Ogród Andzi cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7194
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Andzi cz.3
Aniu, a co jest na ostatnim zdjęciu?
-
- 500p
- Posty: 863
- Od: 18 wrz 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogród Andzi cz.3
Aniu ja też posiadam taka piwonię ale moja to jeszcze maleństwo i jeszcze nie kwitnie 

Re: Ogród Andzi cz.3
Małgosiu
na zdjęciu jest Akant...liście ma bardzo ozdobne i oryginalny kwiat...zimuje bez problemu, przyprószony korą. Trzeba tylko oznaczyć miejsce gdzie rośnie, można go uszkodzić podczas pierwszego plewienia
Beatko
moja też na początku nie kwitła...przemarzała przez pierwsze trzy lata. Wiem że potrzebuje zacisznego stanowiska, inaczej szkoda ją sadzić...góra będzie przemarzać. Od korzeni odbije, ale będzie zero kwiecia.
Do oczka doszły trzy rośliny strefy przybrzeżnej, mini rośliny...kiedy one urosną
woda zaczyna robić się zielona...wybór w Frol prawie żaden

Irys, przez drogę zapomniałam jak się nazywa
dziwny jakiś
kwiat ma na wysokości 10 cm.

Sezon balonowy



Beatko

Do oczka doszły trzy rośliny strefy przybrzeżnej, mini rośliny...kiedy one urosną



Irys, przez drogę zapomniałam jak się nazywa



Sezon balonowy


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród Andzi cz.3
Piękne zdjęcia robi. Bardzo mi się podobają. U Ciebie sezon balonowy a u mnie w ruchu paralotnia.
A co to za śliczna róża kolorowa?
A co to za śliczna róża kolorowa?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Andzi cz.3
Aniu, ale cudne foteczki
I dostrzegłam rudą Kocinę na jednym zdjęciu. Fajnie, ze udało Ci się wymienić folię 


- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród Andzi cz.3
Aniu, artystyczne zdjęcia. To na wstępie. Ogród coraz okazalszy, przybywa nowości , niech pięknie rosną.
To napracowaliście się przy wymianie folii w oczku, przynajmniej zapomnicie o problemach na dłużej.
Na piwonie krzaczastą to ja sobie poczekam, miałam na myśli jej kwitnienie, ponieważ dopiero ją zasadziłam. Ma mieć różowe , duże kwiaty i oczywiście pachnąca. To mi obiecali przy zakupie, a jak będzie to się okaże.
To napracowaliście się przy wymianie folii w oczku, przynajmniej zapomnicie o problemach na dłużej.
Na piwonie krzaczastą to ja sobie poczekam, miałam na myśli jej kwitnienie, ponieważ dopiero ją zasadziłam. Ma mieć różowe , duże kwiaty i oczywiście pachnąca. To mi obiecali przy zakupie, a jak będzie to się okaże.
Re: Ogród Andzi cz.3
Madziu
balony startują w Nałęczowie, nieraz lądują bardzo blisko. W sierpniu co roku są zawody balonowe, nie można się napatrzeć jak fajnie to wygląda
Co do róży nie każdy ją lubi, kolor jest bardzo rażący
Kwiaty na jednym krzaku mają różny układ płatków. Kupiona była pod nazwą Rumba. Przez całą zimę miała zielone listki, na wiosnę szkoda było ją przycinać...krzak porządnie się rozrósł, cały obsypany jest kwiatami.



Mariolko
folia jest już wymieniona, teraz jest etap kompletowania roślin. O kotach nic nie mów, nie dość że są swoje to dochodzących jest też kilka
Mirko
w takim razie Twoja odmiana piwonii jest inna, trzeba ja chyba okrywać na zimę...no to czekamy na kwiaty.







Pięknotka









Mariolko


Mirko








Pięknotka



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Andzi cz.3
Aniu- pięknie u Ciebie. U nas kotów też kilka, ale znacznie większy problem jest z bezpańskimi psami, które szukają domu. Już drugi raz tej wiosny pałęta się kolejna suczka po oszczenieniu
Nie sposób przygarnąć każdego zwierzaka, u nas zarówno pies jak i kociczka (od której pochodzą kolejne pokolenia) to przybłędy... ale serce się kraje jak taka psina patrzy tak smutno i prosi o jedzenie.

