Mirko! Ja mam tak samo! Ale jak się zmęczę jest nieodzowny, zwłaszcza, żeby odciążyć na chwilę kręgosłup!
Janeczko! Mariola! Ostatnimi dniami niewiele leżę w hamaku, bo faktycznie chłodno, a poza tym po pracy do ogrodu wskakuję na chwilę, nie zdażę nawet hamaka rozwiesić.
Jacku! Na ptaki to wiosną niewielę mam czasu, a to źle, bo wiele się dzieje! Ale obserwuje kosy, sikory, pleszki w ogrodzie, bo przylatują jeść na drzewa (fantastycznie je czyszczą ze szkodników) i pić do kamionkowej miseczki na tarasie altany. Pomimo, ze obiecałam, ze porobię ptasich zdjęć, cały czas mi nie wychodzi, bo tyle pracy w ogrodzie.
Dziś poszły do gruntu kolejne 2 sztuki dalii.
Celinko! Cieszę się bardzo, że zajrzałaś do mnie!
Karola! Czas różaneczników to mój ulubiony, szkoda tylko, że trwa tak krótko
Ilonka! Dla Ciebie mój zestaw ulubiony, dzięki Tobie to zestaw, a nie pojedyncza micha
Marzenko! No tak, jak ma się wspólny ogródek, zawsze trzeba się dogadać, a jak nie, trezba robic pewne rzeczy ukradkiem , a potem przekonać współużytkownika, że tak będzie dobrze!
Zuza! Marzę o zjedzeniu truskawki ogródkowej

Mam w głowie ich smak i zapach. Też niesamowicie cieszą mnie te kwiatki!
Tak
Wandziu! Teraz to wszystko jest takie piekne i świeże! Wzdycham zawsze w Twoim ogrodzie na te soczyste tulipany i inne kwiaty. Cieszmy się wiosną!
Teraz czas pielenia! Mam nadzieję, że nie wypieliłam czarnuszki i ostróżki jednorocznej

Walczę z podagrycznikiem, bo na rundup wiosenny nie zareagował

Stale dosadzam dalie z donic i monitoruję wychodzenie dalii i kann. Cały czas mnie jeszcze czeka wysadzenie kwiatów, ziół i bylin z donic do gruntu. Biorę się do tego, jak pies do jeża!
I takie tam z ogrodu na dziś:
Piwonie będż kwitły. Cieszę się, bo dla mnie się nie udają zazwyczaj...
makleja od OLi
