Piękne stokrotki afrykańskie
Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Serce mi mocniej bije, jak widze pierwsze rozwinięte liście host!
Moje Purissima też się pozegnały, ale nawet, jak odlatują im płatki...
Piękne stokrotki afrykańskie
Piękne stokrotki afrykańskie
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Zestawienie hosty z niezapominajką muszę odgapić. Pozwolisz?
Świetnie razem wyglądają.
U mnie pierwsze mszyce już są. Nie na różach a na jaśminowcu.
Spryskałam je strumieniem wody ale nie wszystkie zleciały. Muszę opryskać.
Nie mogę ryzykować, że rozniosą się na róże.
Widoki z Twojego ogrodu są bajeczne. Brawo Wandziu.
U mnie pierwsze mszyce już są. Nie na różach a na jaśminowcu.
Widoki z Twojego ogrodu są bajeczne. Brawo Wandziu.
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Wandziu,
Ja jeszcze nie kupowałam jednorocznych dla siebie. Chyba sobie na dowód solidarności zafunduję takie stokrotki.
Widziałam je niedawno w jakimś przydomowym ogrodku w Holandii. Nie poznałam od razu, bo były to wielkie, płożące krzaczyska
Ja jeszcze nie kupowałam jednorocznych dla siebie. Chyba sobie na dowód solidarności zafunduję takie stokrotki.
Widziałam je niedawno w jakimś przydomowym ogrodku w Holandii. Nie poznałam od razu, bo były to wielkie, płożące krzaczyska
Pozdrawiam
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Wandziu bardzo pouczający ten Twój wątek, wiele cennych rad udzielasz.
Wiesz, że ja w tym roku także się zbuntowałam i róże opryskałam tylko Mospilanem profilaktycznie od mszyc.
Co roku opryskiwałam wiosną Miedzianem, później Topsinem, Amistarem i różnymi takimi, a one zawsze czarnych plam na liściach dostawały i gołe patyki sterczały. Za Twoją sugestią zrozumiałam ,że powodem osłabienia kondycji moich róż i tym samym chorób jest ciągle przesuszona ziemia, o czym wcześniej pisałaś.
Nie mam żadnego szlachetnego klonu, bałam się, że zmarznie, tylko ten nieszczęsny tatarski i nie nadążam z wyrywaniem siewek.
Sprawdzałam dzisiaj rozplenice i nie widać ani jednego zielonego przyrostu, ale może jeszcze wypuszczą. Strasznie dziwna ta wiosna w tym roku.
Wiesz, że ja w tym roku także się zbuntowałam i róże opryskałam tylko Mospilanem profilaktycznie od mszyc.
Co roku opryskiwałam wiosną Miedzianem, później Topsinem, Amistarem i różnymi takimi, a one zawsze czarnych plam na liściach dostawały i gołe patyki sterczały. Za Twoją sugestią zrozumiałam ,że powodem osłabienia kondycji moich róż i tym samym chorób jest ciągle przesuszona ziemia, o czym wcześniej pisałaś.
Nie mam żadnego szlachetnego klonu, bałam się, że zmarznie, tylko ten nieszczęsny tatarski i nie nadążam z wyrywaniem siewek.
Sprawdzałam dzisiaj rozplenice i nie widać ani jednego zielonego przyrostu, ale może jeszcze wypuszczą. Strasznie dziwna ta wiosna w tym roku.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Sprawdziłam, ten klonik to Garnet.
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Wandziu, Aquila to jednak super tulipan
Im więcej patrzę, tym bardziej mi się podoba
Agrass White i bergenie - super zestawienie
Szkoda, że pierwsze tulipany już przekwitają
Tak krótko trwa ten cudowny spektakl... Ale cóż, pora zrobić miejsce kolejnym gwiazdom - różanecznikom, piwoniom, różom, liliom... Za chwilę one zaabsorbują całą naszą uwagę
Lubię oglądać Twoje bajeczne rabaty, zawsze wylukam coś fajnego - np. amorek
Agrass White i bergenie - super zestawienie
Szkoda, że pierwsze tulipany już przekwitają
Lubię oglądać Twoje bajeczne rabaty, zawsze wylukam coś fajnego - np. amorek
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Patrząc na zdjęcia Twojego ogrodu, wygląda, jak by był już początek lata
.
Granitowe ścieżki to był strzał w "dziesiątkę". One nadają ogrodowi 'stateczności' i dodatkowej elegancji. Nie mówię, że poprzednio nie było elegancko
, ale teraz jest jakoś inaczej. No powiedzmy, bardziej luksusowo
. Cóż, granit, to granit
.
Granitowe ścieżki to był strzał w "dziesiątkę". One nadają ogrodowi 'stateczności' i dodatkowej elegancji. Nie mówię, że poprzednio nie było elegancko
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Wandziu, masz wspaniałą kolekcję klonów palmowych. Moje nie zawsze wytrzymywały zmiany miejsca... Najbardziej żal mi Shirasawy...
