Mak wschodni( Papaver orientale)
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Mój brat ma maka który miał ponad 10 kwiatostanów,wszystko przekwitło. Nie chcąc rozsiewu ścinał główki ale mak wygląda dosyć szpetnie jak myślicie,przyciąć przy ziemi i odbije nowymi ładnymi liścmi?
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Chyba nie odbije samymi liśćmi, z tego co ja obserwuje to liście zamierają po kwitnieniu i już się nie pojawiają do wiosny.
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Można powycinać badyle, a liście zostawić do uschnięcia- ja tak robię 

Pozdrawiam Ewa
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Pierwszy mak wschodni w moim ogrodzie. Niestety ze względu na godziny pracy oglądałem go jedynie na fotkach żony.

Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Mak wschodni Papaver orientale
I zakwitł! Gigantyczne te kwiaty...


Pozdrawiam!
LOKI


Pozdrawiam!
LOKI
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Mak wschodni Papaver orientale
No to dziś mnie przywitał król, a raczej królowa 
Mak wschodni:






Mak wschodni:





- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Maki o pełnych kwiatach są najpiękniejsze. Marzę o takim do towarzystwa do moich chabrów i niebieskich irysów. Wykopałam kłącze rosnące na miejskich nieużytkach, ale chyba się nie przyjęło

http://mlpaysagiste.com/wp-content/uplo ... rlem-3.jpg
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2790
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mak wschodni Papaver orientale
U mnie zakwitł taki.

Ale będę musiała go przesadzić, gdyż całą wiosnę się panoszy na sporej części rabaty, kwitnie parę dni, a po przekwitnięciu wygląda nieciekawie więc trzeba powycinać przyschnięte chaberdzie i zostaje puste miejsce
Czy po przekwitnięciu będzie odpowiednia pora na przeprowadzkę, czy trzeba poczekać do jesieni?


Ale będę musiała go przesadzić, gdyż całą wiosnę się panoszy na sporej części rabaty, kwitnie parę dni, a po przekwitnięciu wygląda nieciekawie więc trzeba powycinać przyschnięte chaberdzie i zostaje puste miejsce

Czy po przekwitnięciu będzie odpowiednia pora na przeprowadzkę, czy trzeba poczekać do jesieni?
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Mak wschodni Papaver orientale
jarha, mak jest bardzo wrażliwy na przesadzanie, chyba, że przesadzisz z ogromną bryłą ziemi i dobrze podlejesz po tym zabiegu.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2790
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mak wschodni Papaver orientale
O kurczaczek! Jak z ogromną bryłą, to bez koparki się nie obejdzie
Trochę mnie zmartwiłeś Patrick, bo już przygotowałam na niego szpadel. Szkoda byłoby jednak go stracić. W takim razie chyba poczekam do jesieni, może wtedy będzie bezpieczniej, bo przynajmniej nie będzie narażony na palące promienie

Trochę mnie zmartwiłeś Patrick, bo już przygotowałam na niego szpadel. Szkoda byłoby jednak go stracić. W takim razie chyba poczekam do jesieni, może wtedy będzie bezpieczniej, bo przynajmniej nie będzie narażony na palące promienie

- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2790
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Poczytałam trochę i zalazłam taką informację na temat odmładzania maka wschodniego: " Rozmnaża się go najczęściej przez sadzonki korzeniowe pozyskiwane po kwitnieniu bądź jesienią. Korzenie mające grubość ołówka, tnie się na odcinki około 8 cm (dolny koniec należy uciąć skośnie) i wysadza do skrzynek. Po wypuszczeniu korzeni i liści młode rośliny wysadza się do doniczek albo na miejsce stałe (zależnie od terminu pozyskania sadzonek)."
Ten cytat znalazłam tu: http://rosliny.urzadzamy.pl/baza-roslin ... dni,5_206/
Czy ktoś może próbował takiej operacji?
Zawsze to zmniejszyłoby ryzyko utraty całej rośliny w wyniku przesadzania.
Ten cytat znalazłam tu: http://rosliny.urzadzamy.pl/baza-roslin ... dni,5_206/
Czy ktoś może próbował takiej operacji?
Zawsze to zmniejszyłoby ryzyko utraty całej rośliny w wyniku przesadzania.
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Dziś zakwitł taki kolor:






- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2790
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Ryzyk - fizykjarha pisze: W takim razie chyba poczekam do jesieni, może wtedy będzie bezpieczniej, bo przynajmniej nie będzie narażony na palące promienie


- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2790
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Wygląda na to, że mój mak przeżył
Właśnie wypuścił kępę zielonych listków.
