Storczyki Blondysi :)

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ljlj100
100p
100p
Posty: 186
Od: 1 paź 2008, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kamień Pomorski

Post »

Blondysiu, czytam dokładnie Twój wątek i sądzę,że Twoja wiedza o storczykach jest tak duża, że z powodzeniem możesz być lekarzem tych kwiatków. A swoją drogą jak nazywa sie ktoś leczący kwiatki? Trzymam kciuki za chorowitka, bo jak uda Ci się reanimacja, wygląda na to, że przybędzie w naszym gronie jeszcze jedna "zakręcona" - Twoja ciocia. Pozdrawiam. Bożena.
Awatar użytkownika
Blondysia
200p
200p
Posty: 257
Od: 23 paź 2008, o 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Dziękuję Wam, dziewczyny za dobre słowo ;).
Bożenko, moja wiedza dotąd jest czysto teoretyczna. Staram się przyswajać widomości, które znalazłam na forum. Natomiast to czy uda mi się postawić tego kwiatka na korzonki zależy od szczęścia, dobrej ręki i możliwości biologicznych tej roślinki :) Pierwszy raz będę ratowała kwiatka w tym stanie. Nawet moja Violet miała więcej korzeni. Swoją drogą pragnę poinformować, że Violet nadal swoje siły życiowe kieruje ku pędowi kwiatowemu. Rośnie powolutku ale konsekwentnie. Mam nadzieję, że dobrze to wróży jej stanowi ogólnemu. Florian i Biedroneczka również zaaklimatyzowali się do nowych warunków. Otworzyli kolejne pączki. Podobnie Helios. U pozostałych podopiecznych na razie brak widocznych zmian. U jednej z ostatnio kupionych Cambrii (nadal bezimiennych) rosną nowe korzonki. Pozostaje kochać, dopieszczać i obserwować co dalej ;)
życie pełne jest pasji...:) i urody:)
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Kasiu, trzymam kciuki za reanimowanego falenopsisa :wink: przy Twojej troskliwej opiece na pewno stanie na nogi. Oczywiście Cioci trzeba powiedzieć jak się tymi roślinkami zajmować i na pewno sobie poradzi :wink: swoją drogą ja mojej Babci tez musiałam ostatnio powiedzieć że za często podlewa (zwłaszcza teraz, bo latem to wiadomo że szybciej paruje), trochę się zdziwiła bo rozmawiała z koleżanką która powiedziała że trzeba podlewać co 5 dni :twisted: reanimuję obecnie jednego z jej storczyków, ale ten już u mnie zostanie bo Babcia ma drugiego baaaardzo podobnego :lol:
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
ljlj100
100p
100p
Posty: 186
Od: 1 paź 2008, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kamień Pomorski

Post »