Moja Purissima przekwitła już jakiś czas temu. Muszę dokupić
Moja Purissima przekwitła już jakiś czas temu. Muszę dokupić
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Podobają mi się klony ale przecież wszystkiego nie można mieć, wystarczy wpaść do Ciebie i mamy niezłą kolekcję.

- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Tak sobie patrzę na Twoje zdjęcia i stwierdzam, że roślinki kwitnące pięknie się prezentują na tle iglaków. Chyba będę musiała do mojej rabaty iglakowej dosadzić trochę świeżości w postaci kwitnących. Pięknie wyglądają takie zestawienia 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Ignis, kiedyś obawiałam się sadzić kloniki, ale przekonałam się, że u mnie rosną dobrze, więc zakupiłam kilka, bo są bardzo wdzięczne, no i mają tę ogromną zaletę, że są nieduże.
Takasobie, Podzielam Twój zachwyt Miłeczko. Młode kiełki host już same w sobie są piękne, wcale nie trzeba czekać na ich pełny rozwój rośliny. No i hosty to naprawdę niezawodne byliny, a dla leniwych - idealne.
Aneczka 1979, ta niezapominajka łaskawie wysiała się sama w donicy z hostą i obu do twazy jedna z drugą
Na mszyce jeszcze nie robiłam oprysku, bo nie zdążyłam, deszcz zmył wszystkie. Ale teraz znowu zaczynają się gromadzić. Nienawidzę rozrabiać tych śmierdziących mikstur. Ale nie obędzie się bez nich, niestety.
Justi, ja sobie kupiłam u Kal... milllion bells. Chyba w tym roku poprzestanę właśnie na nich. Żałuję tylko, że nie było białych, na których mi najbardziej zależało. Ale podejrzewam, że to w okresie komunijnym zostały wyprzedane.
Tajka, u mnie rozplenice powypuszczały już ździebełka. Nie martw się. Twoje też wystartują. Nie wyobrażam sobie, żeby po tej zimie cokolwiek padło. Niektóre trawy co prawda jakoś wyglądają na razie sucho, ale pewnie coś wypuszczą niedługo.
Nena, mam ten klonik Garnet. Taki ażurowy, bordowy. Badzo piękna odmiana. Tylko mój jest niziutki, ale b. rozłożysty. Na razie dziwną ma tę swoją formę. Siedzi u mnie na skalniaku.
Elwi, te Aquila są po prostu niesamowite. Zmieniają się z dnia na dzień. I jeśli na początku były żółte, to teraz przybrały barwę brzoskwiniową. Tulipany już są na ostatnim etapie kwitnienia. Właściwie to należałoby czekać teraz na irysy. Kiedyś miałam fioła na ich punkcie. Teraz pozostawiłam zaledwie kilka. A różaneczników mam zaledwie trzy sztuki. Będzie więc u mnie dziura w kwitnieniach. Ale sama zieloność też jest ładna.
Pulpa, początek lata zawsze mi się kojarzy z liliowcami, ale to jeszcze sporo czasu Aneczko. Muszę w tym roku dopilnować, żeby robale nie pozjadały pąków, jak to było w zeszłym roku. Trzeba by opryskać zawczasu. Och to robactwo! Nie może toto zająć się chwastami?
AnaAn, fajnie że wpadłaś. Tak rzadko bywasz na FO, zbyt rzadko Aniu. Szkoda twojego Shirasawy. Widać, że należy do delikatniejszych kloników. Ja mam młodziaka od zeszłego roku i posadziłam go w bardzo zacisznym miejscu z nadzieją, że przetrwa trudne dla niego warunki.
Stasia, jaka tam kolekcja u mnie
Ot kilka małych sztuk i to wszystko. Ale zawsze coś. Lubię kloniki za ich ażurowość i za to, że w ogóle można zapomnieć o opiece nad nimi, wystarczy tylko podziwiać.
Sweetdaysy, mialam kiedyś fazę na iglaki, ale to było dawno temu, jak panowała na nie moda. Potem trochę ich wyeliminowałam, głównie zbrązowiałe jałowce. Nie wyobrażam sobie jednak, abym ich w ogóle nie miała. Są doskonałym tłem dla kwitnących, ale też dla host i żurawek. To taki stały element ogrodu, do którego można dobierać coraz to inne dekoracje, zgodnie z naszym zmieniającym się gustem.





Takasobie, Podzielam Twój zachwyt Miłeczko. Młode kiełki host już same w sobie są piękne, wcale nie trzeba czekać na ich pełny rozwój rośliny. No i hosty to naprawdę niezawodne byliny, a dla leniwych - idealne.
Aneczka 1979, ta niezapominajka łaskawie wysiała się sama w donicy z hostą i obu do twazy jedna z drugą
Justi, ja sobie kupiłam u Kal... milllion bells. Chyba w tym roku poprzestanę właśnie na nich. Żałuję tylko, że nie było białych, na których mi najbardziej zależało. Ale podejrzewam, że to w okresie komunijnym zostały wyprzedane.
