

Beciu! Może u mnie bodziszki rosną, bo na mojej kwaśnej kiepskiej glebie im dobrze? Nie znam się na tym, ale ja wsadzę byle jaką sadzonkę, a rosną jak głupie. Róże powoli się rozwijają, zaraz będzie ich pełno.
Tara! Nie obejrzymy się, a dalie będą kwitły jak szalone. Teraz ciężkie chwile dla daliomaniaków, bo czekamy aż wyjdą, czy oby slimaki nie żrą, czy nie zgniły, czy dobrze się krzewią, itd... A ja nadal podlewam, ale tam, gdzie podlałam - wszystko rośnie jak oszalałe!

Karola! Dziękuję! Róże zaczynają, codziennie wychylają jakieś pąki!
Janeczko! Ja wiecznie coś wyrywam z siewek, ale znalazłam na grządkach z kwiatami - buraki! Postanowiłam ich nie wyrywać, bo na warzywniku niezbyt dobrze wzeszły

Mariola! Ja też pielę zamaszycie, ale margarytek nie sposób się pozbyć, bo u mnie to piękna zdrowa kępa!
Zaraz bięgnę do ogrodu. Rano zaliczyłam tylko spacerek po rukolę i sałatę na śniadanie. Jenny! Jakie to dobre!
Parę fotek:
Pierwszy kwiat Biennenweide Rot

Guacamole (specjalnie dla Wandy, bo chciała zobaczyć)

Bluerettia

Wśród kann znalazłąm takie coś (tak jak buraki w daliach, musiałam na kompost wytrząchnąć tytki z nasionami)


I takie bogactwo rośnie za płotem u Rycha, będziemy suszyć na zimową herbatkę
