Ogród Marty cz. VII
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7193
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Marty cz. VII
Martuniu powinnaś bilety sprzedawać do zwiedzania ogrodu.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród Marty cz. VII
Witaj Martusiu
Wspaniale się spaceruje po Twoim pięknym gąszczu
Azalie i Rododendrony mają swoje pięć minut, śliczne są Twoje okazy...takie dorodne i ukwiecone
Pozdrawiam.

Wspaniale się spaceruje po Twoim pięknym gąszczu

Azalie i Rododendrony mają swoje pięć minut, śliczne są Twoje okazy...takie dorodne i ukwiecone

Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VII
Witajcie ,dni jeden po drugim mokre,ciągle pada,już jestem przygotowana na opryski , na choroby grzybowe w ogrodzie,bo rośliny takiego mokra i później ciepła nie wytrzymają ,żeby uchronić je przed chorobami natychmiast po deszczach trzeba pryskać ,szkoda by było piwonii ,róż i powojników.
Dorotko dorciu,tak wszystko szybko rośnie ,najstarsze rośliny mają 10 lat ,reszta systematycznie co roku dosadzana ,ale bardzo mi miło,że się podoba,pozdrawiam
Dorotko dorkowO,moje krety też są ,ale teraz jeżdżą kosiarki to one pewnie w rabatach urzędują ,już nie mam siły to tego ogrodowego zwierzyńca,myszy to chodzą już po wierzchu i patrzą na mnie ,a jak się ruszę za blisko to myk do norki,jestem już bezsilna wobec tego bractwa,pozdrawiam
Ewciu,dobrze ,że to napisałaś ,bo ja pospieszna kupiłam i nie przeczytałam tego i nie sypałam ,bo uważałam ,że pada ,a mój środek też można przy wilgoci i deszczu,ale dalej je zbieram,żeby było szybciej ,bo zjedzą mi wszystko,co możliwe do zjedzenia,pozdrawiam
Maryniu,przychodź,spaceruj ,odpoczywaj na pniaczkach,bo jesteś mile widziana ,jak wszyscy ,którzy tutaj mnie odwiedzają,,ale fajnie się czyta ,że ogród może robić miłe wrażenie,to tak weselej na serduchu,a i pogadać bardzo lubię ,dobrej nocki
Beatko,piszesz tak,że aż urosłam ,powiem to nieskromnie ,rzeczywiście kocham rośliny,wypełniam przestrzeń za pomocą wysokości roślin ,kształtu liści i kolorów i tak to wychodzi,dziękuję za uznanie
Moniczko,miło,że pijesz kawkę w moim ogrodzie,to znaczy ,że praca nie poszła na marne ,i warto robić coś co się podoba ,pozdrawiam
Aguś,moje roślinki też były malutkie ,zawsze kupowałam malutkie ,bo były najtańsze,ale jak widzisz szybko rosną,to prawda,że ogród wymaga dużo pracy ,ale i satysfakcja ,że to nasza własna praca i własny pomysł,jak nieraz spaceruję ścieżkami i nagle się odwrócę i widzę z dalsza duży ogród to sama nie wierzę ,że to ja zrobiłam i tak mi urosło ,fajnie ,ze rośliny ładnie rosną ,są odporne ,doskonale zimują ,myślę ,że będą dobrze sie sprawować,pozdrawiam
Tereniu,piwonie aż sie rwą do kwitnienia ,ale ten deszcz ich trochę wstrzymuje,tak to drzewiasta piwonia,różaneczniki też pokazały taką ilość kwiatów ,że nie do wiary,ten kremowy leży aż od ciężaru wody na kwiatach ,ale kwiaty trzyma dalej,krety i myszy to takie natrętne zwierzęta ,że już nie mam do nich siły ,zaczynam je lekceważyć ,bo szkoda się denerwować pozdrawiam i buziaczki
Kasiu,zawsze przychodź do mnie na kawkę ,bo ja też ja lubię to będziemy razem siedzieć ,gadać i delektować sie dobrą kawką
Krysiu,witaj ,a gdzie Ty się podziewałaś,teraz zaczynają popis duże azalie ,i pięknie dołączają do reszty,a i piwonie zaczynają swój spektakl,pozdrawiam ;
Dorotko dorciu,tak wszystko szybko rośnie ,najstarsze rośliny mają 10 lat ,reszta systematycznie co roku dosadzana ,ale bardzo mi miło,że się podoba,pozdrawiam

