Moim zdaniem było mu za zimno. Temperatura 15 *C to taka granica. Przeciągów też nie znosi. Otwarte okno w nocy, o tej porze roku to wiejące na niego powietrze o temperaturze max 10*C. Podobnie zachowuje się gdy stoi w pobliżu grzejącego kaloryfera.
Osłonkę na doniczkę
(pomijając, że z pewnością ładnie wygląda) zamieniłbym na ładną podstawkę. Da Ci to kontrolę nad ilością wody (w osłonce nie widać). Fikus lubi lekko wilgotną ziemię ale nie lubi stać w wodzie - to nie papirus. Podlewać się go powinno gdy wierzchnia warstwa lekko przeschnie. Samo kołysanie się fikusa w osłonce nie robi mu krzywdy. Ciężko znosi przestawianie z miejsca na miejsce.
Co zrobić ...nie stawiać w pełnym słońcu - im większe bezpośrednie promie słoneczne tym dalej od okna i odwrotnie, nie przestawiać z miejsca na miejsce, zapewnić temperaturę w granicach plus/minus 20*C, nie przelewać i nie zasuszać i wypadałoby nawozić w okresie marzec-wrzesień co 2 tygodnie.
A teraz ...Jak ma przyrosty (młode liście) to zapewnić mu odpowiednie stanowisko, zastosować się do wskazówek i uzbroić sie w cierpliwość. Powodzenia
