Moje fiołki i inne zielone towarzystwo.

[x-u-3]

Iwonko gdzieś czytałam że ten drugi to jest odmianowy jak znajdę to Ci podrzucę nazwę

PS Neska 133 napisała w wątku o uprawie fiołka
,Bo to jest odmianowy fiołek-Curlies Ocean.,,

Sprawdziłam i jest faktycznie identyczny , czyli już w marketach można znaleźć fiołki odmianowe

[Anka159]

Cudniasty ten fiołeczek z niebieskimi falbankami
Pozdrawiam.

[koniczynka2014]

Fiołeczek falbaniasty przecudny !

[Kama86]

Śliczne nowości, choć ja fiołkowa nie jestem w ogóle to temu falbaniastemu chyba bym się nie oparła

[emma1966]

Nie będę oryginalna, falbaniasty bajeczny .

[Melasa]

W OBI takie cuda??? Przy czym jeden odmianowy, no rewelacja! Czy ten odmianowy drogi był?

[jagoda1]

Iwonko gdzieś czytałam że ten drugi to jest odmianowy jak znajdę to Ci podrzucę nazwę

PS Neska 133 napisała w wątku o uprawie fiołka
,Bo to jest odmianowy fiołek-Curlies Ocean.,,

Sprawdziłam i jest faktycznie identyczny , czyli już w marketach można znaleźć fiołki odmianowe

Przy czym jeden odmianowy, no rewelacja! Czy ten odmianowy drogi był?

Proszę nie mylcie fiołków odmianowych z tymi z marketów.Są często prześliczne ,mają swoje etykiety ,ale to są nazwy handlowe.
Są to fiołki z Holandii a nazwa Curlies Ocean nie jest nazwą odmiany ,tylko nazwą "produkcyjną" , handlową.Nie jest zarejestrowana w AVSA ,nie ma podanego hodowcy - selekcjonera. Ja też się spotkałam w ofertach z tym fiołkiem jako odmianowym ale on nim nie jest.

[Melasa]

jagoda1,

o, widzisz, ciekawą rzecz napisałaś. Nawet bym nie pomyślała, że producent wymyślił sobie nazwę z czapy i tak nazwał fiołka, który nie jest żadną odmianą.

[x-u-3]

Moment , Kochane kobietki żeby było jasne, to jest odmiana ,która została nazwana najpewniej przez producenta, jednak nie została zarejestrowana w AVSA co nie znaczy że to jest zwyklak jakiś, tylko jakaś hybryda która jest bardzo ładna i producent który ją wyhodował nie zadał sobie trudu by ją zarejestrować co nie znaczy że fiołek jest do luftu a wręcz przeciwnie uważam że jest piękny . Dodam że daleko mu do fiołka botanicznego czy zwykłych odmian handowych które zalały nasze sklepy. Jest wręcz wisienką na torcie.
Jeśli ktoś uważa że piękne są tylko te które zostały zarejestrowane w AVSA i tylko te chce kolekcjonować to jego sprawa , ja się z tym nie zgadzam i nie zgadzam się z opinią że to jakiś zwykły fiołek .Na pierwszy rzut oka widać , że to jakaś hybryda która została wyselekcjonowana wymaga tylko dopełnienia formalności rejestracyjnych.

[jagoda1]

Ula123
A ja bym z Tobą polemizowała. kupując fiołek danej odmiany masz pewność ( no prawie pewność ,bo występują również tzw."sporty" ) jak będzie twój pupil w przyszłości wyglądał,jakie będzie miał kwiaty czy liście. A Curlies Ocean to grupa fiołków o praktycznie różnych odcieniach i kształtach liści oraz o różnych kolorach kwiatów. Więc Curlies Ocean nie może być odmianą. http://www.danish-evergreen.dk/index.pH ... lies-ocean
Tu masz linka do wyglądu fiołków Curlies Ocean o różnych kolorach kwiatów i liściach od pofalowanych ,jasnozielonych po ciemne ,proste.

Producentem jest firma duńska oferująca do sprzedaży między innymi kilka rodzajów fiołków. Każdy rodzaj w kilku kolorach.http://translate.google.pl/translate?hl ... lia&anno=2

[x-u-3]

Nie widziałam tego wcześniej i w takim układzie odszczekuję i przyznaję Ci rację.

Faktycznie to nazwa grupy fiołków a nie tylko jednego konkretnego przypadku
Lecz gdyby tak producent nazwał tylko tego jednego fiołka to podtrzymałabym swoje zdanie nadal .

Sama powiedz czy on nie jest śliczny i na pewno nie przypomina popularnie sprzedawanych fiołków . Muszę dodać że w swoim zbiorze posiadam kilka zakupionych w sklepie i nie pozbyłabym się ich nigdy. Ich obfite i długie kwitnienia są urocze i są niezawodne . To od nich zaczęła się moja przygoda z fiołkami więc mam do nich wielki sentyment .

[jagoda1]

ula123 Ja wcale nie zaprzeczam ,że są one śliczne.Ja również mam kilkanaście sadzonek "marketowych " fiołków i staram się ich nie stracić .Rozmnożyłam z listka i mam po 2-3 sadzonki właśnie dlatego że są bardziej odporne na różne choroby ,bardzo obficie kwitną i po prostu są śliczne.I jak spotkam w markecie coś co wpadnie mi w oko to na 100% nie odmówię sobie zakupu ,pomimo ok.300 odmianowców na półkach

[x-u-3]

Zgadzam się z Tobą w 100% . Ja zbieram kwiaty wszystkie które mi sie podobają bez względu czy mają metryczkę czy nie. Czasami denerwują mnie te wymyślne nazwy bo tylko komplikują życie, choćaż gdyby ich nie było trudno by było odnależć to co się chce Odmian fiołków jest tak dużo że już się zaczynam gubić w tym wszystkim a przecież zbieram je dla ich urody a nie nazw odmianowych.

Faktem jest też , że te sklepowe to też są różne odmiany fiołka bo przecież nie są na jedno kopyto ciosane , jednak nie mają metryczki w AVSA i w tym jest cały ambaras.
Utarło sie mylne określenie , że odmianowe to tylko zarejestrowane a inne już nie .
Nie odmianowym jest tylko fiołek botaniczny cała reszta to już jego odmiany przecież .
jeśli się mylę to chyba za dużo czasu minęło od ukończenia mojej edukcji

[jagoda1]

Nareszcie troszkę ogarnęłam ostatnie zdjęcia i mogę kwitnące fiołeczki pokazać.





















Zeszłoroczny zakup w OBI

[jagoda1]

Moje wyjazdy dobiegają końca,więc pora wracać do moich kwiatuchów.
Na dzisiaj - na początek - kwitnące trailery.