Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Ufff!
Właśnie skończyłam wstawiać do domku doniczki z delikatniejszymi roślinami ;:223
Na zewnątrz pozostały tylko fuksje. One są bardziej odporne na zimno od innych roślin balkonowych i może nie ucierpią z powodu "zimnej Zośki"
Nawet gdybym bardzo się postarała to i tak nie dam rady wstawić do środka 220 doniczek z fuksjami.
Mam nadzieję, że meteorolodzy się pomylili i tak źle nie będzie jak zapowiadają ;:185

Izuniu mnie też bardzo urzekła ta surfinia. Dobrałam do niej bakopę ze środeczkiem w identycznym kolorze. Myślę, że stworzą udaną kompozycję :heja

Mati nigdy nie będzie normalnie u ludzi którzy mają "zielonego fioła" Sam najlepiej o tym wiesz..... prawda? ;:306

Witaj Agatko na moim wątku. Bardzo mi miło że wpadłaś z wizytą ;:108

Malutką pelargonię Gentle Georgia miałam w zeszłym sezonie i byłam nią zachwycona. Kwiaty były większe od całej roślinki. Do tego bardzo trwałe, utrzymujące się kilka dni.
Niestety nie przezimowała więc postanowiłam zakupić nową. Nie wyobrażam sobie lata bez niej ;:167

Asiu obsadziłyśmy dwie grafitowe skrzynki po 80 cm i trzecią 40 cm takim samym zestawem roślin. Córcia ma teraz najpiękniejszy balkon na osiedlu ;:215

;:196
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 765
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Monika, wczoraj wieczorem przeczytałam Twój wpis i doznałam olśnienia, że to zimna Zośka i może by tak jednak sprawdzić prognozę pogody na noc.
U nas miało być 0 C o 4:00 nad ranem , a odczuwalna temp -3 C. ;:202
Nieważne, że z mokrą, dopiero co umytą głową, szlafrok na plecy i migiem na taras dawaj przenosić wszystko do garażu i do domu. :;230 , no po prostu dom wariatów.
Dzisiaj wszystko powędrowało z powrotem na dwór.
Ale co tam moje 40 doniczek przy Twoich ponad 200stu !

No i mam nadzieję, że to ostatni taki majowy wyścig w popłochu w te i wewte po nocy . Oby . :lol:

PS. Gentle Georgię zlałam przeciw mączlikom ;:14 i na razie spokój, ale wysyp był straszny...
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Kochana moja sąsiadko Madziu mam nadzieję, że już taka chłodna noc się nie powtórzy u nas.

O szóstej rano był jeden stopień na plusie od wschodniej strony. Fuksjom nic się nie stało, czują się świetnie.

Wydaje mi się, że poniżej zera to temperatura nie spadła bo na liściach winobluszczu nie ma żadnych śladów zmrożenia, a on jest bardzo ale to bardzo wrażliwy na zimno. Nie raz już zwisał smętnie po przymrozkach ;:145

We wtorek opryskałam wszystkie swoje rośliny kohinorem. Pełno lata tych białych muszek w całym ogrodzie. Będziemy niestety
walczyć z nimi przez całe lato ;:134

Miłej pracy w ogródku ;:196
Awatar użytkownika
Butterfly1007
50p
50p
Posty: 99
Od: 20 sie 2014, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Jak nazywają się te limonkowe kwiatki ? Bardzo ładnie komponują się z reszta. Zestaw bardzo udany ;:303 Ja myślę żeby dorzucić do pelargonii na balkonie kocankę włochatą :roll:
Natalia
Awatar użytkownika
MagdaB2701
200p
200p
Posty: 414
Od: 26 cze 2013, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Hej,ja też "latałam" na "zimną Zośkę" z doniczkami,było -3 na wysokości termometra i mimo okrycia rododendrona trochę pąki mu "zżółkły" a drugi późniejszy fioletowy po raz drug zmaskrowały szczeniaki,pozostała jedna biedna gałązka z pąkiem ;:145
220 donic z fuksjami ;:oj szalona kobietko
Gentele gergia,piękna-ja dwa lub trzy sezony polowałam na valenciane i już odpuściałam.
Surfinia-powalająca,jaki nie typowy kolorek.
Roślinki dla córeczki świetne,zarażasz ją miłością do roślinek?moja 4 letnia już roznosi po całym podwórku doniczki,sypie piach i "sadzi" mleczaki,wszystko ok póki nie znosi tego do domu,ostatnio przyniosła 10 takich małych doniczek,bo na dworzu za zimno i za nic nie pozwoliła ich powynosić,aż pod wieczór zapomniała o tych swoich sadzonka to mogłam to sprzątnąć.
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Te małe limonkowe kwiatki Natalko to Calibrachoa Million Bells ;:108
Były w różnych kolorach ale ta dla mnie jest najpiękniejsza ;:167 Ciekawa jestem jak się będzie zachowywać w skrzynce.
Córcia ma wystający balkon, narażony na wiatry i zwykła surfinia mogłaby się łamać.
Uwielbiam włochate kocanki. Szczególnie te o złotych listkach, tylko zawsze miałam z nimi problem. Starsze listki łapały grzyba i już w połowie lata wyglądały nieciekawie. Myślę, że jak zastosujesz jakiś preparat grzybobójczy to nie będziesz miała takiego problemu. A warto bo ona pięknie się komponuje z innymi roślinami balkonowymi. Koniecznie pokaż zdjęcia jak posadzisz rośliny na balkonie :tan