Dorotko dorkowO,moje krety też są ,ale teraz jeżdżą kosiarki to one pewnie w rabatach urzędują ,już nie mam siły to tego ogrodowego zwierzyńca,myszy to chodzą już po wierzchu i patrzą na mnie ,a jak się ruszę za blisko to myk do norki,jestem już bezsilna wobec tego bractwa,pozdrawiam

Ewciu,dobrze ,że to napisałaś ,bo ja pospieszna kupiłam i nie przeczytałam tego i nie sypałam ,bo uważałam ,że pada ,a mój środek też można przy wilgoci i deszczu,ale dalej je zbieram,żeby było szybciej ,bo zjedzą mi wszystko,co możliwe do zjedzenia,pozdrawiam

Maryniu,przychodź,spaceruj ,odpoczywaj na pniaczkach,bo jesteś mile widziana ,jak wszyscy ,którzy tutaj mnie odwiedzają,,ale fajnie się czyta ,że ogród może robić miłe wrażenie,to tak weselej na serduchu,a i pogadać bardzo lubię ,dobrej nocki

Beatko,piszesz tak,że aż urosłam ,powiem to nieskromnie ,rzeczywiście kocham rośliny,wypełniam przestrzeń za pomocą wysokości roślin ,kształtu liści i kolorów i tak to wychodzi,dziękuję za uznanie

Moniczko,miło,że pijesz kawkę w moim ogrodzie,to znaczy ,że praca nie poszła na marne ,i warto robić coś co się podoba ,pozdrawiam

Aguś,moje roślinki też były malutkie ,zawsze kupowałam malutkie ,bo były najtańsze,ale jak widzisz szybko rosną,to prawda,że ogród wymaga dużo pracy ,ale i satysfakcja ,że to nasza własna praca i własny pomysł,jak nieraz spaceruję ścieżkami i nagle się odwrócę i widzę z dalsza duży ogród to sama nie wierzę ,że to ja zrobiłam i tak mi urosło ,fajnie ,ze rośliny ładnie rosną ,są odporne ,doskonale zimują ,myślę ,że będą dobrze sie sprawować,pozdrawiam

Tereniu,piwonie aż sie rwą do kwitnienia ,ale ten deszcz ich trochę wstrzymuje,tak to drzewiasta piwonia,różaneczniki też pokazały taką ilość kwiatów ,że nie do wiary,ten kremowy leży aż od ciężaru wody na kwiatach ,ale kwiaty trzyma dalej,krety i myszy to takie natrętne zwierzęta ,że już nie mam do nich siły ,zaczynam je lekceważyć ,bo szkoda się denerwować pozdrawiam i buziaczki

Kasiu,zawsze przychodź do mnie na kawkę ,bo ja też ja lubię to będziemy razem siedzieć ,gadać i delektować sie dobrą kawką

Krysiu,witaj ,a gdzie Ty się podziewałaś,teraz zaczynają popis duże azalie ,i pięknie dołączają do reszty,a i piwonie zaczynają swój spektakl,pozdrawiam ;

- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogród Marty cz. VII
Martuś
piszesz ze jesteś przygotowana na opryski na choroby grzybowe - czy pryskasz , jeśli mogę spytać ??
Ja też walczę ze ślimakami na różne sposoby ale też zbieram
mam wrażenie ze mi ktoś podrzuca
Spokojnej nocy i dużo
życzę .

Ja też walczę ze ślimakami na różne sposoby ale też zbieram


Spokojnej nocy i dużo

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VII
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VII
Tereniu,kupiłam dzisiaj Topsin i jeszcze będę pryskać Miedzianem , jednym i drugim środkiem muszę pryskać cały ogród,bo już znalazłam 2 pączki piwonii z szarą pleśnią ,a jak się zrobi ciepło,a jest wilgoci bardzo dużo to idealne warunki dla grzybów,miedzianem podleję też powojniki ,bo uwiąd to choroba grzybowa i trzeba opryskać dokładnie pędy szyjki korzeniowej do 60 cm właśnie Topsinem,a podlać trzeba preparatem na bazie miedzi,a ślimaki to doprowadzą mnie do rozpaczy ,zjadły mi dalie i już nie będzie takich pięknych jak w tamtym roku,osłaniałam je od mrozu i się udało,to nie ochroniłam od ślimaków,bo jestem bezsilna,nigdy wcześniej ich nie miałam,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie,
u mnie dalej leje ,tylko odgłos deszczu słyszę zza okna 


- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Marty cz. VII
Marto pięknie i kolorowo jak w ogrodzie botanicznym.Piwonie super, Czekam na kolejne.
Wilczomlecza nie widzę.Skoro u Ciebie kwitnie ,to i u mnie też powinien.
U mnie też leje.Tylko mysz jeszcze nie widzę.Wszystko inne też mam.

