
Tak wyglądają:

Pozdrawiam
jode22 pisze:Dawno temu w mądrej książce (zresztą jedynej jaka wtedy była) wyczytałam, że po wlaniu wody w dołek, posadzeniu i ponownym obfitym podlaniu nie podlewać 2-3 tygodnie - właśnie po to, żeby zmusić pomidory do korzenienia się w głąb
.
Zrobiłam tak z moimi wsadzonymi do gruntu i przetrzymałam je bez podlewania 2 tygodnie. Nie zdążyły w tym czasie nawet zwiędnąć. Mam nadzieję, że rozwinęły mocno korzenie wgłąb i będę mieć mniej pracy przy podlewaniu w sezoniejode22 pisze:Pomidory pochodzą z Meksyku, a tam nie mogły narzekać na niedobór słońca i nadmiar wilgoci. Korzenie pomidora są tak długie jak krzak wysoki. Jeżeli podlewa się często małymi ilościami, to gleba jest wilgotna tylko na powierzchni i pomidor puszcza korzenie płytko pod powierzchnią. A potem, jak się gdzieś wyjedzie a tu na przykład będą upały i brak deszczu, to pomidor marnieje. Dotyczy to zwłaszcza upraw w tunelu, bo pod chmurką jakoś sobie poradzi. Pomidory to twardziele. Kiedyś obserwowałam u nas jedną zaniedbaną działkę - szczery piach. Właściciele wiosną skopali kawałeczek, posadzili 4 krzaczki pomidorków i więcej się nie pojawili. A te biedoty, choć marne, zapyziałe, wydały kilka czerwoniutkich pomidorków
Moje rosną przy ścianie pod dachem, więc mimo deszczu miały ziemię z wierzchu suchą jak pieprz. Ale widocznie wystarczyła im na początek woda wlana w dołki przed posadzeniem (wykopałam je w miarę głębokie i nalałam dużo wody, by wsiąknęła głęboko).majalis2013 pisze:Miałam w tym roku spróbować tego sposobu z zaprzestaniem podlewania, no i co trochę pada![]()
Mam nadzieje że przeczytam o waszych doświadczeniach na ten tema.
No nie można porównywać zapachu tymianku z zapachem tymolu.W tymianku oprócz tymolu są obecne : linalol, borneol i terpeny i każdy z tych towarzyszących związków ma swój specyficzny zapach, które w efekcie komponują się w zapach tymianku.Joneska pisze:Dzisiaj zrobiłam po raz pierwszy nową HT na tymolu.I zapach ma nieprzyjemny .Dawna HT była przyjemna dla powonienia i na tymolu spodziewałam sie jakby koncentratu przyjemności a tu zong.Czy tak ma być czy przysłali mi nie tą substancje?