Madziu 220 doniczek jest z fuksjami i do tego 45 doniczek z pelargoniami i innymi roślinami balkonowymi ;:124 ;:124 ;:124
Troszkę mnie w tym roku poniosło ;:306
Na Valencjanę polowała moja sąsiadka Magda. Zamówiłyśmy ją 3 stycznia i też jej nie dostała ;:145 Będziemy polować dalej bo jest przepiękna.
Fajnie, że Twoja córcia tak lubi kwiatki. Obserwuje co Ty robisz i naśladuje. Jeszcze chwilka i malutka też zacznie ;:215 A potem poproszą żebyś im kawałek ogródka odstąpiła pod własne uprawy. W foliaczku kawałek ziemi i parapet w pokoiku na ich własną kolekcję zielonych. Wszystko w myśl zasady, że czym skorupka za młodu nasiąknie to........ ;:oj

Na wielu fuksjach mam już pączki mimo, że są jeszcze malutkie. Niedługo będę miała wreszcie co pokazywać zgodnie z tytułem wątku. Tymczasem jeszcze parę fotek z ogródka:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

;:196
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Dereń?Cousa?To białe?Duże? :lol:
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Mati to jest oczywiście dereń ale nie kousa tylko cornus florida ;:108
Dereń kousa jest troszkę późniejszy i kwiaty ma teraz jeszcze małe i całkiem zielone. Zakwitnie pewnie za tydzień to wstawię zdjęcie :tan

;:196
Awatar użytkownika
iwek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1504
Od: 8 cze 2014, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Ale masz ładne drzewko pelargoniowe,muszę z moją jedną wolną pelargonią poeksperymentować :D
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Wcale to nie jest trudne Iwonko

Wystarczy trochę cierpliwości i silnie rosnąca odmiana pelargonii. Prowadzę sobie teraz jeszcze dwa takie drzewka do kompletu.

Najwięcej obaw miałam czy przeżyje zimę. Nic się nie stało jak widać i teraz tylko kwiatków potrzeba żeby było piękne.

;:196
Awatar użytkownika
emma1966
500p
500p
Posty: 593
Od: 12 wrz 2012, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

A z jakiej odmiany formujesz to drzewko?Też mam zamiar poeksperymentować :D .
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22043
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Moniko jak pięknie przezimowała,to Denise ?;:138 ;:196
W mieszkaniu ją trzymałaś? Czy razem ze wszystkimi w innym miejscu?
Piękna jest.
Jak czytam o ilości donic to... boję się policzyć moje.
Daleko mi do takiej liczby jaką Ty zgromadziłaś,no ale też mam sporawo :oops:
Teraz czekamy na wysyp kwiatów.
Mączlika mam na jednej pelargonii z gr.Stellar,wyniosłam do ogródka ale muszę przedsięwziąć radykalne kroki
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Cudowne roślinki i jakie mają piękne kwiaty. :wit
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

emmo1966 :wit
Moje drzewko to pelargonia Appleblossom Rosebud. Jak to niektórzy określają " rośnie jak kapusta " i bardzo szybko, w ciągu kilku miesięcy osiągnęła taki rozmiar :tan

Nie próbowałam do tej pory eksperymentować z żadna inną odmianą.
Polecam, fajna zabawa i satysfakcja gwarantowana ;:215

Krysiu to Appleblossom Rosebud. Nie mam Denis, ale jest następna na mojej liście marzeń bo niezmiernie mi się podoba ;:167

Drzewko zimowało w garażu, w temp. 2 - 8 stopni razem z fuksjami.

Nie wszystkim moim pelargoniom takie warunki się podobały i opuściły mnie na zawsze ;:170
Straciłam kontrolę nad doniczkami i straciłam też zdrowy rozum bo przyniosłam wczoraj z ogrodniczego kolejną pelargonie ;:223
Takie ma cudne pachnące listki, do tego pokarbowane, nie mam takiej .........itd.
Pełno argumentów za tym, że muszę ją mieć i rozum się wyłączył ;:306
Zauważyłam, że mączlik ma swoje ulubione odmiany pelargonii. U mnie najbardziej mu smakuje Gentle Georgia. Może to dla tego, że jej listki pachną jak pomelo ;:173

Dziękuję Pati ;:196 Maj to najpiękniejszy miesiąc w ogrodzie ;:167 ;:167 ;:167 ......pewnie się powtarzam :;230

;:196
Awatar użytkownika
justyna111
200p
200p
Posty: 264
Od: 1 kwie 2014, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. zachodniopomorskie

Re: Mój fuksjowy zawrót głowy i nie tylko........

Post »

Bardzo mi miło zawędrować do Twojego wątku :wit Twoje fuksje i pelargonie są niesamowite ;:oj Nigdy nie spotkałam takich odmian. Cały wątek przejrzę póżniej i będę się dalej zachwycała :lol:
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy? Oscar Wilde
Fiołki i reszta zielonej ferajny
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”