Wilczomlecza nie widzę.Skoro u Ciebie kwitnie ,to i u mnie też powinien.

U mnie też leje.Tylko mysz jeszcze nie widzę.Wszystko inne też mam.



- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Marty cz. VII
Racja, ten deszcz wykańczać zaczyna wszystkie kwiaty.
Moje bzy już są czarne.
Nie cieszyłam się nimi zbyt długo.
Ślimaki też grasują, ale co robić, nie da się wytłuc wszystkich.
Szkoda twoich dalii, może jeszcze odrosną.
Śliczne te piwonie.
Moje bzy już są czarne.

Nie cieszyłam się nimi zbyt długo.
Ślimaki też grasują, ale co robić, nie da się wytłuc wszystkich.
Szkoda twoich dalii, może jeszcze odrosną.
Śliczne te piwonie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2599
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Ogród Marty cz. VII
Marto i u mnie niestety te dziadowskie ślimaki się ulokowały,jestem przerażona i załamana.Sypałam taką niebieską trutkę dla nich i niby padają,ale nie wiem czy cierpliwości mi do nich starczy.Do tej pory nie miałam ,ale przez te ciągłe deszcze i do mnie przylazły,jakaś masakra 
Martusiu zdrówka życzę

Martusiu zdrówka życzę

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz. VII
Nie było mnie tutaj parę dni, a ogród tak się zmienił !
Martusiu po prostu ogród kipi kwiatami. Nie wiem co chwalić, ale trzy razy wracam żeby oglądać cudownie kwitnące krzewy no i piwonie, piwonie, piwonie
Oczywiście i te mniejsze byliny trzeba docenić, bo one też są ważne
Jeszcze muszę pochwalić powojniki, bo moje jeszcze nie kwitną
ale są
U mnie chłodno, szaro...mimo że rano była krótko nadzieja na słońce
już nie potrzebuję deszczu
Życzę pięknego dnia i buziaki zostawiam

Martusiu po prostu ogród kipi kwiatami. Nie wiem co chwalić, ale trzy razy wracam żeby oglądać cudownie kwitnące krzewy no i piwonie, piwonie, piwonie








- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marty cz. VII
Tak jak Marysia pisze, ogród kipi kolorami, kwiatami, pięknie, ten widok azalii w klonie zawsze mnie zachwyca
piwonie Twoje cudowne 


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz. VII
O tak, tak Iwonka przypomniała mi, bo miałam też pochwalić cudowne zestawienie azalii z klonem 

-
- 50p
- Posty: 75
- Od: 3 sie 2009, o 19:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Ogród Marty cz. VII
Śliczny ogród, ja kupiłam siostrze na imieniny różanecznika. Chciałabym, żeby kiedyś wyglądał tak jak Twoje. Sobie obiecałam kupić w sobotę - Pan na naszym targu, mówił, że będą żółte. Pewnie teraz już się nim nie nacieszę, ale w przyszłym roku, jak znalazł.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród Marty cz. VII
Martusiu ano podziewałam, zgubiłam się na trochę w obowiązkach pracowych i domowych, ale już wróciłam i będę uczęszczać na te jakże przyjemne spektakle kwiatowe, którymi tak nas raczysz, pięknie kwitną piwonie i azalie, klonika masz dorodnego
nie przemarza? Teraz jest fantastyczny czas, soczysta zieleń od której oczów nie chce się odrywać. Pozdrawiam cieplutko i
bo tego słonka ostatnio brak 



- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12126
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Marty cz. VII
Martuś pięknie kwitnący ogród.
Muszę przemyśleć swoje nasadzenia, bo o tej porze malutko kwiatów. Piwonie kwitną i jeszcze mają pąki,
a u sąsiadki już przekwitły. Rododendrony i azalie chyba na sterydach, takie imponujące.
Anioł pilnujący host znowu mi wpadł w oko. 



