Rododendron - problemy w uprawie cz.1
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1294
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Rododendron - co mu jest ?
Pierwszy to stress z przesadzeniem i zmianą pożywienia.
Normalnie stare liście żółkną i opadają każdego roku, ale pod koniec sierpnia albo we wrzesniu.
Jeśli wsadziłeś go tak jak na wideo pokazanym w tym wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 77#p804477
to nie powinieneś się tym martwić.
Jeśli nie to odkop go i wsadź go z powrotem płytko z "poszarpaną" bryłą korzenną.
Drugi wygląda że ma oparzenia słoneczne.
Normalnie stare liście żółkną i opadają każdego roku, ale pod koniec sierpnia albo we wrzesniu.
Jeśli wsadziłeś go tak jak na wideo pokazanym w tym wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 77#p804477
to nie powinieneś się tym martwić.
Jeśli nie to odkop go i wsadź go z powrotem płytko z "poszarpaną" bryłą korzenną.
Drugi wygląda że ma oparzenia słoneczne.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
Re: Rododendron - co mu jest ?
no cóż..ulewne deszcze mogą wiele rh uśmiercić. Warto wrócić na str. 3 tego wątku i poczytać o przypadku rh Erazma.
Mimo, że jest już trochę późno to namawiałabym też żeby jednak podlać rh jakimś bogatym nawozem z azotem, bo deszcze go dokładnie wypłukały, może dojść do żółknięcia liści i przedwczesnego opadania. Ja zamierzam podlać obornikiem końskim..ale to tylko moja sugestia
Mimo, że jest już trochę późno to namawiałabym też żeby jednak podlać rh jakimś bogatym nawozem z azotem, bo deszcze go dokładnie wypłukały, może dojść do żółknięcia liści i przedwczesnego opadania. Ja zamierzam podlać obornikiem końskim..ale to tylko moja sugestia
Re: Rododendron - co mu jest ?
Czytam temat dot. problemów z rododendronami i coraz bardziej patrzę pesymistycznie na mojego. Mam go od kilku lat, w każdym roku pięknie zakwitał / w tym roku również/ i nagle z dnia na dzień zaczęły mu się zwijać wszystkie listki. Teraz wygląda jakby umierał. Zasiliłem go na wiosnę nawozem do rododendronów /zawsze tak robiłem/ i powtórzyłem to po przekwitnieniu. Zastanawiam się czy przypadkiem nie przedobrzyłem, ponieważ zaczął niedomagać po ok. 2-3 tyg. od zasilenia nawozem do rododendronów /zawsze używam taki sam/. Problem nasilił się po ostatnich obfitych opadach deszczu. Na pewno nie nie jest to spowodowane brakiem wody, bo systematycznie go podlewałem. Dodam jeszcze, że posadzony jest w miejscu lekko zacienionym /półcień/. Czy jest dla niego jeszcze jakaś szansa i co ewentualnie mogę dla niego zrobić?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b37 ... ba8f1.html , http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fe6 ... 19d19.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b37 ... ba8f1.html , http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fe6 ... 19d19.html
Re: Rododendron - co mu jest ?
Może nieco przesadziłem z określeniem "z dnia na dzień" ale stało się to w okresie 2 - 3 tygodni. Te widoczne "wysuszone" końcówki to nie wysuszone pędy lecz pozostałości po tegorocznych kwiatostanach, których pręciki /po opadnięciu kwiatów/ w każdym roku obrywam. Do tej pory przynosiło to dobre efekty. Jutro wykopię mojego rode i pokażę bryłę korzeniowa. Pozdr. 

