marpa - Maryniu
U mnie borówki przeżyły bezboleśnie. Mocno je wiosną obcięłam, bo było dużo zdrewniałych i podeschniętych pędów. Będzie mniej owoców w tym sezonie, ale urosną nowe pędy. One mają ok. 15 lat.
Chryzantemy prawie wszystkie chyba uschły, bo na 10 krzewów, tylko z dwóch wychodzą niewielkie odrosty

.
Nie wiem, czy będę dokupować, bo posiałam tytoń leśny i cynie, a sadzonek wyszło sporo, oj sporo

.
Właśnie lunęło, więc z prac ogrodowych "nici"

.
Fotergilla major
ewa321 - dzięki za info. U Marysi zakwitła, więc może i u mnie zakwitnie

.
Polemizowałabym, czy to nie tillandsia, bo i naukowcy nie są zgodni, a poza tym kwiatek taki sam, jak na
usneoides 
, ale to Ty się będziesz 'doktoryzować' w tillandsiach, nie ja

. Ja będę Ci szczerze kibicować

. Tymi kwitnieniami przekonały mnie, że warto się nimi zająć

.
Tulap -
U mnie 50 będzie na dzień?
nie rozumiem, co to znaczy; możesz jaśniej
kuklik Eos
