Ogródek Marty cz.1
- TAJGA 2008
- 1000p
- Posty: 1464
- Od: 5 sie 2008, o 09:44
- Lokalizacja: SZCZECIN
- Kocina
- 1000p
- Posty: 1196
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Aga - bo te róże to choroba paskudna, przewlekła i nadająca się na odwykrivendel pisze:Kurczę, ta Papageno jest piękna!sama się nie przyznaję, ale ocś czuję, że zrobię różom pokaźny zakątek


Ewa - ja całe dzieciństwo nie miałam żadnego zwierzaka, a jak już mogłam mieć, to okazało się, że mam alergię


Szukam przede wszystkim białych niskich, ale tak naprawdę to jakie znajdę, z takich będę się cieszyć - masz może jakiś pomysł skąd je wziąć ?
Ziemowity cudne

Halinko, Zofia, Tajga - dziękuje za wizytę

Na zdjęciach wyglądają ładnie, ale wczoraj odkryłam skoczki!

A to do identyfikacji oczywiście pączki piwonii - już szykuje się do wiosny

- Kocina
- 1000p
- Posty: 1196
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Wczoraj powędrowałam do OBI po płotki i koszyczki na cebule, a wyniosłam dwie golterie
Za 4,00 zł jedna
Już posadzone koło azalii
Ciekawam jak przetrwają zimę: właśnie wyczytałam, że lubią przemarzać, ale jak je dobrze opatule do snu zimowego, to może nie będzie źle.

Koszyczków już nie było, bo podobno sezon się skończył, ale dekoracji bożonarodzeniowych pełno. Jakoś mi to nie pasowało w Zaduszki




Koszyczków już nie było, bo podobno sezon się skończył, ale dekoracji bożonarodzeniowych pełno. Jakoś mi to nie pasowało w Zaduszki

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Ewa - ja całe dzieciństwo nie miałam żadnego zwierzaka, a jak już mogłam mieć, to okazało się, że mam alergię
Ale organizm chyba przekonał się, że zwierzaki i tak będą górą i się chyba przyzwyczaił, bo już nic mi nie dolega
Tylko łapa puchnie, jak kot zadrapie.
Szukam przede wszystkim białych niskich, ale tak naprawdę to jakie znajdę, z takich będę się cieszyć - masz może jakiś pomysł skąd je wziąć ?
Ziemowity cudne
Jak przeglądałam forum, to w zaleznosci od miejsca w Polsce, kwitną od sierpnia do listopada - u mnie jeszcze wypuszczają nowe kwiaty! W tle zdjęcie od Braci Kamedułów?
Tak to jeden z braci, zajmuje się lasem i kuchnią, ale nie lubi gotować i partaczy, najchętniej smaży i gotuje jajka!To jest moja łapa z ziemowitami na tle kalendarza kamedulskiego w mojej kuchni tak dokładniej...
Chryzantemy może będę miała okazję załatwić, będę się starała i dam znać jak się uda.
Każdemu chyba puchnie jak kot drapnie?Mojej siostrze przeszło w wieku dorosłym, teraz sama ma czarną kotkę(ponoć czarne uczulają więcej)
[


Szukam przede wszystkim białych niskich, ale tak naprawdę to jakie znajdę, z takich będę się cieszyć - masz może jakiś pomysł skąd je wziąć ?
Ziemowity cudne

Tak to jeden z braci, zajmuje się lasem i kuchnią, ale nie lubi gotować i partaczy, najchętniej smaży i gotuje jajka!To jest moja łapa z ziemowitami na tle kalendarza kamedulskiego w mojej kuchni tak dokładniej...
Chryzantemy może będę miała okazję załatwić, będę się starała i dam znać jak się uda.
Każdemu chyba puchnie jak kot drapnie?Mojej siostrze przeszło w wieku dorosłym, teraz sama ma czarną kotkę(ponoć czarne uczulają więcej)
[
- Kocina
- 1000p
- Posty: 1196
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Hihi! Jajka każdemu się udająEwa Janina Sadowska pisze:Tak to jeden z braci, zajmuje się lasem i kuchnią, ale nie lubi gotować i partaczy, najchętniej smaży i gotuje jajka!To jest moja łapa z ziemowitami na tle kalendarza kamedulskiego w mojej kuchni tak dokładniej...
Chryzantemy może będę miała okazję załatwić, będę się starała i dam znać jak się uda.
Każdemu chyba puchnie jak kot drapnie?Mojej siostrze przeszło w wieku dorosłym, teraz sama ma czarną kotkę(ponoć czarne uczulają więcej)
[

Jak znajdziesz gdzieś takie zimujące, to Cię chyba ozłocę! Wszędzie tylko szklarniowe

Po kocie chyba faktycznie każdemu puchnie, ale jeszcze swędzi i kicha czasem, i momentami oczy łzawią i skóra szczypie, no ale cóż.. Moja pierwsza kotka była czarna

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Jajka nie wszystkim się udają, ojciec przeor gotował jajka na twardo aż woda się wygotowała i pewnie jeszcze jakiś czas potem,bo pytał czemu były takie brązowe w środku!Brat Emanuel gotuje dla wszystkich,ale woli chodzić po lesie i wycinać, więc dano mu do pomocvy dwu nowicjuszy, starszy z nich opanował kilka zup i smażenie ryb, młodszy garnie się do wiedzy i eksperymentów(placuszki z dyni, sałatki itp.)
Siostra kichała po moim krótkowłosym syjamczyku, którego okazjonalnie karmiła,teraz jest syberyjski półdługowłosy,ale one są nieuczulające, siostrzenicy po rybkach,chomiku, myszoskoczku w końcu sprawiła koteczkę czarną i nic-cienia alergii.
Siostra kichała po moim krótkowłosym syjamczyku, którego okazjonalnie karmiła,teraz jest syberyjski półdługowłosy,ale one są nieuczulające, siostrzenicy po rybkach,chomiku, myszoskoczku w końcu sprawiła koteczkę czarną i nic-cienia alergii.

- ZosiaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1475
- Od: 25 kwie 2007, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice
świetny zakup w obi zrobiłaś ja kiedyś pojechałam zobaczyć to obi i wyszłam ze sklepu z cyprysikiem,szkoda że mam do niego daleko na pewno teraz są tam fajne sadzonki
Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Chętnie, ale na 4 dni muszę się wyłaczyć ,konferencja, opieka nad gośćmi ze Lwowa, mój referat i tłumaczenie ich referatów oraz pośredniczenie między rosyjsko i ukraińsko języcznymi Lwowianami a Słowakami i Austriakiem.tija pisze:Marta ja ostatnimi czasy wpadam do Ciebie by posłuchać co ma do powiedzenia Ewa , ależ ona ciekawie nadaje. Czekam na dalsze opowieści .......
Powoli, pewnie przez te kłębiące się bez opamiętania mgły dojrzewają mi między oknami w kuchni listopadowe doniczkowe poziomki białe i czerwone, muszę je chronić przed kotem, bo są przeznaczone dla ojca przeora.
Powiem tylko,że Kameduli proszą o kupno orzechów, bo było w tym roku mało, a wiewiórki przychodzą i szukają pod drzewem na dziedzińcu, a oni w regule mają gościa przyjąć jak nalepiej!Lisowi zapewniają jeden posiłek jarski dziennie i ubolewają,że nadal poluje na ptaki.