Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Zdecydowanie jeszcze za malutkie.
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Łukasz, daj maluchom jeszcze trochę czasu, ze dwa miesiące myślę. Sadzonki będziesz mógł oddzielić od liścia mamy dopiero gdy będą miały minimum 4 liście plus dobrze wykształcony wierzchołek wzrostu. Jeśli jesteś początkującym fiołkowiczem nie spiesz się i poczekaj aż maluszki nabiorą trochę krzepy 

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
A propos poparzenia słonecznego. Nie tylko grozi to plamami na liściach, ale ich zniekształceniem. Gdy po zimie pojawiły się pierwsze słoneczne dni postawiłam jednego fiołka przy oknie południowym, by złapał słońce, które dochodziło bezpośrednio do szyby przez góra godzinę - dwie dziennie, bo jak to wiosną - było dość nisko. Stożek wzrostu uległ poparzeniu. Efektem są teraz liście zniekształcone, o porwanym brzegu, zminiaturyzowane (nie urosły), nie mają plam. Gdy zorientowałam się, co się dzieje - odstawiłam fiołka natychmiast. Następne, nowsze liście są zdrowe i ładne. Tamte już zostały takie kalekie, przykurczone, zbliznowaciałe.
Teraz w tym południowym pokoju fiołki stoją dwa metry od okna i tyle wystarcza.
Łukasz, przesuń swojego fiołka tak, by nie padało na niego słońce. W południowym pokoju na pewno będzie miał światła wystarczająco
.
Teraz w tym południowym pokoju fiołki stoją dwa metry od okna i tyle wystarcza.
Łukasz, przesuń swojego fiołka tak, by nie padało na niego słońce. W południowym pokoju na pewno będzie miał światła wystarczająco

Ala
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
mycha_paulina, illonka bardzo Wam dziękuję za wyjaśnienie.
Mam jeszcze jedno pytanie: Czy wszystkie fiołki nieodmianowe są niestabilne genetycznie i po iluś kwitnieniach zmieniają kolor na fioletowy?
Mam jeszcze jedno pytanie: Czy wszystkie fiołki nieodmianowe są niestabilne genetycznie i po iluś kwitnieniach zmieniają kolor na fioletowy?
?Uważamy kaktusa za roślinę, która walczy o przetrwanie we wrogim otoczeniu.?
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Gratuluję uratowania maluszka
Takie roślinki, są potem najcenniejsze 
Przykryłaś go kubeczkiem i miał szklarenkę? Czy coś jeszcze wykombinowałaś?


Przykryłaś go kubeczkiem i miał szklarenkę? Czy coś jeszcze wykombinowałaś?
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Przykryłam go tylko kieliszkiem od syropku i sprawdzałam kilka razy dziennie jak sobie radzi
.
Straciłam kilka listków fiołków czerwono różowych, padały po kolei rosnące obok siebie, miałam po dwa jednej odmiany, dlatego zawalczyłam o tego maluszka. Następnym razem nie będę ukorzeniać w wielodoniczkach, a każdy oddzielnie, tak zajmują mniej miejsca, ale w razie katastrofy można odseparować pozostałe.
Prawdopodobnie dlatego, że w ziemi zostały resztki liścia i łodyżki, zagnieździły mi się skoczogonki, chciałam wszystko przesadzać, ale sadzonki dopiero pojawiały się przy listkach i zrezygnowałam. Jak widać informacje o skoczogonkach są wiarygodne, nie uszkadzają roślin.
Jutro zrobię zdjęcie stanu aktualnego, akumulatorki są w ładowaniu
.

Straciłam kilka listków fiołków czerwono różowych, padały po kolei rosnące obok siebie, miałam po dwa jednej odmiany, dlatego zawalczyłam o tego maluszka. Następnym razem nie będę ukorzeniać w wielodoniczkach, a każdy oddzielnie, tak zajmują mniej miejsca, ale w razie katastrofy można odseparować pozostałe.
Prawdopodobnie dlatego, że w ziemi zostały resztki liścia i łodyżki, zagnieździły mi się skoczogonki, chciałam wszystko przesadzać, ale sadzonki dopiero pojawiały się przy listkach i zrezygnowałam. Jak widać informacje o skoczogonkach są wiarygodne, nie uszkadzają roślin.
Jutro zrobię zdjęcie stanu aktualnego, akumulatorki są w ładowaniu

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Moje listki zakończyły okres kwarantanny...

i poszły dziś do swoich kumpli na półeczkę z lampami. Czekam z niecierpliwością na potomstwo

i poszły dziś do swoich kumpli na półeczkę z lampami. Czekam z niecierpliwością na potomstwo

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
illonka,
jaki fajny regalik, maluchy wyglądają bardzo elegancko
?? ??????? ?????? ???? ma piękne barwy, powiedziałabym jesienne, chociaż tu już wiosna, ale prezentuje się bogato
justus27,
Optimara Little Moonstone bardzo ładnie rozkwitła
Pięknie wybarwiona!
Frodo1,
bardzo, bardzo ładny kundelek
Obsypany kwiatami tak, że prawie liści nie widać
"Postarał się" to nawet za mało powiedziane, on chyba sam siebie przeszedł
Mam pytanie tak w ogóle do wszystkich, zwłaszcza do znawczyń. Co robicie ze sportami?
I czy zdarzają się Wam fiołki tzw. (przeze mnie tak zwane) niedorobione?
U mnie problemem jest Tańczący Płomień. Raz zakwitł ładnie, ale potem coś mu odbiło, zaczął wypuszczać sadzonki/kwiaty bez czerwonego pigmentu.

