Róże z kartoników z marketów Auchan,Biedronki,Castoramy itp. Cz.1

[lucynda]

W tesco są krzewy z serii " pachnący ogród", między innymi wypatrzyłam trzy róże pnące. Czerwona- Pauls Scarlet Climber.
Różowa- New Dawn.
Biała- Nevada i ona właśnie mnie zaciekawiła. Mam ją więc wiem jak powinna wyglądać sadzonka.Tym bardziej ,że opis na pudełku zgadza się w 100%. Według tego opisu ma mieć wiśniowobrązowe pędy,a po sprawdzeniu w kartonikach- są zieloniutkie i to nie tylko od wosku.

[Floresita]

MELUZYNO: Ja tam byłam wręcz oczarowana Obi. Kupowałam tam na świeżo, ok 16 marca zaraz po tej największej, wiosennej dostawie. Wtedy panował idealny porządek i żadne etykiety pozamieniane nie były. Doznałam szoku (przyjemnego!), bo wszystkie róże - tańsze, droższe, w balotach, doniczkach, kartonikach były podpisane odmianami. Wyjątek stanowiły angielki w kartonikach, które (podejrzewam) ze względu na brak licencji niby miały nazwy, ale takie wymyślone na poczekaniu. W Auchanie ta największa dostawa jest po 20 lutego, też jest bardzo obfita, ale z kolei mało jest oznaczonych nazwami - duża część jest bezimienna. Z tego co czytałam w tym wątku to róże odmianowe z OBI się zgadzają i nie ma tam pomyłek. Bardzo żałuję, że wtedy nie kupiłam jeszcze w doniczkach New Imagine i Orange Lemons ( Papagena), bo bardzo mi się podobają. Mogłabym je zamówić ze szkółek, ale nie chcę drugi raz ryzykować że przyślą mi byle jakie sadzonki. Poczekam do następnej marcowej dostawy i sama wybiorę najbardziej okazałe krzaczki. Zresztą kto wie? Dawno tam nie zaglądałam - może jeszcze są te odmiany? Czy ktoś wie jakie aktualnie róże są dostępne w OBI?

[meluzyna]

Pewnie w marcu i u mnie tak jest:) Ja kupiłam Champagne Coctail i Mountbatten, o ile to one

[Floresita]

Mam nadzieję, że tu w tym wątku wreszcie wszyscy uczestnicy pochwalą się ( na dużą skalę! ) zdjęciami kwitnących róż zakupionych w tym sezonie z marketów. W moim przypadku nie będzie to takie proste. Mam wprawdzie aparacik cyfrowy, zawsze lubiłam robić zdjęcia, ale nigdy nie zgrywałam ich na laptopa. Nie mam pojęcia jak to się robi, potem zmniejsza zdjęcia i (o zgrozo!) jeszcze potem umieszcza je we właściwych miejscach. Muszę dopiero przejść gruntowne szkolenie pod okiem córki, co może trochę potrwać. A póki co bardzo niecierpliwie czekam na Wasze zdjęcia!

[ewka36jj]

To ja zacznę. Te różyczki były zakupione w markecie dwa lub trzy lata temu. Nie zgadzała się żadna nazwa, ba - nawet nie zgadzało się zdjęcie. Pierwsza z nich to Papageno, jest wielka i potężna. Nie imają jej się choroby. Jeżeli ktoś lubi dwukolorowe - to proszę


Kolejna zakupiona była pod nazwą Elshorm. Dopiero na Forum rozpoznano ją i właściwie sklasyfikowano. Przepiękna, niezawodna Queen Elizabeth.


Nie udało się rozpoznać niektórych moich czerwonych róż. I gdyby nie mój snobizm i chęć znania nazwy, nie martwiłabym się tym ( choć aż tak bardzo to ja się nie martwię ), że nazwy w kartonikach nie odpowiadają tym różom. Oto jedna z nich.


Każda zakupiona w markecie okazała się naprawdę ładną i wartościową różą, choć prawie żadna nie była tą, którą miała być. Zobaczymy w tym roku, bo kilka nowych czeka już w ogródku. Jedna zmarniała i już wypadła.

Floresito- mam nadzieję, że ubiegłoroczne okazy też mogą być?

