A może ja ?
Rozbłyska łzami rosy mech ze słońca wschodem
i brzasku mokre światło
drga na pajęczynie.
Dzień się wznosi nad drzewa.
Nad paproci rodem
śpiew tryumfalny ptaków z echem przez las płynie.
Będę!!!! Aż do znudzeniea , aż do końca lutego!!!!! Buziaki Dziewczyny !!! Sprawdzałam , oglądałam , podziwiałam . Jesteście WIELKIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Listopadowy widok
Stanęłam pod wieczór przy oknie
i _ _ _ _ _ _ _ _ _ bez ruchu wpatrzona,
jak _ _ _ _ / _ _ _ _ _ zwiewne zarzuca
na drzew obnażone ramiona.