Każdy z nas na początku popełniał błędy, bo na ogół jest tak, że najpierw dostajemy storczyka a dopiero potem szukamy inf. jak go uprawiać. Dyletanci mają do tego pełne prawo. Ale wyobrażcie sobie, że pani z kwiaciarni w moim miasteczku posadziła do ziemi z ogródka /!/ dendrobium i trzyma je na wystawie "na dowód", że storczyki mogą rosnąć w takich warunkach. Najgorsze, że pokazuje je kupującym... To bidne dendrobium na razie się trzyma, ale jak długo jeszcze? U osoby, która ma kwiaciarnię to niewybaczalne, nie ma pojęcia o tym co robi, a ilu nieświadomych ludzi zniszczy swoje storczyki przez jej niekompetencję. Miejmy tylko nadzieję, że takich "mądrusków" w kwiaciarniach nie ma zbyt dużo. Ufff, wyżaliłam się i jest mi lżej. Pozdrawiam. Bożena
Awatar użytkownika
Blondysia
200p
200p
Posty: 257
Od: 23 paź 2008, o 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Bożenko, grunt to trzymać ptaszka pod wodą i wmawiać wszystkim, że ma skrzela :evil: . Ta sklepowa jest po dwakroć niebezpieczna, gdyż własną niekompetencją zaraża innych. Niestety tak jak wspomniałam wcześniej nie ona jedna :( .
Co do moich kwiatków. Zrobiłam dzisiaj przegląd doniczek. W kilku znalazłam skoczogonki ;:214 WRRRRRRR!!!!! Podejrzewam, że przyszły z Florianem i Biedroneczką. Po tym jak zjawiły się w domu nie zmieniłam im podłoża bo tak pięknie kwitną i bałam się ich ruszać żeby nie pozrzucały kwiatków, a teraz mam za swoje :(. Powyciągałam je już. Biedorneczka miała trochę pognitych korzonków, więc je poczyściłam. Popryskałam wszystko Topsinem i Diazolem i umieściłam w doniczce. Mam nadzieję, że będzie oki. Gorzej z Florianem. Jest tak wielki i ma tak ogromną bryłę korzeni, że miałam niemały problem z wymianą podłoża. Trochę korzeni było do usunięcia-ale to raczej podgnite końcówki- reszta musiała z powrotem znaleźć się w doniczce. Dziewczyny mało się nie załamałam. Nie dość, że Florian jak to facet mało nie waży, to jeszcze ułożyć korzenie tak by ich nie uszkodzić. Przecież one są takie kruche!! W doniczce ciasno jak w konserwie ze śledziami. Do tego jeszcze trzeba włożyć dwie podpórki tak by nimi nie przebić korzeni. Chciałam je włożyć przed umieszczeniem kwiatka w doniczce ale fizycznie niewykonalne. Trzymanie jedną ręką tak wielkiego kwiata by nie połamać pędów kwiatowych a drugą tyczek? Brak trzeciej ręki do obracania doniczki i wsypywania podłoża. Poszłam na kompromis i modląc się włożyłam podpórki po całej operacji. Teraz siedzę, patrzę i modlę się żeby cała ta akcja mu nie zaszkodziła a wstrętne ;:214 już więcej nie wróciły.
Trzymajcie kciuki :)
życie pełne jest pasji...:) i urody:)
Orchideomaniak
500p
500p
Posty: 981
Od: 19 sie 2008, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Blondysiu trzymam kciuki :) mam nadzieję że nie zaszkodzi im to przesadzanie :) jak ja nie lubię ;:214
Awatar użytkownika
Blondysia
200p
200p
Posty: 257
Od: 23 paź 2008, o 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Dziękuję David. Przyznam uczciwie, że jestem zdruzgotana. Mam więcej odwagi gdy chodzi o kwiatki zaniedbane w markecie. Najczęściej są w takim stanie, że ja niewiele więcej mogę im zaszkodzić. Jednak Florian jest taki piekny, że załamałabym się gdybym zrobiła mu krzywdę. Wielki kwiat-wielki kłopot. Mam tylko nadzieję, że te kilkanaście wymian podłoża, które do tej pory wykonałam dały mi na tyle wprawy, że z moim olbrzymkiem wszystko będzie ok. Ależ ja mam cykora!!! Jakbym pierwszy raz to robiła :(
życie pełne jest pasji...:) i urody:)
Orchideomaniak
500p
500p
Posty: 981
Od: 19 sie 2008, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Florian jest na prawdę wyjatkowy :) trzeba być dobrej myśli, niejeden na tym forum był zmuszony przesadzać kwitnace rośliny i wyszło im to na dobre, w twoim przypadku może byc podobnie. Trzymam kciuki za Floriana. Masz na prawdę ładne storczyki, własnie obejżałem cały twój wątek :) pomysłowo z tym nadawaniem imion kwiatom
Awatar użytkownika
Blondysia
200p
200p
Posty: 257
Od: 23 paź 2008, o 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Porobiłam trochę fotek :)
Zacznijmy od przesadzonego Floriana /Phalaenopsis/
Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
życie pełne jest pasji...:) i urody:)
Awatar użytkownika
Blondysia
200p
200p
Posty: 257
Od: 23 paź 2008, o 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Teraz cały w swej urodzie :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Na ostatnim zdjęciu zrywa się do odlotu ;)
życie pełne jest pasji...:) i urody:)
Awatar użytkownika
Blondysia
200p
200p
Posty: 257
Od: 23 paź 2008, o 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Violet /Phalaenopsis/ puściła kolejne korzonki natomiast jej pęd kwiatowy nadal ślicznie pnie się do góry ;)
Obrazek
życie pełne jest pasji...:) i urody:)
Awatar użytkownika
Blondysia
200p
200p
Posty: 257
Od: 23 paź 2008, o 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Jedna z kupionych przeze mnie niedawno Cambrii również zaczęła puszczać korzenie :) Obrazek
Niestety Odeta /Cambria/ zaczyna powoli przekwitać. Pierwszy kwiatek już zwiądł :(
Obrazek



Obrazek
życie pełne jest pasji...:) i urody:)
Orchideomaniak
500p
500p
Posty: 981
Od: 19 sie 2008, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Wspaniała relacja :) każdy ma w sobie coś ciekawego a zarazem pieknego :)
Awatar użytkownika
Blondysia
200p
200p
Posty: 257
Od: 23 paź 2008, o 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Dziękuję Dawidzie :), staram się iść za przykladem Orion i przyłożyć większą wagę do zdjęć. Daleko mi do niej jeśli chodzi o pracę z aparatem ale warto poćwiczyć ;)
życie pełne jest pasji...:) i urody:)
Orchideomaniak
500p
500p
Posty: 981
Od: 19 sie 2008, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Ja na razie nie mam co fotografować :( bo własnie przekwita ostatni storczyk, ale za to rośnie pęd na moim białym Phalaenopsisie już jedno zdjęcie wstawiłem, ale ostrości złapać nie mogłem :( jutro zrobię kolejne i wstawie do siebie :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”