Tu masz dwa wyjścia, 1) łupać klocki na drobne, ryzykując uszkodzenie kokonów, lub 2) pozostawić naturze. Innej opcji nie widzę.darendarski pisze:Podpowiedzcie...jak i czy w ogóle się da wyłuskać kokony z drewnianego klocka z nawierconymi otworami 8mm ? Czy trzeba to pozostawić naturze ?
MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Pozdrawiam Józef
- Xellos
- 200p
- Posty: 229
- Od: 7 lip 2011, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Jakość papieru może.halfoat pisze:a u mnie papierem gardzą, ciekawe co im nie pasuje
A może też grubość ścianki rurki. Ja mam kilkukrotną warstwę papieru.
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Pozdrawiam Paweł
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
- MarcinP87
- 50p
- Posty: 95
- Od: 10 lis 2010, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Ja robię rurki z gazet kolorowych ze śliskiego papieru lub ulotek sadowniczych reklamowych.
Papier zwijam na długim pręcie 7mm, rurka wychodzi 8-9mm w środku. Rurki ucinam z 2 stron pozostawiając najgrubszą warstwę papieru rurka ma 20cm.
Ścianki są grube widać na zdjęciu. Rurka jest sztywna i się nie załamuje.
![Obrazek](http://images69.fotosik.pl/908/8dd6c565a1b7af4amed.jpg)
Papier zwijam na długim pręcie 7mm, rurka wychodzi 8-9mm w środku. Rurki ucinam z 2 stron pozostawiając najgrubszą warstwę papieru rurka ma 20cm.
Ścianki są grube widać na zdjęciu. Rurka jest sztywna i się nie załamuje.
![Obrazek](http://images69.fotosik.pl/908/8dd6c565a1b7af4amed.jpg)
-
- 50p
- Posty: 83
- Od: 6 maja 2007, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Moje wyglądają dokładnie tak samo, widać u mnie murarki przyzwyczajone do innych warunków lokalowych. Ciekawe czy się skuszą jak trzciny zabraknie.
- Xellos
- 200p
- Posty: 229
- Od: 7 lip 2011, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Ja zwijam na 10mm długim wiertle do betonu. Niektóre mi wyszły szersze niż wiertło a i tak zasiedlają
Jak patrze wieczorem do rurek i siedzi tam pszczoła w tym szerszym to ona taka mała, ma sporo luzu po bokach ![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Pozdrawiam Paweł
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 26 mar 2015, o 23:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Jak już będziecie wydłubywać kokony na zimę to jestem chętny na jakieś 20 sztuk ![;:304 ;:304](./images/smiles/0drinks.gif)
![;:304 ;:304](./images/smiles/0drinks.gif)
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
![Obrazek](http://images70.fotosik.pl/915/507e6bc9933affc9med.jpg)
Kupiłam domek-czy jakieś owady w nim zamieszkają?
![hmm ;:131](./images/smiles/blush.gif)
a koło nowego domku, nie widziałam ani jednej pszczółki
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
Pozdrawiam Ewa
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 26 mar 2015, o 23:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Kupiłem podobny, wisi od 2 miesięcy, niestety zero zainteresowania ze strony potencjalnych klientówewa2019 pisze:Kupiłam domek-czy jakieś owady w nim zamieszkają?mam też domki dla murarek, w połowie zaklejone,
a koło nowego domku, nie widziałam ani jednej pszczółki
![do-kitu ;:222](./images/smiles/thumbdown.gif)
Raz pająk utkał obok sieć... ale nawet on sie wyniósł
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
ewa2019
Spokojnie! Na pewno ktoś zamieszka. Mój młodszy syn sobie podobny zamarzył zeszłej jesieni. Taki kaprys
Miał też być dom,zimowy nocleg, dla motyli. Ale się niestety spóźniłem ze zrobieniem go z kartonu.W środku powinna być kora (duże kawałki) i to nastręczyło mi za dużo problemów.W tym roku na pewno będzie.Do domku dla pszczółek murarki tej wiosny pakowały się w 1 kolejności i cały jest zalepiony.
Ta dolna część twojego domku wydaje się bez sensu. Jest to jednak dobre miejsce dla miesierek czy makatek- letnich pszczółek.
KALENDARIUM
http://www.wildbienen.de/wbspeabc.htm
Tylko dużo kwiatów ogródku! I cierpliwości,a sukces murowany.
W tym roku z murarką kiepsko. W zeszłym jeszcze licznie oblatywały bób.
Ogólnie coś jest niehalo. Jak 2 lata temu facelia była intensywnie oblatywana przez trzmiele,pszczoły i motyle. W zeszłym coś mniej,ale w tym roku - jak na razie - praktycznie wcale.
Spokojnie! Na pewno ktoś zamieszka. Mój młodszy syn sobie podobny zamarzył zeszłej jesieni. Taki kaprys
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Miał też być dom,zimowy nocleg, dla motyli. Ale się niestety spóźniłem ze zrobieniem go z kartonu.W środku powinna być kora (duże kawałki) i to nastręczyło mi za dużo problemów.W tym roku na pewno będzie.Do domku dla pszczółek murarki tej wiosny pakowały się w 1 kolejności i cały jest zalepiony.
Ta dolna część twojego domku wydaje się bez sensu. Jest to jednak dobre miejsce dla miesierek czy makatek- letnich pszczółek.
KALENDARIUM
http://www.wildbienen.de/wbspeabc.htm
Tylko dużo kwiatów ogródku! I cierpliwości,a sukces murowany.
W tym roku z murarką kiepsko. W zeszłym jeszcze licznie oblatywały bób.
Ogólnie coś jest niehalo. Jak 2 lata temu facelia była intensywnie oblatywana przez trzmiele,pszczoły i motyle. W zeszłym coś mniej,ale w tym roku - jak na razie - praktycznie wcale.
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
U mnie jeszcze murarki pracują dość mocno odlatują wszystkie kwitnace kwiaty.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 22 sty 2014, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
U mnie również jeszcze latają, nie tyle co na początku, ale jeszcze jest ich dużo. Widziałem jednak pierwsze nieżywe osobniki, to pewnie te najwcześniej wygryzione. W ekspresowym tempie zaklejają kolejne rurki, ciężko je dokładnie policzyć. Ciekawe jak długo jeszcze polatają? ![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2609
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Ostatnie kilka dni kiedy było zimno i nie latały wybiło mi większość sztuk murarki zwłaszcza że spora ich ilość leży właśnie na spodzie ulika , jeszcze kilka lata ....
mam za to pytanie : kupiłem rurki z nożycówką , ale nic się dzieje - czy to jeszcze nie ten czas czy może sie nimi już nie nacieszę w tym sezonie?
mam za to pytanie : kupiłem rurki z nożycówką , ale nic się dzieje - czy to jeszcze nie ten czas czy może sie nimi już nie nacieszę w tym sezonie?
- iser
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 17 lut 2015, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź-Widzew
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
![;:3](./images/smiles/slonko2.gif)
![do-kitu ;:222](./images/smiles/thumbdown.gif)
Pozdrawiam Krzysztof
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.