Ogródek Gosi cz. 14

[Margaret2014]

Gosiu dziękuję.

[Margo2]

Krysiu, można je lekko ukryć za czymś, co wyrasta dopiero. Mnie akurat to nie przeszkadza. Chcę mieć jak najwięcej kwiatów wiosną, a one spełniają moje zachcianki.

Jagódko, odpoczęłam psychicznie. Za to fizycznie nie
Ale jak sama piszesz to takie przyjemne zmeczenie.
Trawnik mam nadzieję, że się wyrówna, bo byłoby mi przykro, że tyle pracy poszło na marne.

Lucynko, to miejsce mojego m. Niestety nie do ruszenia, jak u Ciebie, przynajmniej na razie. Ale mam jeszcze tyle pracy ze starymi rabatami, że w tej chwili mi to nie przeszkadza

Renatko, to dlaczego nie zadzwoniłaś?
Nie miałam kiedy zajrzeć na forum. Ale byłam całą sobotę w ogrodzie. Mogłaś spokojnie przyjechać. A ja od Ciebie nic nie chciałam. Musze do Ciebie zadzwonić, to może w przyszłą sobotę przyjedziesz.
Do Szmita chciałam jechać, ale na razie nie mam kasy.
Czy wiesz, że kiermasz w Łącku jest 17 maja? Najgorsze, że mam komunię chrzesniaka. Ale i tak jadę

Aniu, raczej to nie kwestia źle rozsypanego nawozu.Raczej albo słabszej gleby w tym miejscu, ale działania robali. W tym roku nie wertykulowałam. Może to też przyczyna.

Aniu,

[iga23]

Małgosiu, ja o te żółte place obwiniałabym pędraki chrząszcza majowego, Dursban trzeba kupić musowo.

[plocczanka]

Chcę Ci tylko powiedzieć, że pięknie u Ciebie.
Ale przecież Ty o tym doskonale wiesz!

[renzal]

Gosiu! Też miałam plany ogródkowe, ale wczoraj i dziś nie dotknęłam niczego. Ja mam komunię 10 maja, ale sobotę powinnam mieć wolną!
Do Łącka chętnie bym pojechała, ale nie wiem, czy nie będę miała gości...
Kasy też nie mam za dużo, ale choć dla wycieczki można by wyskoczyć i popatrzyć na co zbierać.

[Margaret2014]

Małgosiu niesamowity ten wilczomlecz, taki zakręcony

[Margo2]

Iguś, tego się obawiam, chociaż o dziwo tam gdzie najgorsza trawa tam w zeszłym roku jak kopałam prawie w ogóle tego badziewia nie było. Poczekam jeszcze, może nawozy zaczną działać. Już jakby lepiej jest. Może jak podleję porządnie kolor się wyrówna? Wczoraj opryskiwałam rabaty od opuchlaków. Nie pamiętam nazwy. Teraz to chyba co 2 tygodnie do końca sezonu trzeba by było, ale szkoda mi innych żyjątek. Nie wiem co robić

Lucynko, trzeba mówić, bo każdy patrzy na swoją działeczkę krytycznym okiem
Wybierasz się na kiermasz do Łącka?

Renatko, raczej nie Ty masz komunię, tylko chyba idziesz na komunię
No to jesteśmy umówione. Ja idę na imprezę na 16, ale do tej pory jestem do dyspozycji.
Ja z kolei 17 idę na komunię, ale rano obowiązkowo jadę. Ja już tam będe o 7.
O tej wycieczce to o Szmicie? W sumie masz rację. Ja jak pamiętasz w zeszłym roku nic nie kupiłam, ale bardzo lubię te wyjazdy, a jak jeszcze ktoś jest ze znajomych to już w ogóle super, tylko, że mam bardzo napięty kalendarz

Małgosiu, potwierdzam, w naturze wygląda jeszcze lepiej

Trawnika nie robię, ale znowu zagościły u mnie zasieki. Mój pies przez zimę tak się tarzał na trawie, że ją wytarł. Teraz bida musi odrosnąć










Renatko, pamiętasz te jabłonekczki u Szmita w zeszłym roku? Dostałam ją od dziewczyn za to, że je zawiozłam

[patkaza]

Masz tak wiele kwiecia wiosennego oj kolorowo u ciebie

[Agatra]

O a u mnie jeszcze iryski nie kwitną. Jabłoneczka od Szmita ma pąki ale nie są rozwinięte. Pozdrawiam. Kasia

[maryla-56_56]

Gosiu trawki dodają uroku Twoim rabatkom.
Ślicznie Ci kwitną wiosenne kwiatki.
Chyba u Ciebie trochę cieplej. Wilczomlecz odbił ładnie.
Również powschodził obok wysiany.

[anabuko1]

Gosiu, trawki pochwalę, ładnie wyglądają.
Ja mam tylko chyba 2.I wystarczy.Nie opodal łąka i pełno mam innej
Tulipanki śliczne .a to zdjątko tulipcia na tle kontrastującego brberyska (?) jest cudne

[Margo2]

Aga, muszę koniecznie dokupić tulipanów jesienią. Mam ich za mało. Połowa wypuściła tylko liście

Kasiu, to dzięki Tobie mam irysy. Ty mi je na siłę wcisnęłaś, a ja je pokochałam. Te zawsze kwitną u mnie jako pierwsze. Ale rozwijają się już następne. Moja pączki ma już częściowo rozwinięte.

Marylko, no to fajnie, że się wysiał. Można będzie go poprzesadzać.
Chyba ten żywopłot robi swoje

Aniu, tak to berberys.
Trawki na łące są zupełnie inne. Te są bardziej dla ludzi

[anym]

Gosiu iryski i tulipany miodzio ale zauważyłam też trawkę pod przywrotnikiem jak się zwie?

[amalia]

Gosiu ślicznie u Ciebie i kolorowo Podobają mi się pełne roślinek klomby

[Jagodka]

Gdzie nie spojrzeć - tam rosną tulipany ...tak wesoło i kolorowo masz - moje zeżarły nornice .

Twój pies wytarzał się na trawie zima - a mój ...robi mi " prezenty " ...na roślinach - wyobrażasz sobie ? Ale tylko wówczas , gdy jest z synem , bo gdy ja jestem w ogrodzie - on nawet na moje prośby nie wchodzi .

Szafirki - moje ulubione błękity - najlepiej się prezentują w grupie - u mnie zaś nie wiedzieć czemu porozsiewane są na całej rabacie - pojedynczo - nie ma więc takiego efektu , jak u Ciebie - pięknie jednym słowem .

Pozdrawiam serdecznie