-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Rododendron - co mu jest ?
Wygląda jakby z jakiegoś powodu przestał transportować wodę do góry. Problem prawdopodobnie leży pod ziemią. Wydaje mi się, że gdybyś przedobrzył z nawozami to powinny być zmiany na liściach, a tutaj takich nie ma.
Re: Rododendron - co mu jest ?
Wykopałem dzisiaj swojego rododendona, otrząsnąłem z ziemi, włożyłem na ok. 1 godz. do wiadra z wodą, polałem liście wodą i posadziłem w innym miejscu. Do dołka wlałem wody aby ziemia była wilgna. Nie wiem czy mogę jeszcze cokolwiek dla niego zrobić. Jeżeli nic z tego nie wyjdzie do muszę kupić nowego ale tego mi bardzo szkoda. Zrobiłem zdjęcia bryły korzeniowej ale jak na tak spory krzew to wydaje mi się bardzo marna.
1. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/48e ... 43fa4.html ,
2. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/904 ... 79614.html ,
3. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a89 ... e0e37.html .
Re: Rododendron - co mu jest ?
ostatnie zdjęcie -rozluźniłeś trochę bryłę korzeniową, czy to tak było?
Korzenie są w dobrym stanie, może torf wyciągał wodę
---------
Obetnij dość radykalnie to co pomarszczone/suche, podrzuć ściółki i nakryj namiotem foliowym - zobacz na stronie 7 tego wątku u Adriana, czasem zraszaj i wietrz żeby grzyba nie złapał
Korzenie są w dobrym stanie, może torf wyciągał wodę
---------
Obetnij dość radykalnie to co pomarszczone/suche, podrzuć ściółki i nakryj namiotem foliowym - zobacz na stronie 7 tego wątku u Adriana, czasem zraszaj i wietrz żeby grzyba nie złapał
Re: Rododendron - co mu jest ?
Bryłę korzeniową widoczną na ostatnim zdjęciu rozluźniłem takim metalowym trójzębem ogrodniczym, Po wykopaniu korzeń wyglądał jak na wcześniejszych zdjęciach. Teraz przykryję krzew folią. Czy dobrze zrozumiałem, aby go teraz nie podlewać? Przed przesadzeniem wlałem do dołka sporo wody i później go jeszcze podlałem po posadzeniu, łącznie z liśćmi. O ściółkę dębową będzie o tej porze trudno. Czy mogę ziemię przykryć korą drzew iglastych?
Re: Rododendron - co mu jest ?
alnis krzew jest w złym stanie, ale korzenie ma żywe. Więc przede wszystkim namawiam cię abyś przyciął łodygi, wtedy dasz mu większą szansę. I tak już pąki są martwe. Jest dopiero końcówka sierpnia (u Adriana był większy problem bo to się zdarzyło w październiku).
Można zrobić oprysk Topsinem przed założeniem namiotu, i trzeba sprawdzać/wietrzyć/ żeby bakteria/grzyb jakiś nie wlazł.
Ściółka może być z kory, igliwia itp, co masz pod ręką i możesz mieszać rożne składniki. Chodzi o utrzymanie wilgoci i temperatury w podłożu. Ściółkę zwilż wodą po podsypaniu, ale krzewu już nie podlewaj, bo na razie starczy mu wody.
Można zrobić oprysk Topsinem przed założeniem namiotu, i trzeba sprawdzać/wietrzyć/ żeby bakteria/grzyb jakiś nie wlazł.
Ściółka może być z kory, igliwia itp, co masz pod ręką i możesz mieszać rożne składniki. Chodzi o utrzymanie wilgoci i temperatury w podłożu. Ściółkę zwilż wodą po podsypaniu, ale krzewu już nie podlewaj, bo na razie starczy mu wody.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 21 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rhododendrony Eweliny cz.III
http://images67.fotosik.pl/798/51982eefe4937ae1.jpg
Witajcie,
Proszę was o pomoc, co mogę zrobić w przypadku tego rododendrona:/ od początku marca już dwukrotnie robiłam oprysk Topsinem i choroba postępuje. Z początku kropki miał na kilku liściach, oberwałam je i spryskałam a teraz w kropkach jest już cały krzak. Prośba o pomoc w identyfikacji choroby i ewentualne leczenie. Z góry dzięki
-- 14 kwi 2015, o 22:13 --
Trochę zmniejszyłam zdjęcia, żeby wygodniej było podejrzeć.

Witajcie,
Proszę was o pomoc, co mogę zrobić w przypadku tego rododendrona:/ od początku marca już dwukrotnie robiłam oprysk Topsinem i choroba postępuje. Z początku kropki miał na kilku liściach, oberwałam je i spryskałam a teraz w kropkach jest już cały krzak. Prośba o pomoc w identyfikacji choroby i ewentualne leczenie. Z góry dzięki
-- 14 kwi 2015, o 22:13 --
Trochę zmniejszyłam zdjęcia, żeby wygodniej było podejrzeć.



- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Rhododendrony Eweliny cz.III
Olga28, co z Twoim rododendronem? a sprawdzałaś pH gleby, może ma za wysokie i dlatego tak ma. Zamiast chemii powinnaś spróbować siarczan amonu, opryskać nawozem interwencyjnym , odgarnij podłoże dosyp torfu. To jest chyba młody rodek z ub.roku? mozliwe że źle posadziłaś -nie rozczochrałaś korzeni jeśli tak to przesadź go
Pozdrawiam Ela
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 21 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rhododendrony Eweliny cz.III
Witaj Elizo,Eliza52 pisze:Olga28, co z Twoim rododendronem? a sprawdzałaś pH gleby, może ma za wysokie i dlatego tak ma. Zamiast chemii powinnaś spróbować siarczan amonu, opryskać nawozem interwencyjnym , odgarnij podłoże dosyp torfu. To jest chyba młody rodek z ub.roku? mozliwe że źle posadziłaś -nie rozczochrałaś korzeni jeśli tak to przesadź go
No właśnie pH mam dobre, mierzyłam. Na początku marca sypałam siarczan amonu. Wszystkie rh podsypuje torfem kwaśnym od początku marca aż do jesieni. Niestety u mnie gleba nie jest naturalnie kwaśna, ale panuje nad tym. No nic, na razie oberwałam go z liści, spryskałam jeszcze raz łodygi. Liście powoli zaczynają odrastać, nawet golas zakwitł:)
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 21 paź 2010, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Rododendron problemy
Witam, kupiłem w tym roku młodego rododendrona Bohmen. Początkowo ładnie wyglądał, zaczął rosnąć, ale potem najpierw coś mu podgryzło liście, nie wiem co za szkodnik

a teraz nie wiem czemu jego liście stały się takie wąskie i podwinięte jakby coś mu dolegało, tylko nie wiem co. Czego to może być objaw? Podlewany był, sadzony w kwaśnym torfie więc nie wiem co mu nie pasuje.



a teraz nie wiem czemu jego liście stały się takie wąskie i podwinięte jakby coś mu dolegało, tylko nie wiem co. Czego to może być objaw? Podlewany był, sadzony w kwaśnym torfie więc nie wiem co mu nie pasuje.

