CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

[Vaeren]

Nóż już się wprawdzie ostrzył, jak widać po zdjęciach najbardziej zakażone liście poleciały "na wszelki wypadek" (nie ruszałam górnych, żeby nie uszkodzić młodych rozet), ale mam duży sentyment do tej roślinki i wolałabym zachować oryginalny egzemplarz, co najwyżej w towarzystwie młodych. W takim razie lecę dziś do sklepu po środek na te robale i mam nadzieję, że moje biedne Aeonium odżyje.

Nie powiem, informacja o odporności sansewierii znacznie mnie uspokoiła, bo ostatnio stały w sąsiedztwie.

Jeszcze raz OGROMNIE DZIĘKUJĘ

[norbert76]

Nie ma sprawy Zapomniałem jeszcze dodać, że czasami po ataku szkodników może/nie musi wdać się choroba grzybowa.
Obserwuj roślinę, czy nie będą pojawiać się czarne plamy. Profilaktycznie zaopatrz się jeszcze w jakiś preparat grzybobójczy. Jakby się ew pojawiły to wtedy dokonaj oprysku jeszcze tym drugim preparatem.

[piotrasta]

Witajcie
Co to za mazia


Pół roku temu było to samo lecz na innym kaktusie (foto pochodzi właśnie z tamtego lecz syf jest taki sam) poszedł do kosza z obawy przed zarażeniem czymś kolejnych widać było za późno ten siedzi w izolacji teraz jest po umyciu. jak się tego pozbyć raz na zawsze by kolejne rośliny/kaktusy nie zaraziły się?

[norbert76]

Wg mnie, są to wełnowce.
Tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=84108 , znajdziesz odpowiedź, jak je zwalczyć.

[piotrasta]

ze zdjęć znalezionych w sieci wnioskuję że to nie wełnowce.
To coś jest suche po polaniu wodą robi się jakby kisiel/smarki.

[norbert76]

Jeśli jest to lepkie w dotyku, będą to wełnowce

[Scroma]

Hej!
Mam pytanie co do Aloesu.
Miałem z nim pewne problemy, trochę go przelałem i zaczął gnić, dodatkowo mój kot postanowił go podgryzać czego rezultatem są uszkodzone liście. Jakby tego było mało to postawiłem go jeszcze na południowym parapecie...
Znalazłem już dla niego lepsze miejsce, porozmawiałem z kotem i dowiedziałem się jak często mam go podlewać, powiedzcie mi czy jest szansa żeby go jeszcze odratować i żeby za kilka lat wyglądał "konkretnie"? Co zrobić z uszkodzonymi listkami: usunąć, przyciąć? Pozdrawiam!

[norbert76]

Po pierwsze Aloes powinien stać na południowym parapecie, te rośliny lubią dużo słońca. Im go więcej będzie go miał, tym szybciej będzie rosnąć i szybciej się zregeneruje.
Po drugie, Twój Aloes całkiem dobrze wygląda, za jakiś czas odbuduje swój prawidłowy wygląd. Liści, dopóki nie uschną , nie obcinaj, z nich aloes pobiera energię.
Aha, widzę że doniczka stoi w osłonce, więc po każdym podlaniu sprawdzaj, czy woda na jej dnie nie stoi.

[jandom1]

Mam pytanie odnośnie tych przebarwień na żebrze, czym to może być spowodowane? Czy to zbyt duża ilość słońca czy to może być jakaś infekcja ?

[blabla]

Wygląda na niegroźne przypalenie słoneczne.

[jandom1]

Dziękuję

[zjawka]

Witajcie.
Niedawno dostałam euphorbie , ale niestety coś im jest.
Co to może być /jak to wyleczyć ?



Z góry dziękuję za pomoc

[Thauriel]

witajcie! zaczęłam dziś przeglądać to forum w nadziei znalezienia odpowiedzi na to co dolega moim kaktusom.
Zakupiłam je niedawno i dopiero zaczynam się z nimi zapoznawać. Sama nie zdołałam jeszcze rozwiązać tej zagadki więc proszę jeśli ktoś mógłby mi pomóc inaprowadzić na dobry trop co może im dolegać i jak je wyleczyć, byłabym wdzięczna! podsyłam kilka zdjęć

[rayban911]

Witam, chciałbym dowiedzieć się w jaki sposób mogę odratować mojego kaktusa. Od lat stał u moich rodziców przy oknie skierowanym na południe więc miał sporo światła, ale urósł i zabrakło mu miejsca we wnęce w której jest okno balkonowe i został przestawiony na pokój. Od tego momentu czub zaczął robić się czarny (gnić?), a dodatkowo zaczęły pojawiać się plamy. Ostatnio postanowiłem zabrać go od rodziców i uratować go u siebie, ale nie wiem w jaki sposób to zrobić i proszę Was o pomoc
Zdjęcia: http://imgur.com/a/rnKXj
U mnie kaktus stoi w rogu pomiędzy oknami ustawionymi na północ więc ma o mniej światła niż u rodziców i nie ukrywam, że jest to najbardziej zaciemnione miejsce pokoju, czy lepiej umiejscowić go w lepiej oświetlonym miejscu?

Jednocześnie jako, że jest to mój pierwszy temat chciałbym wszystkich przywitać i z góry podziękować za pomoc.

[nolina]

Po zimie zauwżyłam takie zmiany na większości moich Frailea .
Stożki wzrostu teraz po przeniesieniu na powietrze zazieleniły się ,czyli żyją ,ale co to może być ? czy przędziory
Zimowane były w mieszkaniu i od czasu do czasu zraszane .Czy teraz zastosować jakąś chemię?
Tak to wygląda ...Może ktoś będzie wiedział co z tym fantem zrobić