Re: Ogród Andzi cz.3
Mariolko
problem z podrzucanymi psami jest taki sam...niedawno przyszedł skrajnie wyczerpany pies, słaniał się dosłownie na nogach. Przyjechał weterynarz z mety go uśpił ...okazało się że ktoś wyrzucił chorego na nowotwór psa. Stworzenie męczyło się strasznie, do tej pory widok mam przed oczami...wierz mi nie było to przyjemne.



Wysyp kwiatów...Rumba....







Wysyp kwiatów...Rumba....



- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Andzi cz.3
Ale piękna ta róża. Bardzo lubię takie odcienie róż. W tamtym roku kupiłam dwie, żółtą i podobną do Twojej. Zakochałam się w tej jednej jedynej, wyróżniającej się na placu pełnym róż (a róż miało u mnie nie być .. ) ... Po zimie nie żyła
Rosła razem z żółtą i z nią jest wszystko OK.

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród Andzi cz.3
Aniu miałam podobną róże do Twojej Rumby - Samba, ale mi padła. Twoja jest przepiękna, taka rozrośnięta.
Oczko tak naturalnie wygląda, śliczne.
Wymieniliście folię?

Oczko tak naturalnie wygląda, śliczne.
Wymieniliście folię?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7194
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Andzi cz.3
Anka, pięknie u Ciebie
. Przysiadłabym chętnie na tej ławeczce nad oczkiem...Lubię takie ogrody.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród Andzi cz.3
Dziękuję a ten zapach czuję przez głośnik w kompie
. Rumba po prostu mnie powaliła, włącznie z tym dziwnym irysem.

Re: Ogród Andzi cz.3
Beatko
róże w naszych stronach muszą być porządnie kopczykowane, przezimują bez problemu. Możliwe że w zimie myszy zjadły korzenie i dlatego róża padła. Szczepienie też ma duże znaczenie, piszą że niektóre róże ukorzenione z patyków długo nie pożyją. Szczepione na podkładkach dzikiej róży żyją przez całe lata. Rumba zimuje co roku pod kopczykiem, część wystająca ponad kopczyk zazwyczaj umarza...w tym roku tylko przetrwała bez uszczerbku. Krzak porządnie się rozrósł...wygląda jak by dwie róże posadzone były obok siebie. Trzeba też pamiętać że róże sadzone w doniczkach nieraz sadzone są do torfu, trzeba usunąć torf przed posadzeniem i posadzić do ziemi ogrodowej. Jeśli torf wyschnie korzenie nie mogą pobrać wody i giną.
Taju
folie jest już wymieniona, tylko pies ponad 20 kg wchodzi do wody...boję się żeby jej nie przebił.
Małgosiu
na ławce można posiedzieć tylko wieczorem...w
długo nie można posiedzieć, tylko przed wieczorem...można siąść i poobserwować rybki. Wypić kawkę, poplotkować
Dorotko Rumba nie jest pachnąca
zapach jest praktycznie nie wyczuwalny
Irys jest dziwny, zastanawiam się czy to nie odmiana na płytką wodę
Pęcherznice zaczynają kwitnąć.

Ognik



Róża KRONENBOURG

Róża Sylvia

Skalniak




Taju

Małgosiu



Dorotko Rumba nie jest pachnąca



Pęcherznice zaczynają kwitnąć.

Ognik



Róża KRONENBOURG

Róża Sylvia

Skalniak



- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11650
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród Andzi cz.3
Witam i ogród podziwiam!
Rumba...też kupiłam jesienią w pełni kwitnienia i mimo jaskrawych kwiatów bardzo mi się spodobała choć podobną pod inną nazwą mam ale nie kwitnie imponująco ...Nie spodziewam się,żeby moja tak się rozrosła jak u Ciebie
ale może jakimś kwitnieniem mnie obdarzy!
Miłego dnia Andziu
!



Miłego dnia Andziu

