W dalszym oczekiwaniu na kwitnienie promenaea zrobiłam dzisiaj przegląd parapetów. Przy okazji muszę się pochwalić liodoro- stan obecny 4 pędy i 3 odbicia (2 odbicia na jednym pędzie). Nadal skromnie kwitnie ale widok mimo wszystko cieszy
1 pęd był odbiciem (na szczęście), bo jak był mniejszy to go niechcący ułamałam
2 z czterech pędów są jeszcze dosyć małe ale i tak się cieszę.
Odbicia na pędach:
Zdjęcie kwiatków:
Zdjęcie poglądowe całego liodoro
Na razie jak widać pędy puszczam bezpańsko, być może tak zostaną? Zobaczę jeszcze

Oby tylko niechcący ich nie połamać...
