow, ktore wetknelam do skrzyni dwa miesiace temu! W zasadzie polozylam juz na nich krzyzyk. W skrzyni w ktorej zaplanowalam trzy rzedy pietruszki przerywanej rzodkiewkami wzeszly tylko trzy rosliny. Z czterech ziemniakow przetrwal tylko jeden. Tylko jedna cukinia. Pogrom.
- ogrodniczka01
- 1000p
- Posty: 1602
- Od: 18 lip 2009, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok. częstochowa
Re: Na dalekiej północy
Witaj Agnieszko
Bardzo ładna działeczka i piękne widoki
Będę zaglądać

Bardzo ładna działeczka i piękne widoki

Będę zaglądać

- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Na dalekiej północy
Cześć Aga
Czy ja dobrze widzę, że żurawinę kupiłaś w Hagelandzie? Szukam już od dłuższego czasu i nie mogę znaleźć.
U mnie też zimnica straszna...a na noc zapowiadają przymrozki

Czy ja dobrze widzę, że żurawinę kupiłaś w Hagelandzie? Szukam już od dłuższego czasu i nie mogę znaleźć.
U mnie też zimnica straszna...a na noc zapowiadają przymrozki

"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
Re: Na dalekiej północy
Czesc, Asiu!
Rybko, jak dobrze cię widzieć! Pięć lat temu, przy moim pierwszym podejściu do tego forum, tez mi pomagałaś radami
U was pewnie jest jeszcze gorzej niż u mnie, dziś zapowiadano opady śniegu w Haukeligrinda/Hardangervidda. Jak się ma twój ogród? Co ci teraz kwitnie, co rośnie?
Tak, żurawina i borówki w Hagelandzie na Stordzie, pojawiły się dopiero co, więc może do was też lada chwila dowiozą?
Dzięki temu forum odkryłam, że kwiaty jarmużu są jadalne, więc zrobiłam dziś z nich obiad. Łosoś + kwiaty jarmużu + śmietana + rukola + bazylia + oregano + kapka cytryny + makaron

Rybko, jak dobrze cię widzieć! Pięć lat temu, przy moim pierwszym podejściu do tego forum, tez mi pomagałaś radami

Tak, żurawina i borówki w Hagelandzie na Stordzie, pojawiły się dopiero co, więc może do was też lada chwila dowiozą?
Dzięki temu forum odkryłam, że kwiaty jarmużu są jadalne, więc zrobiłam dziś z nich obiad. Łosoś + kwiaty jarmużu + śmietana + rukola + bazylia + oregano + kapka cytryny + makaron


- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Na dalekiej północy
Dzięki śliczne za info, będę polować
U mnie ogród bardziej warzywny niż kwiatowy chociaż kwiatki zaczynają mnie coraz bardziej wciągać.
Ale póki co to dopiero tulipany się otworzyły. Takie mają tempo
Będę Cię podglądać

U mnie ogród bardziej warzywny niż kwiatowy chociaż kwiatki zaczynają mnie coraz bardziej wciągać.
Ale póki co to dopiero tulipany się otworzyły. Takie mają tempo

Będę Cię podglądać

"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
Re: Na dalekiej północy
Rybko, a nie chciałabyś założyć własnego tematu? Podglądałabym cię z przyjemnością 
A skoro już o poglądaniu mowa, zobaczcie, jakie monstrualne rododendrony rosną u moich sąsiadów. Karolacha, tobie mogą się szczególnie spodobać, są większe od drzew.
Trochę słabo widać, ale ten sąsiad ma w ogrodzie wyłącznie rododendrony, po horyzont, miliard kolorów.

Ten sąsiad ma rododendron-żywopłot-gigant.

Tu go widać z boku, zajmuje cały kadr, ale póki co kwitnie tylko front.

Zbliżenie.

Ten sam sąsiad ma jeszcze parę krzaczorów w głębi ogrodu, dorastają mu do balkonu.

Przydrożna azalia.

Cebulice hiszpańskie rosną jak chwasty.

A to już moje rośliny, oszałamiający plon tegorocznych rzodkiewek! Dwie (2) sztuki.

Pierwszy kwiat na pomidorze - bawolim sercu (Rybko, to też z Hagelandu). Coś mi mówi, że jeśli nie wykończy go środowy mróz jak zostanie na zewnątrz, to załatwią go koty, gdy go wniosę do wewnątrz. Niełatwo jest być pomidorem w Norwegii.