jaki fajny regalik, maluchy wyglądają bardzo elegancko

?? ??????? ?????? ???? ma piękne barwy, powiedziałabym jesienne, chociaż tu już wiosna, ale prezentuje się bogato

justus27,
Optimara Little Moonstone bardzo ładnie rozkwitła

Frodo1,
bardzo, bardzo ładny kundelek



Mam pytanie tak w ogóle do wszystkich, zwłaszcza do znawczyń. Co robicie ze sportami?
I czy zdarzają się Wam fiołki tzw. (przeze mnie tak zwane) niedorobione?
U mnie problemem jest Tańczący Płomień. Raz zakwitł ładnie, ale potem coś mu odbiło, zaczął wypuszczać sadzonki/kwiaty bez czerwonego pigmentu.


Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Ja swoje sporty wyrzucam lub przekazuję w dobre ręce jeśli ktoś chce 
Twój Tańczący Płomień najwyraźniej się zesporcił. Jeśli widzisz, że rozetka się zmienia, przechodzi w sport można próbować uratować odmianę, ukorzenić starsze liście (dolne), które zawierają geny wzorcowej odmiany i wyhodować następne rośliny, które mają duże szanse zakwitnąć prawidłowo.
Poza tym warto troszkę poczekać, np do następnego kwitnienia bo zdarza się, że wybarwienie się zmienia z powodu warunków uprawy.

Twój Tańczący Płomień najwyraźniej się zesporcił. Jeśli widzisz, że rozetka się zmienia, przechodzi w sport można próbować uratować odmianę, ukorzenić starsze liście (dolne), które zawierają geny wzorcowej odmiany i wyhodować następne rośliny, które mają duże szanse zakwitnąć prawidłowo.
Poza tym warto troszkę poczekać, np do następnego kwitnienia bo zdarza się, że wybarwienie się zmienia z powodu warunków uprawy.
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Ja swoje trzymam dopóki mi się nie znudzą.
Ja raczej niczego nie wyrzucam, więc oddaję osobom, dla których nazwa nie ma żadnego znaczenia.

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Wiolu, kwiaty są spore, Rubin Mogolov ok 7 cm, LE Ispanskij Tanec ok 6, LE Ognennyj Cvetok podobnie. Na zdjęciach sa pierwsze kwitnienia bardzo młodych sadzonek, potem kwiaty oberwałam, nawet nie zdążyły się zestarzeć, zobaczymy jakie teraz będą 

- jagoda1
- 200p
- Posty: 299
- Od: 9 mar 2012, o 23:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Moszczenica k/Strykowa
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Proszę nie mylcie fiołków odmianowych z tymi z marketów.Są często prześliczne ,mają swoje etykiety ,ale to są nazwy handlowe.
Są to fiołki z Holandii a nazwa Curlies Ocean nie jest nazwą odmiany ,tylko nazwą "produkcyjną" , handlową.Nie jest zarejestrowana w AVSA ,nie ma podanego hodowcy - selekcjonera. Ja też się spotkałam w ofertach z tym fiołkiem jako odmianowym ale on nim nie jest.
Są to fiołki z Holandii a nazwa Curlies Ocean nie jest nazwą odmiany ,tylko nazwą "produkcyjną" , handlową.Nie jest zarejestrowana w AVSA ,nie ma podanego hodowcy - selekcjonera. Ja też się spotkałam w ofertach z tym fiołkiem jako odmianowym ale on nim nie jest.
- justyna111
- 200p
- Posty: 264
- Od: 1 kwie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. zachodniopomorskie
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Dziewczyny, znów mam problem
Coś dziwnego dzieje się z moim Kei Yoki. Rósł sobie w najlepsze i kwitł obficie, aż ostatnio patrzę, a tu listki w środku zrobił się takie wiotkie, kudłate i zaczęły padać (więdnąć, gnić?? ). Jeszcze czegoś takiego nie miałam, myślałam, że to może po oprysku, ale on był już dawno... Może zbyt obficie go podlałam? Spotkałyście się z czymś takim? Proszę o radę i pomoc.





Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy? Oscar Wilde
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Fiołki i reszta zielonej ferajny
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Ja kilka razy miałam taki problem. Wystąpił on wtedy, kiedy po przesuszeniu zbyt obficie podlałam. Roślin nie uratowałam, ale szybko pobrałam listki na sadzonki, dopóki były jeszcze ładne i mam nowe egzemplarze!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- justyna111
- 200p
- Posty: 264
- Od: 1 kwie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. zachodniopomorskie
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Miłka, dziękuję za tak szybką odpowiedź. Może jest jeszcze jakaś nadzieja, nie wiem, czy wierzchołek wzrostu mógł zostać zniszczony
Głupia ja, po co zaczęłam podlewać dwa razy w tygodniu? Jak podlewałam raz to wszystko było ok. Jak się nic nie poprawi i dopadnie więcej liści to zacznę pobierać zdrowe.

Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy? Oscar Wilde
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Fiołki i reszta zielonej ferajny