[Floresita]

Ewuniu! Są bardzo piękne! Ja właśnie jestem wielbicielką wszelkich róż tzw. pstrokatych i łososiowych. To moja słabość. Twoja Papageno jest naprawdę imponująca - czy to jeden krzaczek czy kilka? Teraz wiosną wsadziłam jej sadzonkę, ale niestety była to jedna z tych 6 mizerot przysłanych ze szkółki. Długo przyjdzie mi poczekać zanim zbuduje porządny krzaczek i nie wydaje mi się abym w tym sezonie doczekała się kwiatów od niej. A co do QE to śmiem twierdzić, że jest to najpiękniejsze jej zdjęcie jakie widziałam!. Nawet na stronach szkółek nie widziałam tak pięknego ujęcia tej róży. Moja najstarsza QE bardzo chorowała w zeszłym sezonie, więc na wiosnę dziabnęłam ją dosyć nisko, tak że też właściwie startuje od zera. Widziałam w Twoim wątku Twoje wiosenne zakupy. Zauważyłam, że kilka z Auchana zakupiłyśmy takich samych ( Tom-Tom, Flamenco, czerwone rabatowe NN, angielki w kartonikach ). Jestem szczególnie ciekawa tych tegorocznych nabytków. Jak tylko coś z nich zakwitnie to proszę o zdjęcia! Ja mieszkam nad samym morzem i tu nie jest tak ciepło jak w środkowej, nie mówiąc już o południowej części naszego kraju. Zimy mamy najcieplejsze, ale wiosny i lata najzimniejsze i chyba najbardziej deszczowe. Tak, że nie będę jedną z pierwszych osób, którym zakwitną tegoroczne nabytki.

[ewelkacha88]

Witajcie moje róże z Auchan , Tesco i Castoramy w sumie 7 sztuk wyglądają tak sobie. Oczywiście biorę pod uwagę moją niewiedzę w tym temacie bo to były moje pierwsze róże więc może zrobiłam coś nie tak. W każdym razie biała parkowa z Tesco ma się najlepiej ma piękne bordowe liście i zobaczymy co to będzie. Reszta rośnie ale słabo według mnie a 2 to chyba całkiem odpadły bo niestety nie dają znaków życia i nie wiem czy wyrzucić czy może odbiją od korzenia ?? Co sądzicie ?? Pozdrawiam

[ewka36jj]

Floresito - Papageno mam tylko jedną, a to co na widać na zdjęciu, to roślina z połowy sezonu, pod koniec była dużo większa. Rośnie bardzo szybko, i to wszerz i wzywż. Zdjęcia marketówek na pewno pokażę, o ile będzie co pokazywać. Kolejne dwie dziś przeniosłam w nowe miejsce, do tzw. szpitala, czyli tam, gdzie spokojnie mogą dochodzić do siebie róże, które nie rosną tak, jakbym sobie tego życzyła. To właśnie dwie arachityczne marketówki.
Ewelino- jeżeli pędy nie są zczerniałe, to róże powinny jeszcze odbić i warto dać im czas. Zazwyczaj nie warto spieszyć się z wyrzucaniem roślin. Jak widzisz ja mam dla nich "szpital"- w nim odrodziło się już kilka krzaczków.

[plisovana]

moje wszystkie marketówki dają radę. jak na razie tylko jedna nie ma pąków. dotychczas kolory sprawdzały się mniej więcej. szczególnie z żółtych jestem zadowolona.

[ewelkacha88]

Witajcie. Nie zamierzam ich wyrzucać niech tam sobie rosną może coś się im polepszy. Moja żadna nie ma pąków , jedynie moje zeszłoroczne okrywowe mają ich mnóstwo i to mi nastrój poprawia. No ale może kiedyś doczekam się kwiatów z tych róż marketowych . Pozdrawiam

[Nela]

Tak wyglądają na dzień przedwczorajszy / / moje dwie ciemne kartonikowe angielki z Auchana/



...a tak angielska kartonikowa łososiowa

[InesS]

Nela piękne i jakie cudne mają pąki w moim ulubionym kolorze

[ewelkacha88]

Tal wygląda kartonikowa z Tesco ,biała parkowa. Ta wygląda i ma się najlepiej reszta nawet nie została sfotografowana . Ciekawa jestem co z tego wyrośnie. Listki ma na początku bordowe potem zielenieją. No ale póki nie zakwitnie to nie dowiem się co to jest. Mam nadzieję, że zobaczę w tym sezonie chociaż jeden kwiat .

[ewka36jj]

Ewelinko - z tej sadzonki na pewno wyrośnie kwiat i będziesz mogła się nim cieszyć. Moje kartonikowe na dzień dzisiejszy są w gorszej kondycji.

[ewelkacha88]

Witaj Ewo, tylko tak wygląda tak ładnie reszta wygląda dużo gorzej niestety no ale czas pokaże co z nich wszystkich wyrośnie . Pozdrawiam