Wolę sadzić i mieć z nasionka zioła, ale można też trafić dobre sadzonki jeżeli się bierze z zaufanego miejsca
Ja dziś mialam troszkę czasu, więc pokażę tym razem mój zielnik przed domem. Mam dwa, pod oknem kuchennym którego zdjecia poniżej, oraz za domem, który pokazywałam wcześniej
Ten zielnik troszkę się zmienił, wkopaliśmy krawężniki, dowieżliśmi ziemi kompostowej, zrobiłam ograniczenia z folii w ziemi aby mieta się nie rozłaziła, wkopałam również dwie doniczki bez dna również na mięte. Oregano przesadziłam w jedno miejsce, dołożyłam kostek robiąc ścieżki, posiałam nowe zioła, posadziłam nowe sadzonki.
Ogólny widok na zielnik "przed domem":
OREGANO <3 to jego drugi rok, sama siałam i teraz mam takie niemałe krzaczki. Już ucinam gałązki i wykorzystuję w kuchni. Suszonego po zeszłorocznym zbiorze jeszcze nie przejadłam, a jeden duży słoik dałam w prezencie teściowej. Jest wspaniały, obowiązkowo dodaję do każdego sosu, gulaszu, czasem zupy, kocham na pizzy
Tu
środkowa część zielnika, posiałam niedawno do gruntu m.in.
OGÓRECZNIK i NAGIETKI 
już wychodzą z pod ziemi
Ogórecznik posiałam nad tymi dwoma poziomymi kostkami.
Nagietki dałam w dwóch rzędach po łuku z prawej strony.
Poniżej posianych ziół
HYZOP (sadzonkę dostałam od Violi, pozdrawiam

) oraz po prawej stronie
MELISA LEKARSKA (to jej drugi rok, mój wysiew, ale wykopałam ją niedawno z tego drugiego zielnika za domem, podzieliłam na pół i jedną część dałam tutaj, druga jest w doniczce i podaruję ją mojej znajomej

)
A tu
LAWENDA (tegoroczne sadzoneczki, od Violi, dziękuję

) Na razie tak je posadziłam, mam nadzieję że będą ładnie rosły, bo cieszyć oczy będą na pewno nie licząc bajecznego zapachu! <3 Druga część sadzonek lawendy trafiła do drugiego zielnika, zdjecia później.
Tu jeszcze
TYMIANEK CYTRYNOWY i
MELISA VARIEGATE (sadzoneczkI od Violi

)
SZAŁWIA LEKARSKA się zazieleniła, dostaje nowych listków. Na 5 krzaczków dwa tylko nie wykazują chęci życia, ale ważne że pozostałe trzy na pewno będą pieknie rosły
SZAŁWIA MUSZKATAŁOWA również cudowna, czekam aż w tym roku zakwitnie, to jej drugi rok
MIĘTA PIEPRZOWA o intensywnym smaku i zapachu , jest cudowna! Rok temu dostałam kilka sadzonek od znajomej (tej co teraz daje m.in swoją melsię) i mimo że ją pare razy przesadzałam, to rośnie wspaniale, ale to w sumie mięta,a ona wszystko przeżyje. Tu już z obciętymi czubkami, potrzebowałąm świeżej mięty do sałatki
MIĘTA PIEPRZOWA, moja z nasionek, to jej drugi rok. Nie jest tak wspaniała jak mięta, którą dostałam od znajomej. Nie jest takj intensywna w smaku i zapachu, ale również chętnie z niej krozystam i np zaparzam herbatkę
MIĘTA MEKSYKAŃSKA - kłosowiec , to jej drugi rok, mam ją w dwóch miejscach. Troszkę przesadziłam tzn zwiększyłam odległości między nimi i bardzo dobrze, bo ogromniaste miały korzenie i na pewno potrzebowały miejsca na wiekszy rozrost.
W zielniku mam jeszcze nowe, młode sadzonki:
mięty czekoladowej, mięty jagodowej, mięty kędzierzawej i mięty veriegate, ale są zbyt małe by na razie mozna je było pokazać. Podrosną troszkę, ukorzenią się dobtze to zrobie im zdjęcia i na pewno się nimi pochwalę.
Na koniec mój niedawny zakup, podpisałam korektorem co by mi jej nikt nie podebrał

konewka 10l. Zdjęcie zrobione w tym drugim zielniku za domem.
Pozdrawiam!