Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Może ta prymulka za to że jest taka piękna jest"jednorazowa", ja miałam 3 podejścia i nic ;:185
Pozdrawiam Ela
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

:wit

Prymulka śliczna -trzymam kciuki, żeby tym razem zadomowiła się u Ciebie na dobre !
Gratuluję i cieszę się z Twojego nowego, większego ogrodu ;:138
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Tak myślałam że będziesz chciała ROD sprzedać. Ale myślę że będzie Ci bardzo żal. Tak ładnie sobie tam zrobiłaś i tyle pracy włożyłaś. No ale jak będziesz mieć ogród przy domu to teraz co innego.
Jolu, dzisiaj u Ciebie bardzo podobają mi się żurawki.
Awatar użytkownika
Milcia120
500p
500p
Posty: 610
Od: 1 lut 2014, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Żurawka ładnie rośnie tulipany cudne jeszcze trochę i przekwitną szkoda ze tasz szybko.
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Jolu gratuluję działeczki ile to teraz możliwości.Czytam że lista nowych roślinek już przygotowana.
Moje pomidorki już w gruncie, z tych nasionek od Ciebie ładnie powschodziły, dynie też , teraz tylko cierpliwie czekać na plony.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Pięknie Ci przezimowały żurawki. Wszystkie takie zdrowe. Moje niektóre wyglądały tak , jakby ktoś się ze mną nimi podzielił. Teraz już co nie co 'odrobiły', niektóre nawet zakwitły i w sumie jestem z nich zadowolona.
Prymulka Viala pięknie wygląda. Moja zaginęła. Może warunki jej nie odpowiadają, bo to nie pierwsza tak ze mną 'pograła'. ;:145
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Iw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 942
Od: 4 sie 2008, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Jolu, ale u Ciebie cebulowo ;:oj . Uwielbiam tulipany, ale za wiele z nimi roboty :( . Wykopywanie, suszenie, wsadzanie. Sporo tych prac. Jednak efekt jest zawycający. Widzę, że wiele roślin u Ciebie kwitnie, które u mnie w powijakach ;:224 Jednak te kilkaset kilometrów robi różnicę ;:306
Iwona i Piotr
500p
500p
Posty: 834
Od: 24 paź 2010, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Straciłam cierpliwość ;), dziś kupiłam sobie cząbra...
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Jola jak tam działeczka? Klucze już Twoje?
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Iwona a po co Tobie cząber, do czego on się nadaje :?:
Pozdrawiam Ela
Iwona i Piotr
500p
500p
Posty: 834
Od: 24 paź 2010, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Chyba dla "miecia" ;)... a na poważnie dwie sadzonki padły więc do trzech razy sztuka, to fajne ziółko i miododajne, miałam na myśli Cząber górski.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Iw pisze:Jolu, ale u Ciebie cebulowo ;:oj . Uwielbiam tulipany, ale za wiele z nimi roboty :( . Wykopywanie, suszenie, wsadzanie. Sporo tych prac. Jednak efekt jest zawycający. Widzę, że wiele roślin u Ciebie kwitnie, które u mnie w powijakach ;:224 Jednak te kilkaset kilometrów robi różnicę ;:306
A po co wykopywać? To i tak nic nie daje. Jak mają zakwitnąć, to i tak zakwitną, a jak nie, to wykopane cebule też nie. Szkoda czasu i pracy.
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Piękne i kolorowe żurawki. No i tulipanki jeszcze cieszą oczy. U mnie już z tydzień temu opadły ostatnie płatki.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4173
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Aniu, Elu, Marysiu, ja z tą prymulką też powiedziałam sobie - do trzech razy sztuka. Tym razem posadziłam w suchszym choć półcienistym miejscu, zobaczymy ;:131
Madziu, większość żurawek po zimie wyglądała nieciekawie, takie czuprynki na kijach :;230 , ale teraz wyrosły im liście i są OK. Muszę część odmłodzić. A działka w ROD jeszcze parę lat będzie mi służyła, bo za nim poprzenoszę rośliny i urządzę nowy ogród, to trochę czasu minie ;:224
Mila, no niestety tulipany się kończą. Jeszcze kwitną jakieś ostatnie późne, ale to ostatnie podrygi

Obrazek Obrazek

Jolu, cieszę się, niech dobrze rosną ;:333
Lucynko, żurawki trzeba co kilka lat odmładzać, bo robią się z nich drapaki. U mnie też wczesną wiosną tak wyglądały ;:oj .
Iwonko, ja tak innym doradzam, że powinno się wykopywać tulipany, bo tak mówią fachowcy, ale sama tego do tej pory nie robiłam, bo leniwy człowiek jestem ;:306. No a poza tym, jak przekwitną, uschną, wyjmie się te suche badyle, to potem człowiek ma tyle innej roboty, że nie pamięta gdzie były te najpiękniejsze ;:224 .
Iwonko, przykro mi że nie przeżył zimy :( . Może za młode były sadzonki. A cząber to fajna krzewinka. Tylko trzeba go sadzić na pełnym słońcu w miejscu suchym ( w końcu górski on ci jest).
Madziu, działka już moja, choć poprzedni właściciel kończy jeszcze usuwanie gruzu. Nie chciałam czekać aż skończy, bo do pozwolenia budowlanego muszę mieć wydane warunki dostawy mediów, a te nie wydają bez aktu własności. Więc następnego dnia po podpisaniu aktu pomaszerowałam do gazowni, wodociągów, elektryki, drogowców i poskładałam wnioski. A teraz muszę czekać miesiąc na wydanie warunków ;:202 .
Wandziu, toteż radzę wykopywać, a sama tego nie robię :;230.
Karolino, u mnie też ostatnie tchnienie wydawało kilka zapóźnionych tulipanków - krótko mówiąc, oby do następnej wiosny ;:173 .

Zastanawiałam się, czy pokazywać zdjęcia moich nowych włości, ale co tam. Tylko nie przestraszcie się i nie użalajcie nade mną ;:14 - w końcu widziały gały co brały ;:224 . Ale lokalizacja jest bardzo dobra, a że zero humusu - przynajmniej nie muszę się martwić co robić z wykopywaną ziemią ;:131 .
Widok od strony bramy. Tu na razie jest bu..del ale będzie pięknie. A tam gdzie to gruzowisko, będzie stał mój dom ;:108

Obrazek Obrazek

No to wracajmy na działkę ROD.
W sobotę urobiłam się jak dzika świnia. Przerzucałam kompost ;:oj . Pięknie wszystko szło, a jak wróciłam do domu i zasiadłam w fotelu, to nie mogłam tchu złapać a w nocy budziłam się z przepracowania ;:202. No ale teraz już z górki - została tylko górka dobrze przerobionego kompostu.
Hosty - teraz są najpiękniejsze.
Rhino Hide
Obrazek

High Society
Obrazek

Wolverine
Obrazek

Lemon Lime
Obrazek

Katherine Lewis
Obrazek

Golden Meadows - popatrzcie na te cudne falbanki
Obrazek

I coś innego brunnera 'Diane's Gold'
Obrazek
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Iw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 942
Od: 4 sie 2008, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

;:oj gratuluję ;:63 ;:63 ;:63
Nie ma to jak własne kawałek ziemi. Niby działka też swoja, ale wyjście rano, nawet w piżamie do ogrodu to jest to.
Tylko trzeba jeszcze dom zbudować, drzewo posadzić ;:306 . A potem to już z górki.
U mnie też sporo tulipanów, co siedzą w ziemi od ćwierć wieku i.....kwitną. Ale są to saere odmiany. A jak będą się zachowywały nowe ?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”