Tą vandzię dostałem w lipcu pocztą , za darmo od pewnej osoby..... Była zapakowana w pudełku , a że było chyba ponad 30 stopni... doszła trochę zmordowana..... z podeschnmietymi korzeniami.... kompałem ją wtedy ze 3 godziny... puzniej wisiała sobie spokojnie w cienistym miejscu ( ale jasnym ) , w upalne dni zraszałem ją woda po 2 razy dziennie ( korzenie tez ) . Potem trafiła do butelki..... z zalanym odrobiną wody keramzytem na dnie.... kapałem ja 1-2 razy w tygodniu ale tylko do 20 min....... czasem pół godziny.... Ona chyba gnije , korzenie jej drewnieja i cały czas usycha... raczej nic z niej nie bedzie....

. Jakoaś dziwna jesat i mała , liscie jej sie nie otwieraja tylko cały czas są zamknięte i pomarszczone... Chyba za duzo ja pryskałem... , chciałbym spróbowac jeszcze raz z większą wandą , z ładnie rozwiniętymi liscmi i żeby miała duzo korzeni... Znalazłem sprawdzony opis vandy , przez jedna osobę na innym forum , o taki :
1. Wlöz Vande w szklany wazon. Dla duzej Vandy wez duzy wazon dla malej maly. Korzonki moga wisiec w powietrzu albo moga dotykac dna.
2. Kap ja ( czyli zanurzaj w wodzie ) 2 razy w tygodniu ( przy duzych upalach 3 razy w tygodniu ). Zanurz ja tak aby korzonki pod woda byly. Zostaw ja zanurzona na kilka godzin, aby korzonki sie wystarczajaco napily. Do kapieli mozesz uzywac normalna wode albo deszczöwke.
Uwaga ! Nie zanurzaj jej za wysoko! Pozostale resztki wody w srodku lisci moga byc nie korzystne!
3. Do wody dodaj raz, dwa razy w miesiacu odzywke do storczyköw w normalnej dawce.
4. Vande mozesz ale nie musisz dodatkowo spryskiwac- codziennie albo co 2 dzien. Do wieczora powinny korzonki byc czesciowo obeschniete.
Uwaga ! Przy spryskiwaniu uwazaj aby woda nie dostala sie do serca rosliny. Przy trzech razach moze sie jej nic nie stanie, ale przy czwartym moze zaczac gnic i bedzie na wszystko juz zapözno.
5. Po kapieli wylewaj wode z wazonu w ten sposöb: jedna reka trzymaj Vande a druga wazon. Jezeli na dnie wazonu troszeczke woda zostanie to nie jest tragedia.
Uwaga ! Nie wyjmuj Vandy z wazonu jeśli nie musisz! Nie dotykaj korzeni jeśli nie musisz.! W naszej skörze jest wiele soli i to moze zahamowac wzrost korzenia.
6. Postaw Vande na miejsce gdzie najwiecej swiatla jest. Kapanie jej jest bardzo wazne ale wystarczajacy doplyw swiatla jest najwazniejszy.
Pamietaj ! Bez swiatla nie ma kwiatu !!!!
7. Vanda moze stac na sloncu, ale musisz byc bardzo czujny. Za duzo swiatla przez wazon moze ja spalic. Unikaj slonca w poludnie. Latem mozesz ja uprawiac na dworze.
8. Jezeli twoja Vanda bedzie miala duzo korzeni mozesz ale nie musisz je obciac pozostawiajac dwa albo trzy korzenie od göry. Odmladza to rosline i mobilizuje ja do rosniecia.
Teraz gdybym tylko spotkał ładna vandę zmobilizował bym się do tych rad..... tylko ze niemozna nigdzie kupic , a gdy pytam sie w pożądnych kwiaciarniach z przeważajacą liczbą pięknych storczyków , to sprzedawczy robią takie oczy

, " o czym ty mówisz " , storczyk co ma rosnąć bez jakiedokowiek podłoża !! , w wazonie

!!!! "

Trzebaby na jakąś wystawę jechać....
Twoje vandy sa przepiekne , widziałem w twoim wątku , jak ja ci zazdroszczę....