A ogórek mi dorósł do sufitu. Chyba w ogóle go w tym roku nie wystawię na zewnątrz.


A skoro już o poglądaniu mowa, zobaczcie, jakie monstrualne rododendrony rosną u moich sąsiadów. Karolacha, tobie mogą się szczególnie spodobać, są większe od drzew.
Trochę słabo widać, ale ten sąsiad ma w ogrodzie wyłącznie rododendrony, po horyzont, miliard kolorów.

Ten sąsiad ma rododendron-żywopłot-gigant.

Tu go widać z boku, zajmuje cały kadr, ale póki co kwitnie tylko front.

Zbliżenie.

Ten sam sąsiad ma jeszcze parę krzaczorów w głębi ogrodu, dorastają mu do balkonu.

Przydrożna azalia.

Cebulice hiszpańskie rosną jak chwasty.

A to już moje rośliny, oszałamiający plon tegorocznych rzodkiewek! Dwie (2) sztuki.

Pierwszy kwiat na pomidorze - bawolim sercu (Rybko, to też z Hagelandu). Coś mi mówi, że jeśli nie wykończy go środowy mróz jak zostanie na zewnątrz, to załatwią go koty, gdy go wniosę do wewnątrz. Niełatwo jest być pomidorem w Norwegii.

A ogórek mi dorósł do sufitu. Chyba w ogóle go w tym roku nie wystawię na zewnątrz.

- ogrodniczka01
- 1000p
- Posty: 1602
- Od: 18 lip 2009, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok. częstochowa
Re: Na dalekiej północy
Rododendrony u sąsiada robią wrażenie
, ciekawe ile lat na takie okazy czekał
rzodkiewka na kolacje
smacznego

rzodkiewka na kolacje

-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Na dalekiej północy
Właśnie znalazłam Twój wątek - podoba mi się u Ciebie, więc zostanę na dłużej.
Odnośnie pogody, powiem Ci, że w Polsce - przynajmniej w północnej części - ani kwiecień ani maj nas nie rozpieszczał. W maju tylko 3 albo 4 dni były ciepłe, czerwiec też rozpoczął się chłodem.Noce są bardzo zimne, nieraz jest zaledwie 4 stopnie. Do tego prawie bez przerwy silnie wieje i nie pada od bardzo długiego czasu. Na polach zaczynają żółknąć zboża.
Wczoraj podlewałam truskawki, bo krzaczki zaczynały usychać, pomimo, że rosną w bardzo bogatej w próchnicę glebie i są zaściółkowane.
Odnośnie pogody, powiem Ci, że w Polsce - przynajmniej w północnej części - ani kwiecień ani maj nas nie rozpieszczał. W maju tylko 3 albo 4 dni były ciepłe, czerwiec też rozpoczął się chłodem.Noce są bardzo zimne, nieraz jest zaledwie 4 stopnie. Do tego prawie bez przerwy silnie wieje i nie pada od bardzo długiego czasu. Na polach zaczynają żółknąć zboża.
Wczoraj podlewałam truskawki, bo krzaczki zaczynały usychać, pomimo, że rosną w bardzo bogatej w próchnicę glebie i są zaściółkowane.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Na dalekiej północy
Jakie piękne , zamglone widoki
dzięki za garść informacji, to b. ciekawe. Jesteście odważni i dzielni
Narzeczony ma ciekawą i pasjonująca pracę
Mój syn też na stałe mieszka w Dublinie--też lepsze możliwości
Ale Norwegia dla mnie to egzotyka --piękna egzotyka. Zazdroszczę tego jeziora, przyrody, chociaż bywa chłodno 
Nooo, rzodkiewki wyhodowałaś , może będziesz sprzedawać ?
Ale skoro rosna rododendrony to nie jest tak źle






Nooo, rzodkiewki wyhodowałaś , może będziesz sprzedawać ?

Ale skoro rosna rododendrony to nie jest tak źle



-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
Re: Na dalekiej północy
Madziu, wspolczuje chlodow, dobrze wiem, jak potrafia sfrustrowac ogrodnika! Dzis widzialam, ze w miescie zaczely wlasnie kwitnac kasztany - a mamy juz polowe czerwca! Chyba truskawki będę zbierac na jesien ;)
Karola, te rododendrony sa chyba wytrzymalsze od niejednego wikinga
Karola, te rododendrony sa chyba wytrzymalsze od niejednego wikinga
