
Kiedyś będzie tam ogród...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Ale ci zazdroszczę... ja już nie bardzo mam miejsce na nowe, a jeszcze tyyyle bym chciała 

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
No to twarda faktycznie jesteś. U mnie zawsze z redukcją fatalnie..
No ale pochwal się co przyjedzie
.

No ale pochwal się co przyjedzie

- zara
- 500p
- Posty: 512
- Od: 6 maja 2015, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Zazdroszczę miejsca dla tych cudnych gości ogrodowych - sama kupiłabym z 3 sztuki jeszcze ...ale pokończyły się miejsca i jedynie tu na FO mogę się napawać widokiem wszystkich tych cudeniek
Pochwal się co wybrałaś

Pochwal się co wybrałaś

Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Kaiser, Innocent Blush, Diamond Ball - pójdą na jedną podpórkę i zrobimy plątaninkę
Star of India oraz Little Mermaid pójdą na wschodnią ścianę domu, a Moonlight - 'Yellow Queen' i Blue Light do donic pod garaż. Gdyby nie ponad setka posadzonych dalii jeszcze kilka powojników by się zmieściło... Ale mam jeszcze ze dwa metry bieżące jasminu do wykarczowania to będzie miejsce 


- zara
- 500p
- Posty: 512
- Od: 6 maja 2015, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Innocent Blush oraz Little Mermaid to moi faworyci !
Jeszcze się kiedyś pokuszę o te cudeńka
Pozdrawiam
Jeszcze się kiedyś pokuszę o te cudeńka

Pozdrawiam
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
W sobotę liczę na nowe roślinki - przetrząsam szafki w poszukiwaniu starych sprzętów
Zorganizowali taką fajna akcję http://www.skierniewice.eu/aktualnosci/87658

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Ładna kolekcja powojników
Dziś zauważyłem, że tangucki u mnie już w pąkach
Bertram przynajmniej Ci zakwitł, bo ja nie doczekałem się nawet kwitnienia.


Bertram przynajmniej Ci zakwitł, bo ja nie doczekałem się nawet kwitnienia.
- zara
- 500p
- Posty: 512
- Od: 6 maja 2015, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Posadziłam wczoraj powojnik " Cassandra" zakupiony u bebeluch
Czy ma ktoś z nim doświadczenia - raczej łatwy w uprawie czy nie ?
Czy ma ktoś z nim doświadczenia - raczej łatwy w uprawie czy nie ?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Zamówienie ambitne. Będzie pięknie i coraz piękniej.
Zaraz sobie wygoogluję te clemki, z ciekawości oczywiście, zanim zobaczę je na Twoich zdjęciach.


Zaraz sobie wygoogluję te clemki, z ciekawości oczywiście, zanim zobaczę je na Twoich zdjęciach.



- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12175
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Kasiu tyle kwitnących powojników i jeszcze kolejne przybędą.
Szczególnie będę wypatrywać Diamond Ball, jest w moim ulubionym kolorze.
Straty zawsze bola, ale tyle broni nakupiłaś, że chyba grzyby się przestraszą.


Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Oby
Prócz tego jest jeszcze pare naturalnych sposobów 


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Powojniki wygooglowane - bardzo interesujące okazy.
Dbaj o nie, bo chcę je zobaczyć u Ciebie.

Dbaj o nie, bo chcę je zobaczyć u Ciebie.
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Przy odbiorze pani Ania wygrzebała dla mnie jeszcze jednego powojniczka, który był niedostępny - tak więc mam jeszcze dodatkowo Clematis florida var. sieboldiana Sieboldii 

Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Jaśmin zaczyna kwitnienie
niestety, zeby powąchać trzeba tam nos wsadzić, bo jeszcze mało kwiatków. A niestety dlatego, bo jest mszycami oblepiony. Spryskałam wczoraj colą - zobaczymy czy skutkuje. W piątek pryskałam czereśnie i rabarbar mlekiem i nawet zadziałało - większość mszyc zniknęła.

irysów syberyjskich nie będzie - też mszyce je oblazły

bródkowe połamały się pod ciężarem kwiatu, za to zakwitły niespodzianki - jakieś tajemnicze irysy z małymi liśćmi (nikt nie pamieta skąd się wzieły)
różyczka ma w tym roku wyjątkowo dużo pąków - jak wszystkie się rozwiną będzie widowisko





irysów syberyjskich nie będzie - też mszyce je oblazły



bródkowe połamały się pod ciężarem kwiatu, za to zakwitły niespodzianki - jakieś tajemnicze irysy z małymi liśćmi (nikt nie pamieta skąd się wzieły)





różyczka ma w tym roku wyjątkowo dużo pąków - jak wszystkie się rozwiną będzie widowisko





- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Nie no, w tym roku z mszycami masakra, u mnie to samo
Ale i tak masz sliczności