Tajka, u mnie rozplenice powypuszczały już ździebełka. Nie martw się. Twoje też wystartują. Nie wyobrażam sobie, żeby po tej zimie cokolwiek padło. Niektóre trawy co prawda jakoś wyglądają na razie sucho, ale pewnie coś wypuszczą niedługo.
Nena, mam ten klonik Garnet. Taki ażurowy, bordowy. Badzo piękna odmiana. Tylko mój jest niziutki, ale b. rozłożysty. Na razie dziwną ma tę swoją formę. Siedzi u mnie na skalniaku.
Elwi, te Aquila są po prostu niesamowite. Zmieniają się z dnia na dzień. I jeśli na początku były żółte, to teraz przybrały barwę brzoskwiniową. Tulipany już są na ostatnim etapie kwitnienia. Właściwie to należałoby czekać teraz na irysy. Kiedyś miałam fioła na ich punkcie. Teraz pozostawiłam zaledwie kilka. A różaneczników mam zaledwie trzy sztuki. Będzie więc u mnie dziura w kwitnieniach. Ale sama zieloność też jest ładna.
Pulpa, początek lata zawsze mi się kojarzy z liliowcami, ale to jeszcze sporo czasu Aneczko. Muszę w tym roku dopilnować, żeby robale nie pozjadały pąków, jak to było w zeszłym roku. Trzeba by opryskać zawczasu. Och to robactwo! Nie może toto zająć się chwastami?
AnaAn, fajnie że wpadłaś. Tak rzadko bywasz na FO, zbyt rzadko Aniu. Szkoda twojego Shirasawy. Widać, że należy do delikatniejszych kloników. Ja mam młodziaka od zeszłego roku i posadziłam go w bardzo zacisznym miejscu z nadzieją, że przetrwa trudne dla niego warunki.
Stasia, jaka tam kolekcja u mnie
Sweetdaysy, mialam kiedyś fazę na iglaki, ale to było dawno temu, jak panowała na nie moda. Potem trochę ich wyeliminowałam, głównie zbrązowiałe jałowce. Nie wyobrażam sobie jednak, abym ich w ogóle nie miała. Są doskonałym tłem dla kwitnących, ale też dla host i żurawek. To taki stały element ogrodu, do którego można dobierać coraz to inne dekoracje, zgodnie z naszym zmieniającym się gustem.





- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Wandziu ależ masz tulipanów Ty pewnie gdzie wbijesz łopatkę tam trafiasz na cebulki tulipanów.Ja muszę wykopać swoje w tym roku bo kwiaty drobnieją, te starsze odmiany lepiej znoszą pobyt w jednym miejscu.
Kloniki cudne, takie piękne mają teraz kolory i ażurowe listki, my nie sadzimy tych piękności chociaż mieliśmy kilka lat temu jeden był już spory i niestety zmarzł.
Już się cieszę na spotkanie u Janusza, może coś Ci przywieźć?
Kloniki cudne, takie piękne mają teraz kolory i ażurowe listki, my nie sadzimy tych piękności chociaż mieliśmy kilka lat temu jeden był już spory i niestety zmarzł.
Już się cieszę na spotkanie u Janusza, może coś Ci przywieźć?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Jolu, nie jest aż tak dużo tych moich tulipanów
Stwierdzam, że przeciwnie, stanowczo za mało i jesienią planuję dokupić. Ja także się, cieszę, że znowu się spotkamy. Dziękuję za propozycję podzielenia się ze mną, lecz u mnie już ciasnota ogromna. Jedynie cebulki dadzą się wcisnąć, ale co innego to już nie. A może Tobie coś przywieźć? 


- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Wandziu powoli zaczynam ograniczać nasadzenia.W tym roku skupiłam się na przetacznikach i bodziszkach i jak masz jakieś nadwyżki tych roślin to chętnie przygarnę.
Ja jesienią pewnie też dokupię cebulek tulipanów ale raczej takich ogólnie dostępnych bo te rarytasy są piękne w pierwszym roku ale już w kolejnych latach drobnieją.
Ja jesienią pewnie też dokupię cebulek tulipanów ale raczej takich ogólnie dostępnych bo te rarytasy są piękne w pierwszym roku ale już w kolejnych latach drobnieją.
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Wandziu, podziwiam masowe kwitnienie Twoich tulipanów. Ja odkryłam, że jesienne nasadzenia cebulowych chyba wymknęły się spod kontroli (podobnie, jak M, który przynosił mi cebulki-niespodzianki), więc teraz odkrywam np. Orange Breeze przy kremowo-różowej grupie, czy Pink Parrot obok czerwono-pomarańczowych.
Kloniki palmowe są cudne, ale jeszcze nie mam dla nich zacisza. Nasycę oczy u Ciebie.
Przepięknie komponujesz rabaty
.
Kloniki palmowe są cudne, ale jeszcze nie mam dla nich zacisza. Nasycę oczy u Ciebie.
Przepięknie komponujesz rabaty
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2


