Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Krzak spory, nie tyle wysoki co w formie drzewka. U mnie jakieś 1.5m miał. Owoców dużo, dość odporny na choroby. Owoce to zlepki mniejszych owoców - jeden to tak wielkość dłoni. W tym roku go już nie siałam, bo smak przeciętny.
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Reisentomate miałam na balkonie ze 2 lata wstecz.
Dobrze się sprawował, dobrze owocował, owoce bardziej ciekawe niż smaczne ( dla mnie).
Nie za wysoki, u mnie bardziej wszerz rósł.
Dobrze się sprawował, dobrze owocował, owoce bardziej ciekawe niż smaczne ( dla mnie).
Nie za wysoki, u mnie bardziej wszerz rósł.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Dziękuję za info, w pomidorze najważniejszy smak, więc moje sadzonki " porajzują" do innych ludzi
Pozdrawiam

Pozdrawiam
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Rzepka są tylko dwa "ale". Smak to rzecz gustu i warunków uprawy . Moze coś jednak zostaw żeby nie żałować 

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Ja miałam reisetomate w tunelu,prowadziłam go na 1 pęd,owocował do mrozów,wyrósł na wys.2m.


Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Czy może ktoś wie, czy pomidorom koktajlowym usuwa się wilki czy nie? I czy te same zasady stosuje się do uprawy w gruncie i do pojemników? Tyle się naczytałam, że mam kompletny mętlik. Jedni twierdzą, że prowadzi się na 2-3 pędy, inni, że na żywioł. Tatiana w wykładzie o uprawie w pojemnikach pisze, że usuwanie wilków u koktajlowych zmniejsza plon. Ja mam Malinowego Kapturka, Green Grape i Red Star i nie wiem, co robić...
pozdrawiam
Ewa
Ewa
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Miałam w zeszłym roku Reisetomate w 16L wiadrze na balkonie. Prowadziłam na 2 pędy, był strasznie wysoki - ponad 2,5m. Owocował do późna, ale ze wszystkich odmian które miałam, jako pierwszy łapał choróbska. No i w smaku nie powalił, bardziej jako ciekawostka jeśli chodzi o kształt owoców
.
Maka - jak poprowadzisz, tak będziesz miała
. Jeśli są to koktajlówki samokończące - to nie musisz usuwać wilków, chyba że jest np za gęsto i owoce nie mają światła, bo są zasłonięte przez liście. Np koralika trzeba utemperować, bo strasznie rośnie wszerz.
Wyższe koktajlówki prowadziłam na 2 pędy, albo 3. Generalnie doszłam do wniosku, że reaguję na to, jak pomidor wygląda
, bo też mnie te wszystkie porady przyprawiały o ból głowy :P.

Maka - jak poprowadzisz, tak będziesz miała

Wyższe koktajlówki prowadziłam na 2 pędy, albo 3. Generalnie doszłam do wniosku, że reaguję na to, jak pomidor wygląda

BalkonowyOgrodek.pl - mój blog o próbach ogrodnictwa w mieście na balkonie :)
Moje storczyki!
Pozdrawiam, Monika! :)
Moje storczyki!
Pozdrawiam, Monika! :)
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Dodatkowe pędy to większy plon, ale późniejsze zbiory. Ja wolę mieć pomidory wcześniej, więc obrywam wszystkie wilki nawet u odmian koktailowych. Mój tata zawsze uprawiał pomidory nawet na trzy pędy, owoców było dużo, ale dojrzewać zaczynały dopiero w sierpniu i nie wszystkie zielone zdążyły do końca sierpnia dojrzeć. Moim zdaniem lepiej mniej owoców na krzaku ale wcześniej cieszyć się zbiorami i nie żałować we wrześniu, że pomidorki zielone nie mają szans dojrzeć. Na żywioł puszczam tylko odmiany samokończące wielkoowocowe takie jak: gruntowy Kmicic, Malinowy Kujawski i Malinowy Rodeo.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Ja zostawiam na żywioł. Koktajlowe są super na zimę - zrywam zielone grona i dojrzewają. W zeszłym roku jakoś pierwsze miałam na początku sierpnia, mimo iż miałam dość późno siane je. W tym roku przypuszczalnie będą szybciej.
Warto sobie wg mnie zostawić kilka krzaków z większym plonem na zimę.
Warto sobie wg mnie zostawić kilka krzaków z większym plonem na zimę.
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Ja też zrywałam zielone na przechowanie, ale wszystkie dostały czarnych plam i gniły- pewnie były porażone zarazą 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Tak. ZZ na początku jest niewidoczna. U mnie drugi rok z rzędu przechowały się bez problemu. Ostatnią sałatkę jadłam pod koniec lutego.
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Alyaa, ela151, linnenn, wielkie dzięki. Mam po dwa krzaczki, więc zrobię eksperyment. Po jednym puszczę na żywioł, jedynie prześwietlając, a drugi poprowadzę grzecznie na dwa, trzy pędy. Chyba faktycznie najlepiej metodą własnych doświadczeń, na przyszły rok już będę coś sama wiedziała.
pozdrawiam
Ewa
Ewa
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
A czy w obu przypadkach to nie na to samo wyjdzie? 

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
No właśnie nie wiem
Ale ponoć nic tak nie uczy jak własne doświadczenie.
A, miałam jeszcze zapytać o Malinowego Kapturka, raz opisany jest jako samokończący, a raz jako wysoki, nie wiem więc, jak go potraktować.

A, miałam jeszcze zapytać o Malinowego Kapturka, raz opisany jest jako samokończący, a raz jako wysoki, nie wiem więc, jak go potraktować.
pozdrawiam
Ewa
Ewa